Strona 1 z 2

Nerd próbuje biegać...

: 07 lis 2019, 14:32
autor: budasty
Witam

Wszelkie komentarze mile widziane.

pozdrawiam, Krzysiek

Re: Nerd próbuje biegać...

: 07 lis 2019, 14:56
autor: ziko303
Powodzenie, będę śledził postępy :taktak:

Re: Nerd próbuje biegać...

: 07 lis 2019, 14:59
autor: Agnusia93
Będę zaglądać:)

Re: Nerd próbuje biegać...

: 07 lis 2019, 15:05
autor: sochers
Cześć. 45 lat to niedużo, przynajmniej tego będę się trzymał bo to już za 9 lat :bum:

Wyniki masz spoko jak natenczas ;) biegania. Napisz może jak dotychczas biegałeś, ile razy w tygodniu, jakie dystanse, jakim tempem.

Jedno co mnie od razu uderza:
08 - 50
09 - 65 (+30%)
10 - 145 (+120%)

Aha, jak rezultat na dychę zrobiłeś na treningu, to już dziś Ci powiem, że na zawodach jakbyś się nie zarżnął na początku biegu, 1-2 minuty lekko utniesz :) Tylko uważaj ze zwiększaniem dystansu tak szybko, bo o kontuzję nietrudno.

Powodzenia :)

Re: Nerd próbuje biegać...

: 07 lis 2019, 15:24
autor: budasty
W sierpniu, wrześniu biegałem najczęściej, 3,4 razy w tygodniu po około 5km z tętnem 86-87% - w zależności od samopoczucia ile sił miałem, w październiku zauważyłem, że już mniej odczuwam dolegliwości potreningowe - tzn. ból w kolanach całkowicie zanikł, natomiast pojawia się ...w kostkach. Biegam głównie po asfalcie, częściowo w lesie, ale po utwardzonej kamieniami, niezbyt przyjaznej drodze. Przed okresem biegowym około 10 m-cy systematycznie jeździłem na rowerze także wydolnościowo nie zaczynałem od zera, ograniczają mnie na dzisiaj przede wszystkim mięśnie bo oddechowo nie jestem raczej zmęczony ale nogi po prostu nie dają rady. W październiku najczesciej już trasy po 7-8 km ale wolniej, kontrolując tętno.

Re: Nerd próbuje biegać...

: 07 lis 2019, 16:58
autor: Przemkurius
przy nadwadze to dobrze amortyzowane obuwie by się przydało, aby stawy nie czuły aż tak bardzo grawitacji :usmiech:

Re: Nerd próbuje biegać...

: 07 lis 2019, 18:19
autor: budasty
Buty to Kalenji Long wiec amortyzacja dosyć spora.

Re: Nerd próbuje biegać...

: 08 lis 2019, 20:18
autor: sochers
Podstawowa zasada początkującego (i nie tylko) biegacza - boli = NIE biegam. Biegam jak przestaje boleć. Całkiem. Lepiej odpuścić jeden-dwa treningi dwa, niż jeden-dwa miesiące.

EDIT. Teraz się przyjrzałem, że zrobiłeś 5 treningów w 6 dni, z czego trzy z rzędu, 10+10+7. Na Tokio 2020 już nie zdążysz, zluzuj objętość, dojście w 4 miechy do ca. 200km objętości to samobójstwo.

Re: Nerd próbuje biegać...

: 08 lis 2019, 21:53
autor: budasty
sochers pisze:Podstawowa zasada początkującego (i nie tylko) biegacza - boli = NIE biegam. Biegam jak przestaje boleć. Całkiem. Lepiej odpuścić jeden-dwa treningi dwa, niż jeden-dwa miesiące.
Dzięki za głos rozsądku. Masz rację, ból w kostce już miewałem wcześniej, po max 2 dniach mijał, po rozgrzaniu prawie dzisiaj też minął.
11 lat temu miałem kolano poturbowane(przez własnego psa, który na mnie wbiegł ...bulldog amerykański) - przypomniało mi się jak po 4 m-cach od wypadku, po artroskopii "kulałem" - zaczepiła mnie wtedy "na ulicy" zupełnie obca pani(właściwie dziewczyna jeszcze :)), wypytała czemu tak chodzę - opowiedziałem historię, okazała się rehabilitantką, już po kilku wizytach w jej gabinecie była poprawa (na marginesie przestałem być sceptycznie nastawiony do akupunktury, masażu) -ale ćwiczenia, które mi kazała robić w domu sprawiały spory ból :) ale pomogły, dzięki pomocy zupełnie obcej osoby odzyskałem pełny zakres ruchu w kolanie a początkowo był max kąt prosty, nie w temacie ale niewielka chociaż analogia może jest.

Re: Nerd próbuje biegać...

: 09 lis 2019, 05:15
autor: Przemkurius
To, że przerwiesz trening to jedno. Dodaj do tego jakieś okłady, maście przeciwbólowe (ja akurat nie wierze w ich skuteczność). I zależnie od rodzaju urazu ja stosuje maście rozgrzewające lub chłodzące

Re: Nerd próbuje biegać...

: 09 lis 2019, 08:47
autor: budasty
Dzisiaj nic nie boli :), czyli lekki bieg pomógł :D - poza tym od m-ca po każdym biegu biorę najpierw zimny prysznic - mam wrażenie, że to działa ... niestety od 2 tygodni waga się zatrzymała na około 87 kg i tu widzę największe możliwości poprawy. Z 90 na 87 w 2 m-ce jednak waga spadła.

Re: Nerd próbuje biegać...

: 09 lis 2019, 09:11
autor: Przemkurius
pewnie nadmiar wody zszedł. a jakieś zmiany w diecie wpadły? ile dziennie pochłaniasz kalorii?

Re: Nerd próbuje biegać...

: 09 lis 2019, 11:33
autor: budasty
Diety za bardzo nie będę zmieniał, nieco ograniczyłem słodycze, nie jem fastfoodów ale sporo białka (nabiał, mięso, jajka, wiem, że warzyw trochę za mało, wspomagam się witaminą C :)) chce schudnąć nieco przez ruch. Plan na dzisiaj to długi spacer zamiast biegu ale kto wie co mi wieczorem do głowy wpadnie :).

Re: Nerd próbuje biegać...

: 10 lis 2019, 13:15
autor: Agnusia93
Nie chudnie się poprzez ruch i sport. Chudnie się w kuchni, poprzez dietę i odpowiednią ilość kaloryczną! I jak można wyjść na trening gdy cię kostka boli? Dla mnie to skrajna głupota! Jeszcze tyle treningów i taka objętość...

Opanuj się! Bo za chwilę nie będziesz mógł w ogóle biegać!

Re: Nerd próbuje biegać...

: 10 lis 2019, 13:27
autor: Przemkurius
nie chcesz zmieniać diety i chcesz schudnąć, okej. a wiesz ile kalorii dziennie przyjmujesz?

a dwa orlik to sztuczna trawa, czyli też twardo. mimo gumowego granulatu "trawie"