Strona 1 z 216
a może chcesz mi potowarzyszyć w podróży?
: 21 paź 2019, 20:14
autor: Przemkurius
gdyby kogoś coś zainteresowało po wstępie to zapraszam
w tym tygodniu pewnie nic się jeszcze nie pojawi, bo może dopiero w piątek wyjdę na jakiś delikatny rozruch
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 22 paź 2019, 21:56
autor: jacekww
Witam łodzianina
Dzięki za gratki u mnie w komentarzach.
Ten rozkład kilometra z mojego biegu nic Ci nie da w przygotowaniach do 40min/10km. Ale jeśli chcesz i masz chwilę, przejrzyj mojego bloga od 2 do 7 strony. Jest tam akurat okres kiedy zacząłem trenować do sub90 i jednocześnie sub40 z wyniku 43/10km. Nie jestem jakimś ekspertem od planów, ale akurat w tamtym okresie ktoś mądrzejszy dysponował mi jednostki pod planowane wyniki. Niestety zdjęcia z tempami nie są już widoczne, przez co jest to mniej czytelne, ale da się wyłapać założenia i chyba większość wykonań. Piszę o tym w kontrze do tego planu Bartoszka który zapodałeś, bo dla mnie jednostki interwałowe wyglądają na hardcorowe. To już niemal trzeba być na poziomie 40 minut by je wyciągnąć, a tam od początku z grubej rury.
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 22 paź 2019, 22:12
autor: Przemkurius
jacekww pisze:Witam łodzianina
Dzięki za gratki u mnie w komentarzach.
Ten rozkład kilometra z mojego biegu nic Ci nie da w przygotowaniach do 40min/10km. Ale jeśli chcesz i masz chwilę, przejrzyj mojego bloga od 2 do 7 strony. Jest tam akurat okres kiedy zacząłem trenować do sub90 i jednocześnie sub40 z wyniku 43/10km. Nie jestem jakimś ekspertem od planów, ale akurat w tamtym okresie ktoś mądrzejszy dysponował mi jednostki pod planowane wyniki. Niestety zdjęcia z tempami nie są już widoczne, przez co jest to mniej czytelne, ale da się wyłapać założenia i chyba większość wykonań. Piszę o tym w kontrze do tego planu Bartoszka który zapodałeś, bo dla mnie jednostki interwałowe wyglądają na hardcorowe. To już niemal trzeba być na poziomie 40 minut by je wyciągnąć, a tam od początku z grubej rury.
dziecko śpi, kobita zaraz z pracy wróci więc mam chwilę :P przejrzałem Twój blog i bardzo dużo treningów miałeś na tempo a ja chciałbym spróbować oprzeć się głównie na tętnie (wyłączając interwały)
bartoszek fakt, wygląda na zajezdnię, dlatego chce poprzedzić to mozolnym budowaniem bazy
przez 7 tygodni klepałem bartoszka na 45/10km bez żadnego budowania typowego tlenu i jakoś dawałem radę
wiadomo, że nie będę się zarzynał i jak nie podołam to będą modyfikacje.
szczególnie, że cały październik to jeden jakikolwiek trening (czy to siłownia czy też bieganie), bo mnie przeciorało choróbsko (kończę trzeci tydzień antybiotyku), więc dwa czy trzy tygodnie to będzie spokojne wprowadzenie i wietrzenie płuc
edit: będę się starał też zbić wagę, bo w tamtą zimę jak ruszyłem na siłownię to dojechałem do 85kg podlania wodą przez kreatynę :P dlatego też postawię na siłkę 2x w tyg treningu FBW aby utrzymać lub popracować nad siłą ekspozywną
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 23 paź 2019, 12:32
autor: sochers
Dobra, to jest trzeci z Łodzi do wspólnych wyjazdów na zawody.
A tak z ciekawości - robiłeś sobie test wydolności, że się chcesz oprzeć na tętnie? Bo jak nie, i nie masz HRmaxa z jakichś zawodów, to to trochę koncepcyjnie się nie broni
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 23 paź 2019, 12:45
autor: Przemkurius
sochers pisze:Dobra, to jest trzeci z Łodzi do wspólnych wyjazdów na zawody.
A tak z ciekawości - robiłeś sobie test wydolności, że się chcesz oprzeć na tętnie? Bo jak nie, i nie masz HRmaxa z jakichś zawodów, to to trochę koncepcyjnie się nie broni
tzn robiłem test na hr max: 2km rozgrzewki ogólnorozwojowej, następnie bieg pięciominutowy z narastającą prędkością co minutę tak aby ostatnia minuta była na maksymalnym obciążeniu. 3x taki 5cio minutowy test zrobiłem i parę razy w trakcie treningu wjechało 192 HR. a rezerwę hr wyliczyłem na zasadzie: wstaje rano, robie siku, zakłądam pas hr, kładę się, odliczam 5minut i sprawdzam tętno
tylko być może znowu sprawdzę hr spoczynkowe, ponieważ jutro wreszcie kończę antybiotyk
w trakcie treningu taki podział tętna sprawdzał się do tej pory na moim organizmie całkiem spoko, bo 70% to mam 152 hr a nie ok 130 według klasycznego kalkulatora
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 23 paź 2019, 13:08
autor: jacekww
Odniosłem się tylko do interwałów, bo te w mojej ocenie wyglądają ciężko dla osoby schodzącej z 45 na 40min. Ale ok, u Ciebie tak do końca nie wiadomo teraz czego się trzymać, na jakim jesteś poziomie obecnie. Zrobiłeś plan na 45, nie zweryfikowałeś zawodami ze względu na chorobę, bierzesz się za 40. Nie jesteś typem kanapowca, masz ciągły kontakt z aktywnością od małolata i już kiedyś treningowo 20min/5km latałeś, więc te tempa nie są ci obce. Bardzo możliwe więc że nie będą tak trudne. Może choć jakiś Parkrun poleć, da to sporą odpowiedź co do poziomu na jakim jesteś, będziesz mógł ustalić tempa treningowe szybszych jednostek. A czytelnikom będzie łatwiej udzielać wskazówek, znając Twój obecny stan.
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 23 paź 2019, 13:17
autor: Przemkurius
spoko luz.
może po nowym roku spróbuje jakąś piątkę machnąć, albo gdzieś się załapać na jakiś bieg noworoczny aby się sprawdzić.
też sztywno nie trzymam się tych interwałów, bo wiem, że zwyczajnie mogę nie podołać.
tak samo w trakcie budowania bazy będę starał się wplatać jakieś 100m czy 200m na koniec lub w trakcie klepania kilometrów aby się nie zamulić zbytnio, bo jednak 3 m-ce tlenu to duuuuużo
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 23 paź 2019, 13:22
autor: jacekww
6 stycznia bieg Trzech Króli 5km, chyba jeszcze do końca miesiąca najniższa opłata - tak informacyjnie bo skoro nigdy nie startowałeś, to może jeszcze nie masz dużej orientacji w temacie.
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 23 paź 2019, 13:25
autor: Przemkurius
jacekww pisze:6 stycznia bieg Trzech Króli 5km, chyba jeszcze do końca miesiąca najniższa opłata - tak informacyjnie bo skoro nigdy nie startowałeś, to może jeszcze nie masz dużej orientacji w temacie.
o i to jest kwestia do rozważenia.
DOZ mam akurat już ogarnięty i opłacony
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 24 paź 2019, 00:30
autor: Przemkurius
nie chce w sumie zakładać nowego tematu, ale może ktoś przeczyta i mi odpowie:
jakie macie zdanie na temat budowania bazy tlenowej i jednoczesnego wplatania w przygotowania elementów treningowych do dystansu 5km?
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 04 lis 2019, 10:58
autor: sochers
Chyba wrzuć pytanie w dział trening. Dostaniesz odpowiedzi także od osób, które nie czytają blogów treningowych. Choc na moje oko kluczowe jest pytanie ile i jakie elementy treningu na 5k chcesz wpleść w budowanie bazy i jak to ma się do ogólnej objętości, czy to jeszcze baza z elementami, czy już 5k z BSami
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 04 lis 2019, 12:04
autor: Przemkurius
sochers pisze:Chyba wrzuć pytanie w dział trening. Dostaniesz odpowiedzi także od osób, które nie czytają blogów treningowych. Choc na moje oko kluczowe jest pytanie ile i jakie elementy treningu na 5k chcesz wpleść w budowanie bazy i jak to ma się do ogólnej objętości, czy to jeszcze baza z elementami, czy już 5k z BSami
Poniedziałek 8km z przebiezkami typu 4x100/100
5x80/80 czy
6x60/60 a sobota najpierw fartleki a dalej interwały typowo pod 5km
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 04 lis 2019, 13:50
autor: sochers
Chyba sobie sam odpowiedziałeś
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 04 lis 2019, 13:55
autor: Przemkurius
sochers pisze:Chyba sobie sam odpowiedziałeś
Bo o jest już gotowa modyfikacja czystego tlenu
bardziej pytanie czy pasuje.
Ale jak to rolli mówi, nie zapominać o szybkim bieganiu
kwestia tego jak nogi i organizm zareagują
Re: Biegam, chociaż nie umiem - Przemek - komentarze
: 04 lis 2019, 13:57
autor: sochers
Taaa, ale on mówi, że 5x1 to nie jest szybkie bieganie
6x
jest szybkie