Przemyślenia nie z tej galaktyki.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3419
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

6x1,2 będzie do dyszki :ble:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Ni uja. Mnie tu coś dziwnie wygląda - nie ma fizycznej możliwości, żebyś do hrmaxa zbliżył się po 8km BSa i 4 przebieżkach 100m, jakkolwiek szybkie by nie były.Poczytaj na fejsie o Teście Wydolnościowym Oleja - paru znajomych robiło i są zadowoleni, też się przymierzam :)
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3419
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Ano słyszałem,chyba jakiś mój znajomy nawet robil :hej: także moje pomiary tętna można o kant kuli potłuc :ble:

Tylko już chyba jakiś czas nie ma tego testu. Patrzyłem z ciekawości na ceny w wawie to koszt ok 4 stówek .
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

A ja nie lubie biegania na tętno i nie bardzo wierzę w jego skuteczność. Jest spory problem z wiarygodnym zmierzeniem HRmax, do tego na samym treningu na tętno wpływa mnóstwo zmiennych, jak dyspozycja dnia, temperatura, wiatr itd. Przemek, nie wolisz oprzeć treningi o % tempa zamiast % tętna i na treningu robić ewenetualne korekcje w oparciu o samopoczucie?
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

W Łodzi też 300-400. A ten test będzie jak testujący wróci(ł) z Wuhan z Mistrzostw Świata. I fakt, jak nie masz z zawodów albo z testy, to wskazania pulsu możesz traktować jako ciekawostkę.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Paweł, ja mimo mniejszego doświdczenia i niższego poziomu jestem w Twoim teamie :bum: ale jak mogę mieć takie badanie za+-free, to skorzystam :)

Odkąd mam pulsometr, traktuję jego wskazania jako informację dodatkową, wspomagającą, do biegania na tempo (od zawsze) + samopoczucie (od jakiegoś czasu :hejhej: ). Jak biegnie mi się progi ciężko, to patrzę jakie mam tętno, ale jak czuję, że trzymam bez zajezdni, to jadę swoje.

Nie wyobrażam sobie, żebym na swoim poziomie miał ciąć tempo takiego sobotniego treningu, bo puls wykracza poza 160, a tym bardziej BSa, skoro biegnie mi się równo i lekko (ale prawdziwe lekko, a nie "lekko").

Pewnie przy wyższych prędkościach i objętościach to ma większe przełożenie ze względu na nakładające się zmęczenie, ale mimo wszystko - prędkość & samopoczucie rządzą.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No to mamy takie samo podejście. Ja oczywiście tez używam pulsometru ale właśnie jako informację zwrotnę. Po ogólnym trendzie widzę, czy forma rośnie, czy interwały biegłem z mniej więcej tą samą intensywnością itp. Ale na samym treningu czy zawodach jedynie tempo i samopoczucie.
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
Agnusia93
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 29 maja 2018, 14:51
Życiówka na 10k: 59:57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

sochers pisze:Paweł, ja mimo mniejszego doświdczenia i niższego poziomu jestem w Twoim teamie :bum: ale jak mogę mieć takie badanie za+-free, to skorzystam :)

Odkąd mam pulsometr, traktuję jego wskazania jako informację dodatkową, wspomagającą, do biegania na tempo (od zawsze) + samopoczucie (od jakiegoś czasu :hejhej: ). Jak biegnie mi się progi ciężko, to patrzę jakie mam tętno, ale jak czuję, że trzymam bez zajezdni, to jadę swoje.

Nie wyobrażam sobie, żebym na swoim poziomie miał ciąć tempo takiego sobotniego treningu, bo puls wykracza poza 160, a tym bardziej BSa, skoro biegnie mi się równo i lekko (ale prawdziwe lekko, a nie "lekko").

Pewnie przy wyższych prędkościach i objętościach to ma większe przełożenie ze względu na nakładające się zmęczenie, ale mimo wszystko - prędkość & samopoczucie rządzą.
A jak określacie z jaką prędkością biegacie? Te odczyty chwilowe na zegarkach przecież mają się nijak do tego. Ja bazuję własnie na tętnie, określeniem tempa dalej mam problem, ale warto się tego nauczyć przecież:)
[b]5km - 27:10[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023

[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Agnusia93 pisze: A jak określacie z jaką prędkością biegacie? Te odczyty chwilowe na zegarkach przecież mają się nijak do tego. Ja bazuję własnie na tętnie, określeniem tempa dalej mam problem, ale warto się tego nauczyć przecież:)
Ja używam średniego tempa z ostatniego kilometra i w zupełności mi to wystarcza :)
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3419
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Tillo pisze: Przemek, nie wolisz oprzeć treningi o % tempa zamiast % tętna i na treningu robić ewenetualne korekcje w oparciu o samopoczucie?
Musiałbym najpierw test coopera sobie machnąć chociażby informacyjnie. Dzisiaj np fajnie mi się biegło, noga podawala, oddech calkiem sprawnie a tam 166 tętno i rosnie :ble:

Dzisiaj miałem trening i leciałem na tetnie 160 to wyszlo 5:54/km chyba, a jeszcze 1,5 mca temu lecialem 5:15 na tym samym tetnie :hej:
sochers pisze:W Łodzi też 300-400. A ten test będzie jak testujący wróci(ł) z Wuhan z Mistrzostw Świata. I fakt, jak nie masz z zawodów albo z testy, to wskazania pulsu możesz traktować jako ciekawostkę.
Miej rękę na pulsie :ble:


Poza tym jak miałbym teraz biegać na czuja, to bym się zajechał. A tak chociaż stopniowo wchodzę na obciążenie. Zobaczymy, do czego to doprowadzi :hej:
Ostatnio zmieniony 05 lis 2019, 11:34 przez Przemkurius, łącznie zmieniany 1 raz.
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:Dzisiaj miałem trening i leciałem na tetnie 160 to wyszlo 5:54/km chyba, a jeszcze 1,5 mca temu lecialem 5:15 na tym samym tetnie :hej:
No właśnie, opierać się na tym może być ciężko. Zrób test coopera albo jakieś zawody na 5 km, może parkrun, jak masz w okolicy i będziesz miał wiarygodniejszy punkt odniesienia :)
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3419
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Tillo pisze:
Przemkurius pisze:Dzisiaj miałem trening i leciałem na tetnie 160 to wyszlo 5:54/km chyba, a jeszcze 1,5 mca temu lecialem 5:15 na tym samym tetnie :hej:
No właśnie, opierać się na tym może być ciężko. Zrób test coopera albo jakieś zawody na 5 km, może parkrun, jak masz w okolicy i będziesz miał wiarygodniejszy punkt odniesienia :)

Teraz i tak mam klepanie kilometrów, ale w styczniu jest bieg trzech króli, gdzie się ruszę :)
A taka różnica jest, bo miesiąc nie biegałem przez chorobę :)

Jak byłem w treningu, to nawet lekko takie kilometrówki wchodziły

Obrazek
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No po przerwie taki skok tętna to norma, miałem to samo na wiosnę po kontuzji. Spokojne biegi to tym bardziej biega sie na samopoczucie :) A ten bieg trezch króli to daje jakiesś możliwości oceny formy? Jaka trasa?
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3419
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Tillo pisze:No po przerwie taki skok tętna to norma, miałem to samo na wiosnę po kontuzji. Spokojne biegi to tym bardziej biega sie na samopoczucie :) A ten bieg trezch króli to daje jakiesś możliwości oceny formy? Jaka trasa?

Trasa atest, jak dobrze kojarze ulice to troche z górki troche pod górkę

http://lodzbiegtrzechkroli.pl/

Tutaj więcej jakby Cie interesowało :)

U mnie jest ten problem, ze najlepiej sie czuje jak już z wejde w taki rytm oddechowy, a to sie zazwyczaj konczy ok tetna 165-170 :ble:

Na koniec dodam, że te strefy tętna u mnie się mniej więcej pokrywają z opisami na stronie przy planach treningowych :)
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Agnusia93 pisze:
A jak określacie z jaką prędkością biegacie? Te odczyty chwilowe na zegarkach przecież mają się nijak do tego. Ja bazuję własnie na tętnie, określeniem tempa dalej mam problem, ale warto się tego nauczyć przecież:)
Ja dość szybko skorzystałem z footpoda (dlatego kupiłem Garmina 310 i upolowałem speedcella z ANT+) i zawsze i wszędzie będę go ludziom polecał, bo bezwładność ma minimalną, rzędu 2-5s. (czyli po 2s wiesz jak zmienia Ci się tempo np. progowego - a jak biegniesz równo, to możesz niemal co do sekundy pilnować założeń). Bezcenne na zawody, zwłaszcza na pierwsze 2-3 km, jak wiesz, że 4:40 uciągniesz na styk, ale otwarcie w 4:37 już Cię zabije i zamknie szansę na dobry wynik. Ostatnio kupiłem Stryda, czyli footpod w cenie 10x wyższej :D

Dobrze się też nauczyć trzymania tempa na wyczucie, na jakimś w miarę równym, w miarę odmierzonym odcinku. Po jakimś czasie biegania z footpodem byłem w stanie powiedzieć, czy biegnę ~5:40 czy ~5:30. Ale to kwestia wprawy, bez footpoda byłoby mi ciężko i poszłoby do wolniej. A patrzenie co kilometr to jest ok, ale jak już się ma swoje wybiegane. Na początku ciężko wyczuć, przynajmniej mnie zawsze było trudno, z wybieganym kilometrażem uczysz się organizmu, +-jakie tempo to jezczcze luz w kroku, a jakie to już progowe "komfortowo, ale trudno". Jak biegałem na tartanie (odmierzony co 200m) kilometrówki, to wiedziałem, że jak ma być po 4:30/km, to 54s/200m i przy znaczniku korygowałem.


Przemek, to widzimy się na biegu, bo ja już zapisany. Trasa szybka, raprem 3 zakrętów o 90 stopni, gdzie raprem kilka sekund ucieknie i dwie proste po ~2km, gdzie można pruć jak dziki. Ta część trasy jest mniej/minimalnie nachylona, nie ma tego paskudnego podbiegu z biegu Piotrkowskiej (nie jest stromy, ale jest dugi)
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
ODPOWIEDZ