Forum Bieganie.pl

Zapraszam do dyskusji

sub 3 to może, może na planach TAO nabiegasz.
później chyba już zbyt zachowawczo TAO podchodzi do tematu a i te syb 3 to będzie problem myślę.
Niemniej używałem TAO około roku i można z nim pracować, to fakt.
drażniły mnie natomiast te sprawdziany co dwa trzy tygodnie 3.2 i 6 min.
nic nie dawały, a co chwili plan rozpierdzielały.
niemniej będę tu do Ciebie zaglądał.
powodzenia życzę.
ps
40 lat i kryzys wieku średniego ??
w średni to ja wchodzę, to To młodzieniec jesteś

Może to kryzys wieku przedśredniego i będę miał jeszcze jeden hehehe
Fakt, te sprawdziany trochę denerwują ale rozumiem, że program je planuje aby zweryfikować dotychczasowy progres/regres i dostosować tempa treningowe. Mnie bardziej zastanawiają treningi takie jak na przykład dzisiejszy: 22 minuty w tym 6 minut progowo. Domyślam się, że krótki trening jest po to by utrzymać obciążenie treningowe na optymalnym poziomie a te 6 minut progowo ma na celu odmulenie nóg po 3 dniach spokojnego biegania (bo wzrósł wskaźnik Monotonia). Ale może się mylę.
Czy program pomoże w osiągnięciu celu? Zobaczymy. Na razie nie mam wielkiego ciśnienia by to zrobić jak najszybciej. Pierwszy maraton lub nawet pierwsze dwa to będą takie biegi zapoznawcze z dystansem, że się tak wyrażę

Witamy witamy Ambitnie, że tak to ujmę. Nie przebiegłeś jeszcze maratonu, a biegających poniżej 2:45 chociażby w ostatnim Wrocław maraton było 4 Polaków. Jasne, w Warszawie czy Poznaniu pewnie będzie większa liczba aczkolwiek generalnie wielu osób takich nie ma. Już łamanie 3h jak napisał Cichy, też wcale liczba nie jest jakaś duża. Kciuki oczywiście trzymam i czasu jest sporo.

Ambitnie, powodzenia Będę śledził postępy.

Cześć,
ambitnie - również będę śledził.
Zdrowe podejście, żeby zacząć od 5-10km, aczkolwiek do 2:45 z tego to droga cholernie daleka. To by trzeba 10km gdzieś chyba koło 35 minut biegać? Z takiej 10km (czas bardzo podobny do mojego PB), to max można o łamaniu 3h myśleć. Ale później już schody, bo urwanie 5 minut z 3:20 na 3:15 to zupełnie co innego niż z 3:00 na 2:55 i jeszcze co innego niż z 2:50 do 2:45. Ale założony okres 5 lat wygląda sensownie. Platformy treningowej nie znam, z tego krótkiego opisu wygląda... dziwnie?

No ambitnie, zaczynam mieć obawy, że może zbyt ambitnie i te 5 lat nie wystarczy. Może nawet nigdy nie uzyskam tego czasu, bo - nie oszukujmy się - człowiek robi się coraz starszy i coraz trudniej będzie notować progres. Myślę, że po pierwszym maratonie zobaczymy na co mnie stać, jaki jest mój poziom wyjściowy i wtedy będzie można prognozować: uda się czy się nie uda. Póki co muszę stopniowo "się wydłużać". Czyli na jesień połówka.

Udać się pewnie uda, ale będziesz miał mocny trening, oj mocny.
Zdrowia i Wytrwałości.
Może ktoś się wypowie, ile w podobnym wieku mu zajął progres podobnego rzędu.

Nie niemożliwe, ale trudne cholernie, a po 40-ce jeszcze bardziej. Myślę, że po pierwszym maratonie bardziej zaczaisz wynik który napisałeś. Ale fajnie mieć tak długi motywator i dążyć do marzeń. Powodzenia!

Dzięki wszystkim za miłe słowa.

Może ktoś się wypowie, ile w podobnym wieku mu zajął progres podobnego rzędu

O właśnie! Bardzo ciekawe pytanie. Ktoś się wypowie?

DKrunner pisze: O właśnie! Bardzo ciekawe pytanie. Ktoś się wypowie?

Na pewno na takim wysokim już poziomie dwóch użytkowników aktywnych których kojarzę: sebor i logadin.Nie wiem ile to im zajęło, a swoją drogą ciekawe jak wyglądały ich początki początki. No i są w innym wieku.

Logadin u siebie już ujawnił, no ale to raczej nie ten rocznik (chyba)

yaaceek pisze:Logadin u siebie już ujawnił, no ale to raczej nie ten rocznik (chyba)

Też nie taki młody, chyba o trzy lata.

Ja rocznik 1984, więc nie chciałem tutaj wpisywać, bo jednak nie te lata trochę

Logadin pisze:Ja rocznik 1984, więc nie chciałem tutaj wpisywać, bo jednak nie te lata trochę

Krystian, nie kręć, to nie portal randkowy, w 2017r miałeś 35 lat, tak wynika z pierwszej strony bloga

Ok, rozumiem iż uaktualniasz (większość tego nie robi), stąd moja pomyłka.