Strona 6 z 188
Re: Michał - biegiem do maratonu
: 13 mar 2018, 13:55
autor: infernal
Widzę że, nie mam co nawet próbować odmówić. Mam sięgać więcej niż zakładałem na ten rok, spróbuje! Przekonaliście mnie

Re: Michał - biegiem do maratonu
: 13 mar 2018, 14:08
autor: bezuszny
Trasa wygląda dość fajnie (o ile faktycznie taka płaska), niewiele zakrętów, długie proste. Pętla ma minusy, ale ma też plusy, po pierwszej rundce będziesz już wiedział, co dalej cię czeka, więc będziesz mógł dobrze rozdysponować siły. Byle tylko nie było mocnego wiatru od wschodu albo od zachodu, ale nawet takie warunki nie powinny ci specjalnie przeszkodzić w złamaniu 1:40.

Re: Michał - biegiem do maratonu
: 13 mar 2018, 21:01
autor: infernal
No właśnie wiatry zapowiadają i temperatura na -2 C. Baaa, ponoć ma śnieg się objawić na chwilę

Re: Michał - biegiem do maratonu
: 19 mar 2018, 10:06
autor: ziko303
Super wynik, ciekaw jestem jak Ci pójdzie na maratonie. Jaki cel, bo chyba złamanie 4h to powinna być formalność?
Re: Michał - biegiem do maratonu
: 19 mar 2018, 10:11
autor: infernal
Dzięki wielkie!
Cóż, nie wiem szczerze mówiąc. Liczę, że kilka osób się wypowie,
doradzi. Chciałbym więcej - nie ukrywam tego. 10K a teraz jeszcze ten HM dodał mi mocno skrzydeł. Czułem się dobrze, będąc ciągle w biegu. Mimo wszystko czuję respect do tego dystansu. Chciałbym wiedzieć realnie o ile. Chciałbym wiedzieć jaką obrać taktykę, jak do tego podejść. Liczę na pomoc ludzi z forum, na Was.
Tabela Danielsa odpowiadająca mniej więcej moim wynikom:
10K 15K HM M
44:25 68:22 1:38:27 3:24:39
Re: Michał - biegiem do maratonu
: 19 mar 2018, 10:19
autor: Tillo
To ja Ci prognozowałem 1:37:42, jak dobrze pójdzie, a Ty wycisnąłeś 1:36:58

Gratulacje! Świetna robota!
No to decyzja o maratonie podjęta. Idąc dalej z kalkulaorem Danielsa wychodzi czas 3:21:40. Czyli według mnie powinieneś celować przynajniej w 3:29:59

Re: Michał - biegiem do maratonu
: 19 mar 2018, 10:24
autor: ziko303
Na pewno musisz podejść mega spokojnie i nie podpalać się na pierwszych 20-30 km. To jest podstawa. Bardzo "defensywny" kalkulator
https://ksstaszewscy.pl/liczydlo-biegowe/ daje Ci szanse na 3:30. Biorąc pod uwagę, że to debiut zacząłbym gdzieś po 5:10-5:15 i zobaczył co będzie po 30 km. Nie po 10 i nie po 20

Ile zrobiłeś do tej pory biegów 25 km+?
Re: Michał - biegiem do maratonu
: 19 mar 2018, 10:27
autor: infernal
Dzięki wielkie za wiarę!

Za miłe słowa! Naprawdę, nie planowałem, nie aż tak

Te warunki, to wszystko... a jednak! Ciekawe swoją drogą jaka jest trasa w Sobótce, jak pogoda dopisze. Chociaż słyszałem że tam za płasko to nie jest...
Owszem, podjęta

Opłacone. 3:30... Mocno... To jest 30minut różnicy tego co planowałem.
Re: Michał - biegiem do maratonu
: 19 mar 2018, 10:31
autor: Tillo
Półmaraton też planowałeś na 1:45 a wyszło jak wyszło

Na pewno nie warto celować wynik z kalkulatora Danielsa na pierwszy maraton, ale 3:30 myślę, że jest w twoim zasięgu.
Co do Sobótki to płasko nie jest. Z mojego doswiadczenia najgorsze są ostatnie podbiegi zaczynające się gdzieś około 17 km. Mnie osobiście wykończyły. Największe przewyższenie jest wcześniej przy podbiegu na Tapadła, ale wtedy jeszcze siły są i człowiek po prostu biegnie.
Re: Michał - biegiem do maratonu
: 19 mar 2018, 10:34
autor: infernal
ziko303 pisze:...
Mam respect i nie podpalę się - tak mi się wydaje

Musiałbym przeszukać, ale myślę że ok. 4-5 razy. To były spokojne wybiegania, dodam.
Tillo pisze:...
Zgadza się. Nie zamierzałbym aż tak gnać, tym bardziej że nie jestem w stanie przewidzieć jak mój organizm zareaguje.
Sobótkę w takim razie potraktuje raczej treningowo aniżeli by walczyć o jakiś rekord. Tak będzie rozważniej

Ale 3:30...

Re: Michał - biegiem do maratonu
: 19 mar 2018, 10:41
autor: keiw
Gratulacje.
Maraton zacznij po 5:00, jak będziesz miał siły to przyspieszysz.
3:30 jest w zasięgu
Wysłane z mojego SM-G950F .
Re: Michał - biegiem do maratonu
: 19 mar 2018, 10:42
autor: ziko303
A po co Ci ta Sobótka za tydzień? Jak znam życie z biegu treningowego nic nie wyjdzie, po Tąpadłach zaczyna się zbieg i zaczniesz gnać

Potem dobiją Cię podbiegi na końcu i wyjdziesz z tego (dodając niedzielną połówkę) mocno pokiereszowany na 4 tygodnie przed maratonem. Ogólnie połówka tydzień po tygodniu to słaby pomysł. Sam tak robiłem w początkowej fazie biegania to wiem

Co prawda czasy były z 15 minut słabsze niż Twoje, ale naprawdę nie jesteśmy ze stali

Re: Michał - biegiem do maratonu
: 19 mar 2018, 11:42
autor: Tillo
No racja, start dosyć ryzykowny w kontekście przygotowań do maratonu. Mnie też kusiło, ale odpuściłem ze względu na walkę o życiówkę na H2O 8 kwietnia.
Re: Michał - biegiem do maratonu
: 19 mar 2018, 11:46
autor: rolin'
Gratulacje!

W maratonie 3:30 spokojnie nabiegasz z uśmiechem na ustach, jeśli mięśniowo żadnych rewelacji nie uświadczysz, bo tempowo na pewno będzie komfort.
Re: Michał - biegiem do maratonu
: 19 mar 2018, 12:15
autor: infernal
ziko303 pisze:...
Chce zrobić koronę półmaratonów w 2018
rolin' pisze:...
Dzięki !

I tu sie pojawia słowo jeśli... Aczkolwiek jesteś kolejną osobą Rollin która sugeruje 3:30. Tempo 4:58 min/km...
Wracając do przygotowań...
Wydaje mi się, że takie obciążenie mi się przyda - HM w Sobótce. Tak jak napisałem - nie zamierzam się lecieć mocno jak wczoraj. 4 tygodnie to jeszcze całkiem spory okres czasowy do maratonu. Może wiele już nie zmienię, ale chce zrobić co w mojej mocy by być jak najlepiej przygotowanym. Nie zapisuje się na żadne biegi aż do startu w maratonie. Pomyślałem, że te dwa tygodnie jeszcze chciałbym jakoś mocniej, hmm przycisnąć. Pozostałe dwa, już zacząć znów luzować kilometraż, obciążenie. Jakie sugestie?