Logadin pisze:"Może faktycznie, czas przejść na bieganie relaksacyjne, na emeryturę biegającą i tyle" - a co to za pierdololo?!
Krystian, skup się tam na Toruniu bo jak będzie live transmisja YT to Ci będę kibicował

. Na moje pierdololo nie ma co patrzeć. Cienki bolek ze mnie
Skoor pisze:
Nie wiem jak wyglądał trening przed HM i jak wyglądało luzowanie, ale to co zrobiłeś w tym tygodniu to było mocne !@$%^& i ta dycha to mogła być jedynie treningowo potraktowana.
Druga sprawa to warto się zastanowić nad dietą przed startem. Bo to co opisujesz to wygląda trochę tak jakby było za mało węgli i wtedy nawet jak jesteś wypoczęty to ni wuja szybko nie pobiegniesz. Ja jednak stawiam na to, że dojechałeś się treningiem.
Poczytać warto od tego momentu:
viewtopic.php?p=845170#p845170
Luzowanie wygląda u mnie przeważnie następująco -
Ostatni tydzień:
poniedziałek BS
wtorek BS+3x1,6km+BS
środa BS
czwartek luz
piątek luz
sobota BS+4PB
niedziela START.
Skoor pisze:Yyyyyy... Co jadłeś przez ostatnie 2-3 dni przed startem?
Ja głównie żyje na węglach. Obiady u mnie to przeważnie - replaye typu ryż/miecho/sos warzywa czy makarony. W tym tygodniu bodajże miałem spagetthi środa czwartek, piątek już nie pamiętam, a w sobote jadłem miecho z nalesnikami takie na wytrawnie. Czyli co, powinienem coś zmienić w jedzeniu? W sobotę nie żałowałem, choć się nie obżerałem. Hmm? Help me
Aaa i dziękuje za linka.
W skrócie co u Ciebie widzę :
Szybszy BS - zmieniłem to u siebie jakoś miesiąc temu z 5:20 bardziej pod 5:00min/km. U Ciebie to jeszcze szybsze jest typu 4:40 czy 4:37. Ok, do zrobienia. Rozumiem, że sztywno się nie trzymałeś? Na wyczucie?
Te 300 biegałeś tempem 2:46. Ciekawy jestem czy dam w ogóle radę, ale spróbuje. W zegarku będzie ciężko to ustawić u mnie - nie widzę splitów jak wychodzą, dopiero jak wygrywam do kompa. Mogę ustawić powtórkę na czas lub dystans :/ To będzie na pewno nowy ciekawy impuls dla mnie. Na pewno będę miał ciężko: wejść w takie tempo, nie rwać - ojj będziesz śmiesznie. Odpoczynek w marszu, tak? Interwały 5x1000 to nie będzie nic nowego. Reszta dni widzę BSy. Potem wyczytałem że zmieniłeś 300 na 200, czułeś że już nic się nie zmieniało czy po prostu za sugestia coacha?
Potem już widzę, dochodzą Skip A, Skip C czy wieloskok czyli coś ja w sumie zacząłem niedawno.
Swoją drogą, przypomniało mi się jak zgłosiłem się do Rolliego w czerwcu bieżącego roku bo zacząłem już czuć że nie idzie to moje bieganie w dobrym kierunku. Przyszła jesień no się i utwierdziłem.