Strona 1 z 1

Bieganie do pracy w różnych wariantach

: 24 cze 2017, 07:26
autor: bieg_do_pracy
Witajcie,

w ostatnim czasie nabrałem sporo doświadczeń w bieganiu do pracy w różnych wariantach: bieganie z plecakiem, bieganie bez plecaka, bieganie tylko z pracy (łączone z innym dojazdem rano), bieganie łączone z rowerem miejskim/komunikacją miejską/itp (żeby było krócej), bieganie interwałowe do pracy. Opisałem to wszystko na moim blogu tutaj:

http://drogaminimalisty.blogspot.com/20 ... pracy.html

Chciałbym wiedzieć, co o tym sądzicie jako biegacze? Czy macie podobne, czy może inne obserwacje?

Pozdrawiam

Henryk

Re: Bieganie do pracy w różnych wariantach

: 24 cze 2017, 15:03
autor: Kangoor5
Cześć,

Kilka spostrzeżeń i pytanie:
- przemyśl zakup plecaka do biegania,
- kiedyś biegałem do pracy ale zmieniłem na rower, bo droga po pracy nie prowadzi przez ten typ terenu, w którym lubię biegać, a jeden lub dwa biegi "komunikacyjne" dziennie wykluczają kolejny bieg dla przyjemności,
- najkrótsza droga rowerem zajmuje mi niecałe 20 min. Jadąc to mocno wychodzi niezły trening interwałowy, który kalorii spala mnóstwo,
- Trochę za długi ten twój tekst na blogu. Podzielił bym go na kilka części a w każdej z nich zaakcentował 1 - 3 korzyści z biegania i jakieś praktyczne wskazówki.

Masz jakiś sprawdzony sposób na to "zneutralizowanie" spoconych ubrań, żeby nikt ich w pracy nie wyczuł?

Re: Bieganie do pracy w różnych wariantach

: 24 cze 2017, 18:13
autor: bieg_do_pracy
Mój sposób na zneutralizowanie spoconych ubrań: włożyć je do trzech siatek, tzn. ubrania do jednej siatki, potem ta siatka do drugiej, a ta druga do trzeciej. Do tego całość do plecaka/małej torby zostawionego specjalnie na to. A plecak/mała torba do zamykanej szafki (jeśli jest) lub do jakiegoś pomieszczenia gospodarczego (jeśli jest).

Jeśli chodzi o plecak do biegania, to byłoby to dobrym pomysłem, gdybym biegał bardzo często. Jeśli biegam do pracy nie częściej niż dwa razy w tygodniu, to chyba obejdę się bez :).

Dzięki za odpowiedź :). Pozdrawiam serdecznie.