Forum Bieganie.pl

Witam, zapraszam do komentowania mojego bloga. Krytyki się nie boję, także śmiało! Wszelkie porady będą na wagę złota

Moje miasto i okolice moich wyników. Będę śledził.
Swoją drogą - napisz w kolejnych notkach gdzie (trasy) biegasz

No i gratuluję progresu, bo zauważalny. Jakaś przeszłość sportowa (choćby amatorska)?

Dzięki

Trasy biegowe obecnie mam głównie dwie. Na dni wolne to las Mokrzański, obok którego mieszkam. Druga to ścieżka pieszo-rowerowa wzdłuż ulicy Kosmonautów, to moja droga do pracy.

A przeszłość sportowa? Trudno powiedzieć. Wcześniej nie uprawiałem sportów wytrzymałościowych. Coś tam biegałem, ale bez żadnych pomiarów, tak ot dla przyjemności. W czasach liceum sporo piłki nożnej (z kolegami na jakimkolwiek boisku jakąkolwiek piłką, nic poważnego) i tenisa stołowego. Podczas studiów za dużo sportu nie było, ale może coś tam zostało z młodości.

Wiesz co, zobaczymy jak będzie meteo wyglądało ale roboczo wygląda, że będziemy biec koło siebie. Myslę, że spokojnie możesz ciut szybciej (np. zacząć po te 4:01 i później przyspieszyć). Jakby co - lecę w czarnym bezrękawniku fundacji ProCuro, trochę odblasków i jaskrawych napisów więc będę widoczny

We dwójkę biegnie się łatwiej, może się znajdziemy przy starcie Ja najpewniej będę ubrany w krótkie spodenki kompresyjne i białą koszulkę z wzorem Polski.

i jak?

Nabiegałem 1:25:26, więc życiówka poprawiona o 3 minuty, co mnie bardzo cieszy Jeszcze opiszę to szerzej na blogu, ale relacja będzie praktycznie bliźniacza do Twojej Niestety nie wypatrzyłem Cię na starcie a szkoda, bo międzyczasy chyba mieliśmy podobne.

Gratuluję!

Dziękuję!

gratuluję wyniku w HM-ie, wrzucasz swoje treningi na forum polara ?

@ZbyszekP - dziękuję Na forum polara nigdy nie byłem

źle się wyraziłem w Polar Flow wchodzisz w społeczność i tam jest grupa Polar Polska

A to też nie

na jaki czas w maratonie się przygotowujesz ?

Zbyszek, to jest właśnie dla mnie najtrudniejsza kwestia. Z jednej strony wyniki z dystansów krótszych wskazują, że na powinienem bez większych problemów złamać 3 godziny. Z drugiej strony to, że to jest mój debiut w maratonie oraz stosunkowo niski tygodniowy kilometraż raczej wskazują na niskie szanse na taki wynik. W moich planach obrałem jako tempo M 4:15, czyli na złamanie 3 godzin i najpewniej tak wystartuję biegnąć za pacemakerem. Najwyżej się nie uda i będę już bardziej świadomy, z czym się mierzę. W sumie 20 min na 5 km złamałem przy tygodniowym kilometrażu 30 km, co też raczej by nie wskazywało na taki wynik. Tak na próbę 6 sierpnia pobiegnę kontrolną trzydziestkę próbując utrzymać tempo 4:15 i zobaczę, co będzie