Forum Bieganie.pl

Gdyby ktoś miał ochotę skomentować mój Blog - zapraszam.

To na zawodach pewnie 1:40 by pękło.

Do następnej próby mam jeszcze 3 miesiące, więc liczę, że pęknie coś więcej - chyba, że się znów posypię psychicznie...

Wysłane z mojego E5603 .

Podoba mi się tytuł Twojego bloga. U mnie też miało być "bez planu, bez celu"...
dopóki się nie zapisałem na pierwszy bieg

W całym tym bieganiu zatytułowane bloga było najtrudniejsze - dobrze, że ktoś to docenił...

Wysłane z mojego E5603 .

piotrwl pisze:W całym tym bieganiu zatytułowane bloga było najtrudniejsze - dobrze, że ktoś to docenił...

Wysłane z mojego E5603 .

Cieszę się, że na coś się przydałem

Poczytaj wątek o runalyze. Dałem tam info, co zrobić, by prognozy były wiarygodne.
Ja miałem ten sam problem.

Wysłane z mojego SM-G950F .

Śledziłem ten wątek, ale jakoś mi umknęło . Przejrzę jeszcze raz. Z drugiej strony są dużo mniej powsciągliwi niż mój Garmin.

Wysłane z mojego E5603 .

Zobacz ten post -> https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... t=#p910699
oraz post wyżej z pytaniem kolegi Eriszkigal.

Ustaw sobie "Ręczny współczynnik korekcji" taki, by VO2max było adekwatne do Twoich możliwości.
Wtedy i prognozy będziesz miał OK.

"Ręczny współczynnik korekcji" ustawiony na 0.9 wydaje się rozwiązywać problem. Teraz przewiduje życzeniowy wynik w połówce .
Ciekaw jestem jak to będzie wyglądało kiedy wprowadzę prawdziwy wynik z zawodów.

Dzięki za zainteresowanie i pomoc.

Ewentualnie po zawodach zrobisz korektę współczynnika

Ja ustawiłem z lekkim niedoszacowaniem.
We wtorek biegłem zawody 15 km i prognozę w runalyze miałem 01:05:37 a pobiegłem pomimo wysokiej temperatury 01:04:28

Ja niestety ustawiłem na "plan maksimum", więc kierunek korekty jest znany :-P

Wysłane z mojego E5603 .

Normalnie jak czytam końcówkę Twojego posta to jakbym czytał swoje myśli :-D

Też za 3 tygodnie biegnę połówkę i nie bardzo wiem jak się do niej zabrać.
1.35 powinienem pobiec bez problemu ale 1.30 boję się, że mogę nie dać rady.

Wysłane z mojego D5503 .

Myślę że przy tej wadze do 90 minut brakną 2 minuty, choć przy ogromnym samozaparciu kto wie.
Powodzenia !

Między 1:35, a 1:30 jest moim zdaniem przepaść, która nie pozwala na wybranie jednej z opcji w dniu startu. Pobiegnę na 1:32:30. Na 15 km się zobaczy. Nie złamię 90 minut w niedzielę, ale może pudło trafi mi się w kat. wagowej .

Wysłane z mojego E5603 .