Logadin [komentarze]

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie powiem, półmaraton w 9 tygodni od roztrenowania to ambitny cel. Na 10 km spokojnie starczy, przy połówce bałbym się, że zabraknie mi wytrzymałości (coś takiego przydarzyło mi się rok temu). Chociaż biorąc pod uwagę, że poprzedni startem docelowym na jesieni był maraton i twoją regenerację, to może się udać.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ano niestety ciężko z terminami :(
Koniec marca jest połówka w W-wie ale tam jadę jako pace. Kwietniowe są wtedy co jestem poza krajem na desce. W najgorszym wypadku zostaje 5 maja Białostocka połówka :)
Jak na razie to się ni cholery nie czuję na połówkę w połowie marca, no ale jeszcze trochę czasu jest.
Jedne z treningów będę robił podczas połówki w Wiązownej, pewnie to da trochę odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2019, 10:47 przez Logadin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Zdjęcie na insta po treningu mówiło samo za siebie :bum: Wytrwałości do celów! :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

infernal - najgorsze jest to, że obecnie mnie tak 2/3 treningów poniewiera :) A właściwie jeszcze gorsze jest to, że te tempa które tam są nie powinny robić na mnie wrażenia, zwłaszcza pod koniec już drugiego tyg. :)
Coby gołosłownym nie być wczoraj miałem bieg ciągły pod dachem, bieżnia miała cały czas nachylenie na poziomie 1%:
5km@4"30
5km@4"20
5km@4"10
500m@3"19 (miało być 1000m no ale już ledwo co do 500-tki doleciałem z językiem na wierzchu i piłowałem nosem po pasie...)
Ja rozumiem, że ukrop i że jeszcze początki ale COME ON. Pulsu nie ma co sprawdzać bo wariował. Nie wiem czy to jednak ten gradient tak zabija czy po prostu pizda :)
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

U mnie jest to samo, tylko że ja okres roztrenowania miałem jeszcze w tamtym roku :bum: Nie ma co się dołować bo ja już sam powątpiewam w swój znikomy progress na nadchodzący sezon. Tak czy owak, nap... swoje więc przynajmniej nic sobie zarzucić nie będziemy mogli :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1184
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Powrót po roztrenowaniu do dobrego tempa na rozbieganiu to może być śmiało i 3-4 tygodnie, więc ja bym się nie dołował :nienie: Ale też nie szarżował, bo zbyt duże intensywności teraz na każdym treningu długofalowo dobre nie będą. Jak wiemy bieganie wymaga cierpliwości :oczko: :oczko:
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

sebbor - i u mnie chyba tak właśnie było :) Teraz czuję, że biegam mocniej niż w podobnym okresie rok wcześniej i już jest git.
Trochę zaległości było, więc trzeba było w końcu uzupełnić dzienniczek, dodatkowo trochę zmieniłem formę pisania.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Po raz pierwszy kilometraż tygodniowy wyskoczył ponad 110km. Gdynia za 3 tyg. cały czas myślę jak biec. Wpierw zakładałem od startu po 3'43, później zacząłem kombinować by może pierwsze 10km z grupą na 1:20h i się urwać po połowie. No nie wiem + ciekawe jak się organizm zapatrzy na tempo którego nei biegam na treningach :)
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krystian HM warszawski lecisz jako pace - na 1:30 czy 1:25?
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

b@rto - niestety na 1:35h :/ Wych... mnie :D Ale poprosiłem ich by mieli mnie w rezerwie i jak tylko się zwolni slot na 1:25 to biorę. Zwłaszcza, że ode mnie z klubu trzech kumpli atakuje 1:25.
yaaceek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 508
Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A miałem się Ciebie pytać bliżej startu czy planujesz biec całość równo.
Bo jak Mariusz będzie prowadził na 1:25, to może być za mocno na trening :oczko:
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mariusz nie prowadzi :) Więc nie będzie srogiego otwarcia :D Ja jak uda się przeskoczyć to całość równo, tak jak rok temu.
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Szkoda, że nie prowadzisz na 1:30, może wtedy bym się skusił. :bum:
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
yaaceek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 508
Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No to Ci się na niedzielę szykuje orka w treningu, patrząc po odczuciach z tygodnia.
Chyba, że piata rano, zabawa skończona, głowa nie za ciężka i leciutki krok będzie :oczko:
(Pod Budą - "Na całość")
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Taaaa aż boję się myśleć co to będzie na Agrykoli :D
ODPOWIEDZ