Michal911- od zera do celu..

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Michal911
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 04 lip 2020, 07:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tutaj możecie mnie rozwałkować i upiec :bum: zapraszam do komentowania.
Blog biegowy:
viewtopic.php?f=27&t=61981

Komentarze do bloga:
viewtopic.php?f=28&t=61982
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

No to jeszcze raz witamy na forum bieganie.pl
Systematyki w bieganiu jak i pisaniu :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13299
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Michał? A ty... juz 6 tygodni nie piszesz.
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

O kurczaki, jak ten czas leci :hejhej:
Nie mam o czym pisać ;) Tutaj młoda krew Michał będzie pisał :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Michal911
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 04 lip 2020, 07:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

piszę piszę, wczoraj dałem wpis, dziś też po bieganku poleci :D
Blog biegowy:
viewtopic.php?f=27&t=61981

Komentarze do bloga:
viewtopic.php?f=28&t=61982
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Pobiegłeś ostatni trening w słońcu przy gorącej pogodzie, to Cię potem trochę ścięło i pewnie lekko odwodniło, nic dziwnego. Powodzenia i wytrwałości w bieganiu i zrzucaniu kilogramów w kuchni, a wyniki same przyjdą. :taktak:
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Michal911
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 04 lip 2020, 07:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki :-) dziś było lepiej, jest nowy wpis.

Podejrzewam ze przegiąłem biegając w sobotę wieczorem i niedziele rano, teraz po 2 dniach regeneracji czuje się dużo lepiej :-)
Blog biegowy:
viewtopic.php?f=27&t=61981

Komentarze do bloga:
viewtopic.php?f=28&t=61982
Michal911
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 04 lip 2020, 07:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nowy wpis :)
Blog biegowy:
viewtopic.php?f=27&t=61981

Komentarze do bloga:
viewtopic.php?f=28&t=61982
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Kwestia przyzwyczajenia. Ja nigdy bym treningu na czczo nie zrobił, a teraz codziennie biegam po 15km bez śniadania jedynie po kawie.
Oczywiście, co innego jeśli mówimy o mocniejszym wysiłku typu interwały, jakiś progowy czy zawody. Natomiast takie easy bez jedzenia, jakieś korzyści powinno przynieść.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1856
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak samo rano biegam praktycznie wszystko na czczo. Czasem rano przed bieganiem wezmę gryza czegoś ale to dosłownie, żeby poczuć smak: łyżkę borówek, tafelkę czekolady albo kawałek banana. Wieczorem po 21 to praktycznie nic nie jem. Przeważnie robie carboloading w ciągu dnia :bum:
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze:Tak samo rano biegam praktycznie wszystko na czczo. Czasem rano przed bieganiem wezmę gryza czegoś ale to dosłownie, żeby poczuć smak: łyżkę borówek, tafelkę czekolady albo kawałek banana. Wieczorem po 21 to praktycznie nic nie jem. Przeważnie robie carboloading w ciągu dnia :bum:
Ja potem to już jak świnka. Wieczorem też nie potrafię sobie odmawiać :bum: :hej:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
50latek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 901
Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
Życiówka na 10k: 47:47
Życiówka w maratonie: - - -
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Nieprzeczytany post

Nie przejmuj się jak na tym etapie ci wypadnie jakiś trening z planu. Wielu biegaczy biega bez planów i robi postępy. Sam mam tylko zarys planu, czasami zmieniam rodzaj treningu tuż przede nim, albo dodaje albo odpuszczam trening i jakoś to idzie.
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Systematyczności :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
ODPOWIEDZ