Strona 8 z 53
Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 26 mar 2017, 19:09
autor: Skoor
Ladnie. Mocny start i brak duzego rozstrzalu tempa dobrze wyrokuje. Szykuje sie mocny sub40.

Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 26 mar 2017, 21:07
autor: sosik
Gratulacje i zgadzam się z przedmówcą

Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 26 mar 2017, 22:22
autor: Glonson
No,no. Gratuluję!
Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 27 mar 2017, 07:55
autor: adam99
Przyłączam się do gratulacji... Też uważam, że 10 km powinieneś spokojnie pobiec poniżej 40 minut

Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 30 mar 2017, 23:25
autor: rolin'
Nie psuj się teraz kiedy przed tobą starty docelowe! Ja popełniłem miesiąc temu taki sam błąd i fartem ból zginacza biodra odpuścił przed połówką w Poznaniu... Może zrób sobie jakąś saunę albo chociaż ciepło / zimno prysznicem dla rozluźnienia.
Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 31 mar 2017, 11:02
autor: Skoor
No i jak dzisiaj?
Zastanawiam mnie to, że od razu po odpuszczeniu rozciągania masz jakieś dolegliwości. Jesteś pewny, że to od tego?
Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 31 mar 2017, 12:26
autor: b@rto
Boli mniej, ale nie ma perfekcji. Wczoraj wręcz kuśtykałem, dzisiaj tylko czuję dyskomfort jak przy spiętych łydkach.
Czy od braku rozciągania - nie wiem na 100%, ale trochę odpuściłem i przyszło. Tak samo mam z czwórkami - odpuszczę i zaraz kolano boli (kolano kinomana).
Może być jeszcze taki powód, że dzień wcześniej wykonywałem ćwiczenia siłowe - m.in. wspięcia na palce - łydki pracowały. Interwały robię w Brooksach, tam jest ciut mniejszy drop (jakieś 7 mm teraz) - łydki pracują. Może jeszcze z zawodów nie do końca łydki się zregenerowały - stąd lekkie przeciążenie. To tylko moje domysły.
Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 01 kwie 2017, 07:46
autor: krzysfizjobiega
Zajechałeś się (zabiegałeś). Daj trochę odpoczynku dla nóg. Skoro odczuwasz dyskomfort na początku treningu i masz świadomość, że przyczyną jest ciężki trening robiony dzień wcześniej to czego oczekujesz w dłuższym terminie?
Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 01 kwie 2017, 18:28
autor: b@rto
Do zajechania to jeszcze daleko. Tutaj zapewne wystąpiło lekkie przeciążenie, ewentualnie uraz mechaniczny. Wczoraj zrobiłem sobie ciepły okład z takiego żelu (można go chłodzić i grzać - w zależności od potrzeb), jakieś 40 minut tak z nim poleżałem i dzisiaj jest spoko. Zrobię jeszcze dzisiaj lekki rozruch, porozciągam się i powinno być dobrze.
Te ćwiczenia siłowe nie były jakieś specjalnie ciężkie, więcej tam ćwiczeń jest na czworogłowy, mięśnie pośladkowe (przeciw ITBS) a właściwie jedno na łydki - nie było to "do granic wytrzymałości". Może splot takich okoliczności dał przeciążenie.
Na pewno taka kontuzja dała jedną i solidną naukę - jak zaczyna boleć należy przerwać trening.
Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 01 kwie 2017, 23:58
autor: marek84
Zawsze przerwać trening, jak coś się dzieje. Na moje, to jak czułeś spięte łydki już na początku to w ogóle powinieneś odpuścić akcent.
Teraz na Twoim miejscu to bym zrobił ze 2-3 dni przerwy od biegania i 2x dziennie (rano i wieczorem) rolowanie wałkiem + rozciąganie.
Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 02 kwie 2017, 00:04
autor: b@rto
Rolowanie jeszcze pogarsza. Na razie poszła woda ciepła - zimna na zmianę i maść (coś z ibuprofenem). Ze 3 dni przerwy musi być, chyba że jutro cudownie ozdrowieję to pomyślę.
Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 02 kwie 2017, 17:00
autor: rolin'
Szkoda tej kontuzji. Kilka dni wolnego, kilka dni wbijania się z powrotem na obroty. Chociaż może trochę przerwy da ci świeżość przed nadchodzącymi startami? Oby! :D
Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 02 kwie 2017, 17:09
autor: b@rto
Będzie dobrze. Wypadnie praktycznie tylko long. Oczywiście o ile w poniedziałek wieczorem będzie już wszystko dobrze. Dzisiaj jest nieźle, jakbym był głupi to bym poszedł biegać. Tam było takie tkliwe miejsce, nie sam brzusiec, trochę z boku. Dzisiaj jest ok. Jeszcze wieczorem poleżę z okładem chłodzącym.
Świeżości to raczej nie da żadnej, bo jeszcze dwa tygodnie zapierdzielania.
Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 06 kwie 2017, 23:15
autor: krzysfizjobiega
Oklej kolano przed zawodami. Fizjoterapeuta powinien dobrać Tobie właściwą aplikację do Twojego problemu. To zimno w tym okresie nie ma już sensu, uszkodzone miejsce musi się zregenerować. Przyśpieszyć to możesz polem magnetycznym bądz laserem. Odciążyć właściwą aplikacją tapingu.
Re: b@rto - skomentuj mnie i moje wypociny :D
: 06 kwie 2017, 23:22
autor: marek84
Dolecz to, co boli. Jak się już uparłeś na ten Orlen to leć tylko jeśli nie będziesz czuł bólu. Szkoda zdrowia, a niejeden start przed Tobą. Jeśli masz jakieś naderwanie/naciągnięcie i będziesz leciał na życiówkę to adrenalina zrobi swoje i dobiegniesz, ale możesz się na długo załatwić. Ostrzegam tylko...
Co do dalszych planów to w ogóle bym teraz odpuścił myślenie dopóki się nie wyleczysz.