Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich serdecznie.

Poniżej link do mojego świeżo założonego bloga na nowej witrynie blogowej na bieganie.pl
http://bieganie.pl/blogi/krzychooo/poczatek/

Na razie tylko pierwszy wpis taki wprowadzający. W kolejnym opiszę to co się działo potem aż do dzisiaj. Z uwagi na to, że jak na razie nowa forma blogów ma mniejsze wzięcie niż stary typ pisania na forum, będę tutaj w komentarzach wrzucał link do nowego mojego wpisu na blogu jak takowy się pojawi. Wtedy jest szansa, że więcej forumowiczów to dostrzeże.

Liczę na Wasze komentarze, uwagi, oceny. Chętnie je poczytam i podyskutujemy.

Będzie to dla mnie z pewnością dodatkowy motywator.

Zapraszam.

kontynuacja:
http://bieganie.pl/blogi/krzychooo/pierwsze-treningi/

ciąg dalszy

http://bieganie.pl/blogi/krzychooo/tren ... kontrolne/

ciąg dalszy, już niedługo będę na bieżąco
http://bieganie.pl/blogi/krzychooo/cel-maraton/

i tym wpisem na podlinkowanym blogu jestem już w dniu dzisiejszym ,
http://bieganie.pl/blogi/krzychooo/pier ... mi-na-10k/

kolejne wpisy treningowe będą już na bieżąco. Zapraszam do lektury i komentowania w tym temacie.

Wczoraj w planie był trening 5x1km w tempie I, u mnie po 3:48. Wszyscy ostatnio testują się na 1km i mnie też korciło żeby to zrobić ale w końcu odpuściłem. Poleciałem normalne km wg planu. Chyba dobrze. W końcu cel jest jeden konkretny.

Może kiedyś jednak się skuszę i sprawdzę w ile mogę 1km pocisnąć

krzychooo pisze:Może kiedyś jednak się skuszę i sprawdzę w ile mogę 1km pocisnąć

18lipca następna edycja Testu Korespodencyjnego

Muszę przyznać, że robisz bardzo szybki postęp. Mi zejście z poziomu 44:30 na dychę do połamania 40 tej wiosny zeszło prawie dwa lata. Po drodze pobiegłem dwa maratony i kilka połówek, więc nie byłem w pełni skupiony na tych krótszych dystansach, ale wątpię, bym tak szybko jak ty wykręcił ten czas. Co do samego maratonu, to 3:08 z kalkulatorów odłóż na półkę. Nie biegłeś jeszcze połówki na maksa, to by dało lepsze pojęcie o tym, na co Ciebie stać. Moim zdaniem sprawdza się zasada wyczytana u Bartka Olszewskiego: HM x2 + 10-15min zależnie od tego, jak dobrze jesteś wybiegany. I właśnie, kilometraż tygodniowy masz spory, znacznie większy od mojego, ale obawiam się, czy w pozostałe 100 dni uda Ci się zwiększyć długość wybiegań niedzielnych choć trochę do tych 30-35km. Dwa takie wybiegania przed maratonem warto zrobić. Bo 60km w tydzień na 5 treningach to nie to samo co jedna solidna "trzydziestka". Reakcje organizmu mogą być różne. Szczególnie jeśli nie biegłeś jeszcze nigdy na maksa 21k. Jeśli mogę się zabawić we wróżkę, to sugeruję start na 3:19. Jak od 35km będziesz miał siły to jeszcze 2 min urwiesz na finiszu.
W każdym razie blog będę śledził z ciekawością. I do zobaczenia na starcie 37. MW!

marcinnek_ pisze:
W każdym razie blog będę śledził z ciekawością. I do zobaczenia na starcie 37. MW!

Dziękuję za zainteresowanie.

Jeżeli chodzi o moje postępy to może i faktycznie nieźle idzie. Mija właśnie 8 miesięcy jak regularnie biegam. Muszę jednak przypomnieć, że nie bez znaczenia są u mnie poprzednie 3 sezony (własciwie lata) spędzone na na siodełku rowerowym. Często to było po 10h tygodniowo a nie raz i po kilkanaście h. Jasne, że mięśniowo musiałem się przestawić na bieganie ale wydolnościowo miałem łatwiej na starcie. Pisałem na blogu, że rok temu w zasadzie z treningu rowerowego poleciałem dyszkę w 30 stopniowym upale w 44:18, prawie umarłem ale poleciałem
Co do przygotowania do MW to oczywiście długie wybiegania będą, będą też ciągłe biegi w tempie maratońskim. Wszystko to co musi się znaleźć w przygotowaniach do maratonu. Połówkę mam zamiar pobiec 6 września czyli 3 tygodnie przed maratonem. Nie wiem jeszcze jak tą połówkę pobiegnę, czy na wynik czy zrobię sobie z tego mocny trening np. 15km tempem maratonskim plus 6km przyspieszając. Zdecyduję potem. Zresztą myślę, że Mihumor pomoże mi zdecydować. Co do kalkulatorów to traktuję je bardzo ostrożnie. Nie mam doświadczenia biegowego, więc mogą być zbyt optymistyczne. Za kilka/kilkanaście tygodni będzie wiadomo jakim tempem lecieć maraton. Zapraszam do lektury bloga.

pozdrawiam

czwarty tydzień planu za mną:
http://bieganie.pl/blogi/krzychooo/czwa ... -maratonu/

Dzisiaj interwały.
Trening rozpocząłem około 18-stej. Temperatura około 24-25st. i pełne słonce. Masakra.
BS 3km + 4x1,2km po 3:46-3:48 na przerwach 3,5minuty + 2km BS, razem 12km.
Trening zrobiony zgodnie z założeniami jednak pogoda nie pomagała. Jutro krotki BS więc jakoś to w upał będzie ale czwartkowy TM zrobię chyba po 20-stej, może wtedy będzie lepiej. Generalnie ciężkie pogodowo dni nadchodzą na treningi.

pięć tygodni przygotowań za mną, pozostało ............ uuuu , nie tak dużo już
http://bieganie.pl/blogi/krzychooo/minal-piaty-tydzien/

kolejne tygodnie odhaczone
http://bieganie.pl/blogi/krzychooo/tydz ... -i-siedem/

Słuchajcie, mam pytanko do tych czytających, którzy mają za sobą już jakiś maraton. Tak z czystej ciekawości dla porównania do moich planów.

Na jakim kilometrażu trenowaliście do maratonu i na jaki docelowy czas ? Chodzi mi o kilometraż tygodniowy (od min do max) i ile tygodni trwał plan.

MW 2013 - 3:37:28
13 tygodni
Pierwsze i chyba najrzetelniej przepracowane przygotowania, plan z tej strony na 5 treningów w tygodniu
Min - 53km
Max - 79km
Kolejne tygodnie: 53, 57, 65, 67, 68, 67, 68, 75, 73, 75, 79, 54, 31 + maraton

Orlen 2014 - 3:30:17
23 tygodnie
Z planem Skarżyńskiego na 3 godziny z tej strony z tempami dostosowanymi do treningów pod 3:20. Wyleciało sporo treningów, zwłaszcza ważnych weekendowych.
Min - 45km (nie licząc tygodni w których wyleciały treningi)
Max - 96km
Kolejne tygodnie: 48, 66, 76, 81, 80, 41, 79, 76, 54, 83, 35, 96, 93, 63, 79, 80, 86, 44, 95, 73, 56, 45, 18 + maraton

Toruń 2014 - 3:28:27
19 tygodni
Plan Danielsa, w trakcie ponad 3 tygodnie przerwy, ze względu na nasze wesele
Min - 60km (nie licząc tygodni w trakcie przerwy)
Max - 90km
Kolejne tygodnie: 66, 75, 71, 77, 66, 53, 0, 0, 0, 50, 56, 89, 69, 90, 78, 73, 77, 60, 17 + maraton

Łódź 2015 - 3:24:26
20 tygodni
Plan Danielsa, w trakcie kilka tygodni przerwy ze względu na kontuzję, po kontuzji 2 akcenty w tygodniu (od 10 do 16km TM + długie wybieganie)
Min - 57km (nie licząc tygodni z kontuzją)
Max - 97km
Kolejne tygodnie: 85, 95, 81, 76, 63, 97, 64, 43, 47, 15, 42, 13, 0, 71, 73, 86, 86, 89, 57, 21 + maraton