Strona 1 z 3

kuczi - komentarze

: 08 lis 2014, 19:49
autor: kuczi
Witam.
Zapraszam do komentowania :lalala:

Re: kuczi - komentarze

: 10 lis 2014, 08:00
autor: jjj
Plany ambitne , oby zdróweczko dopisało.
Będe trzymał kciuki -pozdrawiam

Re: kuczi - komentarze

: 10 lis 2014, 09:21
autor: kuczi
Z tym ostatnio gorzej :/ odnowila mi się kontuzja z początku roku, shin splints. Tak to jest jak biegnie się życiówkę na 5 km w swoim mieście po kostce granitowej w butach bez amortyzacji...

Re: kuczi - komentarze

: 16 lis 2014, 16:38
autor: kuczi
No to zacząłem trenować a nie biegać....

Re: kuczi - komentarze

: 18 lis 2014, 11:25
autor: sochers
Hej,

Po co rozciąganie po 500m biegu? Po co rozciągać niespięty (a w dodatku zimny) mięsień?

Re: kuczi - komentarze

: 18 lis 2014, 11:41
autor: kuczi
Hej.
Od zawsze tak robiłem i czuje sie z tym lepiej podczas treningu. Myślisz ze 500 m to za mało czy w ogóle rozciąganie jest nie potrzebne?
Stosuje dokładnie te ćwiczenia
Rozgrzewka przed bieganiem (biegaj.tvp.pl): http://youtu.be/_7RtXGxe1-Q

Re: kuczi - komentarze

: 18 lis 2014, 12:03
autor: kuczi
W sumie na początku filmiku jest o truchcie ok 10 min, ja robię ok 4 min. Wychodzi na to ze musze wydłużyć :)

Re: kuczi - komentarze

: 18 lis 2014, 13:33
autor: sochers
Te BSy wystarczą jako rozgrzewka :) a (statyczne) rozciąganie (zimnego) mięśnia, to ZUO :) rozciąganie PO treningu, a i owszem :)

Re: kuczi - komentarze

: 18 lis 2014, 13:51
autor: kuczi
Po treningu oczywiście też rozciagam.
No ale po 10 min BS to mięsień nie jest rozgrzany przypadkiem?
Na początku przygody z bieganiem złapałem kilka kontuzji, a to kolana a to biodro, a to okolice kostek.
Po zastosowaniu ćwiczeń z w/w filmiku kontuzje nie wracają...
Ale fakt, 3-4 min BS to za mało...

Re: kuczi - komentarze

: 28 sty 2015, 22:02
autor: jjj
Fajnie, że wracasz do formy.
Myslałem , że spotkamy się na Cracovii 19-04.
A co do planu , no cóż - nie każdemu służy ścisłe trzymanie się rygoru :ble:
Mnie akurat dobijały interwały , chodziłem nonstop przemęczony.
Przed następnym maratonem odpuściłem inetrwały , wydłużyłem niedzielne wybiegania do 3h [zdarzały sie nawet 3.30 :hej: ], do tego 2 baseny w tygodniu .
Efektem była życiówka , ale przedewszytkim wróciła radość z biegania.
No ale każdy na całe szczęście jest inny -pozdrawiam jacek z Byt

Re: kuczi - komentarze

: 28 sty 2015, 22:45
autor: kuczi
Jacenty ? No proooszę :)

Dzisiaj wolne, jutro do pracy ale rano dyszkę zrobię :)

Re: kuczi - komentarze

: 30 sty 2015, 20:15
autor: ziko303
Też robię ten plan Danielsa :oczko: będę obserwował Twoje przygotowania, plan masz ambitny z 4:27 na 3:45 :sss: ja chcę złamać 4h, teraz mam 4:08. BS po 5:29 też ambitnie, ja biegam po 6:15-6:30. Ciekawy jestem jak Ci pójdzie. Miałem kontuzje jesienią i póki co biegam na VDOT 40. U mnie był problem z maratonem, do półmaratonu wyniki wg wskaźników Danielsa a między połówką 1:43 a maratonem 4:08 przepaść. Stąd teraz zdecydowanie zwolniłem. Życzę powodzenia i będę obserwował postępy :taktak:

Re: kuczi - komentarze

: 30 sty 2015, 21:25
autor: kuczi
Biegam z VDOT 43.
Co do mojego wyniku w maratonie, był to trochę wygłup ;) Bez żadnego planu z wybieganiem 20-30 km tygodniowo...Jakby nie dwa pit stopy w toitoi byłoby 4'08

Re: kuczi - komentarze

: 09 lut 2015, 00:01
autor: karuzel
Nieźle kuczi ciśniesz! Który tydzień planu realizujesz?

Re: kuczi - komentarze

: 09 lut 2015, 09:42
autor: kuczi
Wczoraj zacząłem 10-ty tydzień, zostało jeszcze 8 do startu. Za 2 tygodnie zmiana na VDOT 44. Dzisiaj BS 7,5 km ale zastanawiam się czy nie kupić biegówek, nart biegówek ;) Śniegu dowaliło i cały czas pada, wychodzi na to że pobiegam dzisiaj w brooksach które tylko do lasu miałem.

Czuję powera, z treningu na trening coraz lepiej no może poza wczorajszym ale to wina tus** , tfu, śniegu ;) Pod koniec marca test, połówka w Pabianicach. Chciałbym wykręcić 1'39 :tonieja: