Strona 1 z 16
Hotmas - komentarze
: 11 lis 2013, 23:54
autor: hotmas
Bluzgajcie, gańcie, radźcie i zbyt wiele nie chwalcie
Re: Hotmas - od nowa...
: 12 lis 2013, 07:29
autor: sosik
Trzymam kciuki i regularności życzę - reszta przyjdzie sama
Re: Hotmas - od nowa...
: 12 lis 2013, 07:31
autor: pawkaz
Witaj. Trzymam kciuki i życzę powodzenia. Z dużym zainteresowaniem będą obserwował Twoje zmagania ze "zmodyfikowanym" Danielsem.
Re: Hotmas - od nowa...
: 12 lis 2013, 08:16
autor: mclakiewicz
Daniels widzę rządzi w tym sezonie. Powodzenia, Zadymiony Śląsk trzyma kciuki.
Re: Hotmas - od nowa...
: 12 lis 2013, 12:00
autor: hotmas
Dzięki
Właśnie o regularność boje się najbardziej. Mam świeżo w pamięci jak wypadały mi kolejne dni treningowe prze Maratonem Warszawskim (stąd też wynik taki a nie inny). Dlatego nie robię planów cały okres przygotowawczy, tylko góra na poszczególne fazy.
Marek zastanawiałem się też nad Skarżyńskim, ale jakoś do mnie nie trafił.
Re: Hotmas - od nowa...
: 13 lis 2013, 12:49
autor: rubin
a co to tak odcinasz się, Tomek, od przeszłości
? dobrze szło, mówisz, ale teraz będzie jeszcze lepiej :uuusmiech:
? i słusznie, tak będzie!
powodzenia na nowy sezon! oby bez problemów i kontuzji, bo to bardzo frustrujące!
Re: Hotmas - od nowa...
: 15 lis 2013, 01:39
autor: Cwirek
Powodzenia również! Ja również robiłem czerwony plan Danielsa ale niestety zaprzestałem po ukończeniu 4 tygodnia (z małymi modyfikacjami każdego tygodnia). Skarżyńskiego fajnie się czyta, z kolei Daniels dla mnie ma więcej teorii, statystyk, tabelek. Pozdrawiam! I do poczytania
Re: Hotmas - od nowa...
: 15 lis 2013, 20:25
autor: mclakiewicz
Skarżyńskiego może w przyszłym roku poczytam. Chociaż Daniels mi się o tyle podoba, że wszystko przedstawia łopatologicznie, nawet zawiłości fizjologii bez problemu zrozumiałem i co chwilę miałem przebłyski w stylu "No jasne, to takie proste".
Re: Hotmas - od nowa...
: 17 lis 2013, 20:18
autor: hotmas
Skarżyński raził mnie trochę swoimi ozdobnikami
Za to Daniels konkret, znalazłem tam to czego szukałem, także smakowo
Re: Hotmas - od nowa...
: 17 lis 2013, 20:34
autor: Piechu
lubię Danielsa przy szklaneczce Jim Beam'a
Re: Hotmas - od nowa...
: 22 lis 2013, 13:53
autor: rubin
ano piękna ta Jura
kiedyś przeszłam całą, w ciągu 4 dni; obecnie odkrywam ją na nowo
nie mam swoich zdjęć, ale zajrzyj do albumu pod linkiem - to jest ta "moja" część Jury, od strony Cz-wy
http://info-mix.flog.pl/archiwum/albumy/112417/jura
dlatego tak bardzo nie mogę się doczekać następnej wycieczki
Re: Hotmas - od nowa...
: 22 lis 2013, 19:40
autor: mclakiewicz
Przejście całej Jury to moje marzenie od lat, z plecakiem, namiotem, pozaliczać wszystkie zamki... ech.. może kiedyś...
Re: Hotmas - od nowa...
: 22 lis 2013, 22:20
autor: rubin
można przejść, można przebiec
i nie trzeba wszystkiego o razu;
w tym roku, wczesną wiosną, udało mi się przebiec odcinek czerwonego szlaku od Olsztyna przez Zrębice do Złotego Potoka, a za drugim razem od Bobolic, przez Mirów, Niegówkę, Ogrodzieniec również do Złotego Potoka, tyle, że od drugiej strony;
więcej nie dałam wtedy rady bo to było w śniegu po kolana; tak mi się to spodobało, że tego lata i jesieni jeszcze parę razy wracałam w tamte rejony; obiegłam też dwa razy Ojcowski Park Narodowy - rewelacja, gorąco polecam
Re: Hotmas - od nowa...
: 23 lis 2013, 12:00
autor: hotmas
Chyba już wiem gdzie spędzimy następne wakacje. Tylko Jola o tym jeszcze nie wie
Naprawdę zazdroszczę tej bliskości Jury, gór. Ostatni raz w górach byłem ze cztery lata temu. W wakacje zawsze wygrywa bliskość morza, ale w przyszłym roku trzeba to zmienić.
Re: Hotmas - od nowa...
: 24 lis 2013, 00:08
autor: kaems
Kurcze. Podziwiam tych, którzy wstają wcześniej żeby pobiegać. Osobiście rano jestem nie do wybudzenia (bardzo często zawalam nocki nad projektami, często sypiam po 2-3 godziny) - sen mogę mieć krótki ale zawsze bardzo, bardzo "twardy". Szacun za poranny zapał.