Wyniki są z roku na rok coraz wyższe. Jeszcze w 2005 MP Juniorów wygrywało się 6:15, a teraz 6:15 to jest taki sobie czas. Tak się jakoś porobiło
Ergometr bardzo fajna sprawa, ale np. u mnie na wydolność wciąż lepiej wchodziło bieganie. Może dlatego, że mam dość solidne nogi, i po 3 siłowniach tygodniowo potrzebowałem bodźca typowo na nogi, które bywało, że mi puchły wręcz na ergo od niedotlenienia na mocniejszych treningach

Jeśli chodzi o kalorie, to po prostu wpisałem w google tabele kalorii i znalazłem tam stronę (pierwszy lub drugi link), gdzie się wybiera interesujący produkt, a skrypt go dodaje i sumuje wszystko. Można się zarejestrować, czyli pewnie też posiadać jakąś historię posiłków, ale jeszcze tego nie robiłem. Ta strona to
http://www.tabele-kalorii.pl/ Tak to jeszcze jest bardzo fajny dziennik posiłków Vitalmax, działa podobnie, a jego zaletą jest to, że jest na twardym dysku. Również polecam. Chociaż, jesli o mnie chodzi, to na razie czasem tylko sobie coś policzę, bo nie chcę się zniechęcać ilością roboty

Lecz zauważam, że idzie coraz szybciej. A ogólne zapotrzebowanie na energię oraz składniki makro wyliczyłem wg książki "Żywienie w sporcie" autorstwa Anity Bean. Na początek wystarczy, bo nie da się tego zrobić dokładnie co do kalorii, ale tak mniej więcej dzięki temu wiem, na czym stoję

Się zobaczy po tygodniu ile zeszło kg, jak za mało, to się odejmie coś, jak za dużo, to się coś doda, i tak aż do otrzymania złotego środka
