Strona 1 z 2

dawid.krakow - komentarze

: 11 wrz 2013, 22:36
autor: Dawid.krakow
Zapraszam do komentowania mojego bloga.

Re: dawid.krakow - komentarze

: 12 wrz 2013, 09:24
autor: TrzymamTempo
Życzę powodzenia w rozwoju.
A co do żywienia to zapraszam Cię do wątku na moim blogu
--> http://trzymamtempo.blogspot.com/2013/0 ... orowo.html
oraz inne, mam nadzieje pomocne Ci rady pod linkiem
---> http://trzymamtempo.blogspot.com/2013/0 ... orady.html

Możesz mnie tam odnaleźć na Facebook'u i w razie pytań chętnie w miarę możliwości i wiedzy Ci pomogę.
Pozdrawiam

Re: dawid.krakow - komentarze

: 12 wrz 2013, 13:05
autor: Dawid.krakow
Dziękuję za linki, tego właśnie oczekiwałem! :usmiech:

Re: dawid.krakow - komentarze

: 13 wrz 2013, 16:54
autor: siena_driver
Co do biegania "bez świateł", to mogę polecić Ci 3km pętlę na Prądniku Czerwonym:
Rondo Barei > Rondo Polsad > Lublańska > 29 Listopada > Dobrego Pasterza
Biegniesz sobie szerokim (przeważnie) chodnikiem, po drodze nie masz żadnych świateł i łącznie 4 małe uliczki, z których mogą z rzadka wyjechać auta. Startowałeś ostatniego longa (zacny dystans, pogratulować) z Huty, więc nie masz daleko :)
Pętla o tyle fajna, że ma 3 (właściwie 3,06 chyba) kilosy, idealna pod trening tempa progowego.

Re: dawid.krakow - komentarze

: 13 wrz 2013, 17:23
autor: Dawid.krakow
A dużo tam chodzi ludzi? Bo jeśli chodzi o polepszanie tempa progowego, to ostatnio biegało mi się znakomicie nad Zalewem Nowohuckim

Re: dawid.krakow - komentarze

: 13 wrz 2013, 17:28
autor: whitemamba
Ja bym chyba padł z głodu jakbym miał półmaraton na jogurcie i batonie biegać:)

Re: dawid.krakow - komentarze

: 13 wrz 2013, 17:29
autor: siena_driver
Jak nie trafisz na koniec mszy (niedziela, kościół Dobrego Pasterza), ani na przyjazd autobusu (bodaj 3 przystanki, które mogą kolidować), to jest wygodnie i luz na chodnikach. Choć do komfortu nad Zalewem oczywiście trochę brakuje, ale tam masz 2km zdaje się, a tą pętle na dłuższe progi Ci polecam ;)

Re: dawid.krakow - komentarze

: 13 wrz 2013, 22:14
autor: Dawid.krakow
whitemamba: Dlatego wydaje mi się, że trochę przesadzam z kolacją, skoro o 11:00 jestem wstanie przebiec 20km :niewiem:

grim80: Ostatnio zrobiłem 5 okrążeń wokół zalewu i wyszło mi 6.35 km. Na trening szybkości dystans chyba w sam raz.

Re: dawid.krakow - komentarze

: 19 gru 2014, 00:10
autor: Sylw3g
Dawid, biegasz za szybko.

Mnóstwo jest takich przypadków, to podstawowy błąd. Niemniej, zwracam Ci na to uwagę. Ktoś musiał być pierwszy :spoczko:

4:55min/km to mogę sobie biegać ja, ale Ty jeszcze nie. Dla Ciebie tempo E oscyluje w granicach 5:30~5:40.

Ogólnie mówiąc, biegasz na pałę i nie trenujesz efektywnie, przez co nie rozwijasz się optymalnie. Marnujesz czas. Ja tak zmarnowałem 2 lata.

Już dawno ktoś Ci powinien na to zwrócić uwagę.

Re: dawid.krakow - komentarze

: 19 gru 2014, 10:28
autor: Dawid.krakow
Hmmm, sprawdziłem kilka planów treningowych i rzeczywiście tempo treningów jest o wiele niższe niż ja stosuję.

Przedwczoraj chciałem pobiec 8 km poniżej 5 min/km, ale byłem tak zmęczony po 12 godzinnej pracy, że nie dałem rady - zakręciło mi się w brzuchu i nie mogłem dobiec do mieszkania.

Mówisz, że biegając w tempie E 5,30m/km będę w stanie przebiec maraton w ok. 3:40 h ?

Re: dawid.krakow - komentarze

: 19 gru 2014, 11:05
autor: sosik
Sylwek ma rację. Za szybko. Te 15 km to leć po 5'30"/km i będzie ok.
Ja przed debiutem, długie latałem po 5'40", a bardzo długie ( 30 km ) po 6'00" i skończyło się 3:36 więc da się :)

Re: dawid.krakow - komentarze

: 19 gru 2014, 11:08
autor: Dawid.krakow
Dzięki wielkie za odpowiedzi, bardzo mi pomogą i zmotywują do trenowania! :)

Na run-logu wybrałem sobie trening na maraton, w którym główne biegi są właśnie w tempie ok. 5,30 , a tylko pojedyncze w tygodniu jako mega szybkie w tempie 4,30 - 4,40. Myślę, że dam radę, tylko muszę ogarnąć sobie jakiś fajny plan rozciągania się, bo bardzo tego nie lubię robić :ojnie:

Re: dawid.krakow - komentarze

: 19 gru 2014, 11:19
autor: div
Dawid.krakow pisze:Mówisz, że biegając w tempie E 5,30m/km będę w stanie przebiec maraton w ok. 3:40 h ?
Ja trenując do maratonu na 3h tylko okazjonalnie na E biegałem szybciej niż 5:0/km.

Wg Hansonów jeśli szykujemy się na czas 3:40 to bieg lekki (E) nie szybciej niż 5:50 (5:50-6:18 mniej więcej przedział czasowy) - u niego jest też bieg regeneracyjny 6:48.
Wg Danielsa ten przedział to 5:42-6:23
Wg tabelki z bieganie.pl to też jest gdzieś 5:40/km i wolniej

Wiem, że to tylko tabelki itd ale jednak ta wiedza jakoś pozwala się odnaleźć i mniej więcej swoje tempa treningowe oszacować. Ja kiedyś biegałem E na 79-80% i uznawałem, że fajnie szybko i zmieściłem się w zakresie (wtedy na podstawie Skarżyńskiego więc się tętno liczyło) teraz biegam bardziej na 70% a na tempo w zasadzie nie patrzę bo na E wg mnie nie ma to sensu. Od pilnowania tempa są treningi w tempie maratońskim i treningi tempowe trochę szybciej niż maratońskie (np progowe Danielsa).

Re: dawid.krakow - komentarze

: 19 gru 2014, 22:50
autor: Sylw3g
Ha! Przydałem się!

:oczko:

Re: dawid.krakow - komentarze

: 24 gru 2014, 23:02
autor: Sylw3g
Dużo lepiej (Nadal śmiało możesz zwolnić). Wydłużasz w ten sposób możliwy czas swojego treningu, przez co pracujesz lepiej nad bazą. Bodziec jest delikatniejszy, mniej Cię obciąża, a i w dłuższej perspektywie przyniesie Ci to więcej korzyści. Prawdą jest, że można doprowadzić swoją formę biegową do całkiem przyzwoitego poziomu poprzez SAME spokojne hasanie.

Trenuj dalej, a zaskoczysz samego siebie.