Forum Bieganie.pl

Zapraszam

Cześć i powodzenia!
Z tej szóstki w 28 minut spokojnie powinieneś złamać 48 na dychę - tym bardziej, że to wynik sprzed miesiąca, a jak rozumiem, nie obijałeś się przez ten czas

Dzięki!
Ten wynik to tak nie do końca sprzed miesiąca (31.08)
No ale jak pobiegnę te 48-49min to i tak będę zadowolony

Kamil wita Kamila

Ładny czas ja 6-tkę, naprawdę ładny jak na początki biegania. Ja długo 30 min nie mogłem złamać.

Zaczynałem rok temu z dość podobnych warunków fizycznych co Ty. No tyle, że miałem wtedy 11 wiosenek na karku więcej niż Ty teraz.

Dobrze, że chcesz coś pobiec na zakończenie sezonu na czas, bo to dobry motywator na zimę. Szkoda tylko, że ostatni start jest tak wcześnie.

Pozdrawiam i powodzenia

Niestety w bliższej okolicy nie ma już innych biegów w tym sezonie.

Myślę że na początku też nie ma co przesadzać z ilością startów

Na pewno zajrzę w niedzielę porównać wyniki:) powodzenia

Gratulacje
Czasy prawie identyczne:)

No to znowu się wirtualnie pościągamy.Ja 11.11 planuje dyszkę i jeżeli chodzi o cele to też podobnie ja trochę niżeej bo w 46 celuje.

Ja ten niepodległościowy bieg raczej na konkretny czas się nie nastawiam. Raczej chcę go pobiec jak najbardziej efektywnie, bo w Przemyślu trochę spaliłem pierwszą część (za szybko)

Jak pisałem na blogu, teraz spróbuję realizować plan pod 45min/10km, aby na koniec roku być w stanie nabiegać dychę w takim właśnie czasie.

Co te przebieżki takie odchylone od wzorca 100 m/100 m?

Ręcznie je "łapałem" dlatego tak koślawo wyszło, a nie chciało mi się już ustawiać tego w zegarku

A jakie chcesz te interwały robić? Coś w tempie z Coopera czy szybciej? Ewentualnie może pobawisz się tempami z Danielsa i wtedy 1200 m to całkiem niezły dystans?

Chciałbym to robić w tempie jakie Daniels podaje, czyli wychodzi mi 04:14/km. Ze cztery powtórzenia tylko właśnie nie wiem po ile m powinny mieć. Do wyliczenia korzystam z tego http://www.runsmartproject.com/calculator/

Z Coopera wyszło mi, że dychę powinienem polecieć - przy dobrych wiatrach i płaskiej trasie - w trochę ponad 52'00"

Mi tam wyszło 00:45:05 na podstawie danych z Coopera No ale tak jak pisałem w Rzeszowie się nie porywam na łamanie 45min/10km ze względu na te pagórki

Co do interwałów to chyba na początek zrobię 4 x 800m po 4'14" na przerwie 3'30". Zobaczę jak będzie to szło.