Pompuj - komentarze
Moderator: infernal
-
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No to czekam na wasze komentarze, rady no i oceny negatywne
- Mycha
- Stary Wyga
- Posty: 154
- Rejestracja: 24 maja 2013, 11:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej!
Zazdroszcze Ci tej sztangi. Ja mam tylko gryf (ok 8 km) i przysiady z nim wychodza mi komicznie:)
Zazdroszcze Ci tej sztangi. Ja mam tylko gryf (ok 8 km) i przysiady z nim wychodza mi komicznie:)
-
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć
Też mam gryf 8kg (170cm) tyle że dokładam ciężarki, jeżeli masz problem z samą sztangą to polecam wyskoki z przysiadu są równie dobre
Też mam gryf 8kg (170cm) tyle że dokładam ciężarki, jeżeli masz problem z samą sztangą to polecam wyskoki z przysiadu są równie dobre
- Mycha
- Stary Wyga
- Posty: 154
- Rejestracja: 24 maja 2013, 11:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej, czy chodziło Ci o takie wyskoki z przysiadu? http://www.youtube.com/watch?v=eRvD5ZpuMeU ? (teraz zauwazylam, ze moj gryf ma 8 KM:) juz chyba wszystko na km przeliczam) I jeszcze jedno pytanie, czy trzymanie gryfu przed soba z wyprostowanymi rekami i wytrzymywanie tak 40 s pozniej przerwa okolo 1 minuty i tak 5 razy to dobry pomysl?
-
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chodziło mi coś takiego. Ja znam wersję z wyciąganiem rąk najbardziej w górę ale chyba nie ma to większego znaczenia jak komu wygodnie. Co do twojego drugiego pytania nie mam pojęcia
- Mycha
- Stary Wyga
- Posty: 154
- Rejestracja: 24 maja 2013, 11:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki, zrobiłam już parę razy, bardzo przyjemne ćwiczenie:)
- TrzymamTempo
- Stary Wyga
- Posty: 165
- Rejestracja: 18 lip 2013, 08:47
- Życiówka na 10k: 42:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Władysławowo
- Kontakt:
Fajnie, że masz konkretny cel i sam sobie do niego dążysz ciężką pracą.
Możesz być pewny, że to co teraz wykonujesz da efekty.
Przejrzałem rozpiski Twoich treningów.
Robisz sobie bazę i rób ją spokojnie.
Jak w późniejszym okresie dorzucisz do tego coraz więcej interwałów to naturalnie przyjdzie szybkość.
Na 2014 rok spore postępy ujrzysz na swój 1km.
Możesz być pewny, że to co teraz wykonujesz da efekty.
Przejrzałem rozpiski Twoich treningów.
Robisz sobie bazę i rób ją spokojnie.
Jak w późniejszym okresie dorzucisz do tego coraz więcej interwałów to naturalnie przyjdzie szybkość.
Na 2014 rok spore postępy ujrzysz na swój 1km.
-
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Super, dzięki. Chciałbym zbudować już w tym roku lepszą formę, przez zimę zbudować znowu bazę. Na pewno łatwiej będzie odbudować formę po zimie i ją polepszyć niż robić od podstaw.
Przygotowuje się pod 1km , w tym roku oficjalnie miałem wynik 3:40. Jeżeli złamie 3:15 to będzie dla mnie super efekt, to jest mój cel.
Przygotowuje się pod 1km , w tym roku oficjalnie miałem wynik 3:40. Jeżeli złamie 3:15 to będzie dla mnie super efekt, to jest mój cel.