Skoor - sala tortur
Moderator: infernal
- krzychooo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
skoor, popatrz tutaj https://www.bike-discount.de/en/buy/rad ... gra-713843
carbon, przerzutki ultegra, jedynie kaseta 105, no i koła znane i porzadne aksiumy. Duża tarcza na korbie co prawda "tylko" 50 a nie 53 więc najwyżej będziesz musiał zwiększyć kadencję na długich prostych z wiatrem aby jechać 50km/h
mam mtb firmy Radon od 2013 roku (alu), w 2013 i 14 intensywnie jeżdżony na zawodach, porządnie wykonane rowery
generalnie polukaj tą stronkę bo mają często niezłe strzały cenowe, ten z linku tez jest całkiem korzystny
carbon, przerzutki ultegra, jedynie kaseta 105, no i koła znane i porzadne aksiumy. Duża tarcza na korbie co prawda "tylko" 50 a nie 53 więc najwyżej będziesz musiał zwiększyć kadencję na długich prostych z wiatrem aby jechać 50km/h
mam mtb firmy Radon od 2013 roku (alu), w 2013 i 14 intensywnie jeżdżony na zawodach, porządnie wykonane rowery
generalnie polukaj tą stronkę bo mają często niezłe strzały cenowe, ten z linku tez jest całkiem korzystny
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4923
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Jak to kiedy? Normalnie, po plywaniu i rowerzeRolli pisze:A bieganie znowu kiedy?!?!?!?
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O! Pięknie ujęte
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13299
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Uważaj, bo mam znajomych, którzy czekają już 6-7 lat.Achilles nie boli już rano jak wstaję, ale jak go ścisnę to boli. Z bieganiem czekam, aż przestanie boleć całkiem.
Jestem za aktywnym zwalczeniem kontuzji.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kiedy mi się nie chce...
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6499
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ee, ale tą torebkę to mógłbyś z kierownicy zdjąć , i to siodło to takie trochę jak dla teściowej do kościoła .
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Opony jako treningowe na zimę ok bo jazda zimą na slikach szosowych bywa słaba bardzo, ale ja bym nie wchodził w takie modyfikacje tego typu roweru. Szkoda pieniędzy, nawet małych. Jak to mawiają z gówna bata nie ukręcisz a jeśli nie chcesz kasy wydawać i mieć jakiś pożytek to poszukaj jakiejś szosy na używkach, zapewne za tysiaka kupisz sensowną i nie wiem czy Ci te modyfikacje wyjdą dużo taniej.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Torebka się przydaje, jest gdzie telefon i klucze wrzucić, ale fakt... wkurza... a siodełko jak siodełko, mój tyłek już się z nim zżył więc nie wiem czy jest sens coś kombinowaćbeata pisze:Ee, ale tą torebkę to mógłbyś z kierownicy zdjąć , i to siodło to takie trochę jak dla teściowej do kościoła .
Pewnie masz rację, jest jednak jedna kwestia która też się trochę przyczyniła do tego, że odpuściłem kupno roweru. Do momentu aż się nie wybuduję, to średnio mam gdzie trzymać ten dodatkowy rower, znaczy na siłę bym go upchnął, ale...mihumor pisze: jeśli nie chcesz kasy wydawać i mieć jakiś pożytek to poszukaj jakiejś szosy na używkach, zapewne za tysiaka kupisz sensowną i nie wiem czy Ci te modyfikacje wyjdą dużo taniej.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
To nie kupuj. Do wiosny i tak na nim nie pojeździsz. Zimą to co masz Ci wystarczy a do wiosny dużo się może zmienić nawet w kwestii parkowania baika. Używkę czy inne szpeje to zawsze nabyćf można.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4923
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Sluchaj mihumora, dobrze mowi
Jedyne co ew. jest sens wymienic to opony.
Chociaz ja bym nawet tego nie zmienial.
Hint: podlicz koszta wszystkich opisanych zmian i wrzuc ta kase do skarbonki jako zalazek na cos nowego.
Jedyne co ew. jest sens wymienic to opony.
Chociaz ja bym nawet tego nie zmienial.
Hint: podlicz koszta wszystkich opisanych zmian i wrzuc ta kase do skarbonki jako zalazek na cos nowego.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8788
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Screena nie trzeba robić, mojego posta nie usuniesz, więc poniżej twój post
Skoor pisze:No dobra... Do trzech razy sztuka...
Żona twierdzi, że nie mam celu. Takiego celu dla siebie do którego bym dążył... Ma racje. Nie mam, a jeśli nie mam to nie mobilizuję się do niczego. Coś tam robię ale bez zaangażowania i przyjemności. Ble... nie wiem co tu więcej napisać... OK, trzeba znaleźć cel i zobowiązać się do niego. W zasadzie to już znalazłem i już się zobowiązałem, ale tylko przed żoną, a ponoć zobowiązania podjęte publicznie są bardziej wiążące więc po raz trzeci w przeciągu 6 miesięcy wracam do Was z blogiem.
O celach, drodze do nich będzie później. Na tą chwilę mam do kogoś prośbę. W związku z tym, że mam ostatnio tendencję do usuwania swoich postów z bloga gdy już mi się nie chce go prowadzić (lub bardziej, gdy nie idzie mi trenowanie i nie mam o czym pisać). To bardzo proszę o wklejenie do tego bloga printscreena mojego posta (o tego o, co go właśnie piszę). Czyjegoś posta nie wyedytuję i będzie mi wstyd po wsze czasy, że się nie wywiązałem z postanowień
No dobra. cele/postanowienia, jak zwał tak zwał...
1. Wrócić do biegania regularnego i bez wymówek typu zimno jest i jestem zmęczony po pracy, albo "nie chce mi się wstawać". Wystartować w siarkowcu na wiosnę i jeśli nie złamać to chociaż zbliżyć się do 40min/10km
2. Robić plan na 100 pompek. Słaby jestem w łapach. Uświadomiło mi to moje pływanie. Trzeba to zmienić, a pompki będą dobre na początek
3. &%$%#^ fuck... Zrzucić te 5kg o które przybrałem przez ostatnie miesiące, a które uparcie same nie chcą zniknąć. Jest o tyle źle, że zaczynam czuć hmmm... dyskomfort pod żebrami... Coś czego nie czułem już od 4 lat?
4. Regularnie prowadzić bloga. Kiedyś pisałem po każdym treningu biegowym, może to być dobre podejście więc niech będzie to taki plan minimum. Biegam to piszę, jak robię coś poza bieganiem to piszę przy okazji biegania chyba, że mam ochotę wcześniej.
Droga do celu:
Ad.1 - Kiedyś wychodziłem bo miałem plan i to działało więc wracamy do planu. Na początek tego https://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=7354 . 4 dni w tygodniu, opierający się na teście Coopera dzięki czemu łatwo monitorować postęp lub jego brak i wszystko korygować. Test Coopera będę robił raz w miesiącu. Nie wiem ile pobiegam w ten sposób, ale biorąc pod uwagę to, że będę się redukował to nie wiem czy sztywny plan ma sens. Jeśli będę się dobrze czuł i forma będzie rosła to może zrobię sobie plan Bartoszaka na 40min/10km.
Ad.2 - Pompki... Znalazłem sobie na necie plan który wygląda sensownie. Jest podzielony na etapy, a każdy etap kończy się testem i daje pogląd czy jest progres. Trochę to podobne do planu biegowego.
Ad.3 - No cóż... nie jem masła orzechowego i nie dojadam słodyczy na spacerze z Fidżągą... (To będzie trudne...) i liczę kalorie trzymając deficyt (w zasadzie to ja liczę cały czas tak mi to w krew weszło, ale nie trzymam deficytu... w zasadzie to nie trzymam niczego )
Ad.4 - Heh, no pisać trzeba nie?
Do wiosny bieganie jest główną aktywnością, a wszystko inne to trening uzupełniający. Po starcie w siarkowcu będzie trzeba się zastanowić bo na 100% wpadnie sporo roweru - kupiłem szosę i mam zamiar jej używać duuużo używać. Wychodzi na to, że najbliższa przyszłość sportowa jest dość jasno zarysowana do kwietnia i jestem przekonany, że jak dotrwam to później już pójdzie. Jak nie dotrwam i zawalę to będzie wstyd. No chyba, że mi nikt screen-a nie wrzuci tutaj, ale jak znam to jakiś złośliwiec się znajdzie.
To by było chyba na tyle. Klamka zapadła... 'wyślij'
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3274
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Powodzenia :D Będzie ciężko ale kciuki trzymam
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No przecież... Głupi ja... Zapomniałem, że można zacytować Dobra. Klamka zapadła
Najciężej to będzie z pilnowanie michy
Z drugiej strony screen to screen widać, że to ja pisałem. Nie wyprę się Dzięki Tillo.
Najciężej to będzie z pilnowanie michy
Z drugiej strony screen to screen widać, że to ja pisałem. Nie wyprę się Dzięki Tillo.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Również trzymam kciuki i będę śledził
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4111
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
4:0/km
Znaczy masz teraz nad czym pracować
Ps
Daj linka proszę do planu z pomponami, chętnie zajrze
Znaczy masz teraz nad czym pracować
Ps
Daj linka proszę do planu z pomponami, chętnie zajrze
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974