Forum Bieganie.pl

Jeżeli ktoś chciałby skomentować, zapytać lub doradzić, to serdecznie zapraszam.

Hael's Running Formula

Będę śledził Twój blog, bo mam podobny cel i obecny poziom.
Powodzenia. Trzymam kciuki za powodzenie misji

Mariusz, dzięki! Misją bym tego nie nazwał, większą frajdę sprawia mi sam trening, niż zawody, które dają jednak jakiegoś kopa do dalszego treningu, więc będę się starał z 2-3 razy w roku wystartować, chociażby po to, aby ustawić tempa treningowe na kolejny okres. Np na rowerze, na którym intensywnie trenowałem przez kilka ostatnich lat, nie wystartowałem w żadnych zawodach:-)

A odnośnie podobnych celów to patrząc na Twoje czasy, to przede mną jeszcze długa droga

Ja zawsze pomijam 800-metrowe rytmy, jak dla mnie za długi dystans jak na takie tempo, podziwiam, że dajesz radę

Dobrze, że jest tylko jedna, bo drugiej osiemsetki chyba nie dałbym rady , głównie psychicznie, bo poprzednio jeszcze na luzie robiłem po niej 2x400m i 4x200m

Ciekaw jestem, jak Ci pojdzie, zycze powodzenia. Mysle ze < 40/10k zejdziesz bez zadnego problemu, lekki jestes.

Dzięki! Poszło super, ale 40' nie pękło, choć być może, gdybym pobiegł na maksa i odpoczywał w ostatnim tygodniu, to by pękła:-) No i pierwszy raz znalazłem się w pierwszej dziesiątce (siódme miejsce open). Szczegóły na blogu.

PS. Lekki może jestem, ale swoje lata też już mam:-)

Jesienią pęknie 40', zwłaszcza że przed Tobą jeszcze faza III Danielsa.

padapl, taki jest plan i mam nadzieję, że jak wszystko pójdzie ok, to zejdę poniżej 40'. To tak naprawdę mój pierwszy sezon biegowy, wcześniej jeździłem głównie na rowerze, biegając ok 2x na tydzień, przejściowo trochę więcej, więc nawet jak zostanę z 40:09, to i tak jestem zadowolony.

Skoro już w II fazie, po pofałdowanym terenie udało Ci się wykręcić taki czas a dodatkowo widać u Ciebie szybki postęp to jesienią śmiało możesz pobiec poniżej 39'

scouser, czego i Tobie życzę:-)

Hael pisze:scouser, czego i Tobie życzę:-)

Ja będę bardzo zadowolony jak uda mi się jesienią osiągnąć Twój ostatni wynik

Ładnie pocinasz. Jak Ty dajesz radę z regeneracją? Ja jestem w Twoim wieku i przy 6 treningach tygodniowo ledwo daję radę.

padapl, dzięki:-) Z regeneracją jakoś na razie daję radę - choć to mój pierwszy w pełni biegowy, to wcześniej sporo jeździłem na rowerze i sporadycznie biegałem, więc organizm się przyzwyczaił. Teraz to jest w miarę luz, wszystkie treningi biegowe i inne wg metodologi Danielsa to ok 250 punktów, natomiast zimą było kiepsko - oprócz biegania starałem się robić normalny plan rowerowy, do tego pływanie i siłownia - wychodziło ok 330 pkt (2-3 treningi codziennie). I tu już bywało kiepsko, stąd niestety rezygnacja z roweru, jeżdżę teraz tylko regeneracyjnie, choć teraz w III fazie raczej nie planuję jeździć w ogóle.

Najlepsze, że śpię max ok 6 godzin:-)

Witam! Miło śledzić Twojego bloga i postępy, tak trzymać, pozdrawiam i zapraszam do siebie