Forum Bieganie.pl

Fajnie by było, by czasami ktoś tutaj coś podpowiedział, wrzucił jakąś uwagę,a jeśli zasłużę - zmieszał mnie z błotem .

no, to melduje się

Izca, na Ciebie zawsze można liczyć

koooolce sobie spraw :D

łącząc się w radości biegania po zimowemu dziś w planie pagórowate Rajsko

Hej Rafał,

zakładasz połóweczkę na Marzannie jako sprawdzian przed CM?
Powodzenia!

I popraw link do komentarzy w podpisie, bo jest chyba niepełny.

Rajsko u mnie możliwe jutro, tak w ramach rozbiegania .
Marzannę mam w planie, ale nie bardzo wiem, czy będę w tym czasie w jakiejś rozsądnej formie.
Zresztą - nie lubię pojedynczych połówek.
Zazwyczaj w takim samym tempie wolę przebiec od razu dwie .

A ile już maratonów masz za sobą?
Twój link do run-loga też nie śmiga, wygląda, że jest ogólnym linkiem do kalendarza, jak na niego wchodzę, to widzę swój dzienniczek :D

Maratony?
W kwietniu rozpoczynam drugą dziesiątkę (jak wszystko pójdzie ok).
Komentarze zmieniłem, jak mam zrobić, by w podpisie mieć swoją informację o dzienniczku w run-log, tak, jak mają inni?

RunLog > Ustawienia > Widżety

tam generujesz sobie widżet, a potem kopiujesz linka do niego i wstawiasz w podpis

Gratuluję maratońskiej dychy! Ja jeszcze przed debiutem, ale co się odwlecze, to nie uciecze
Z ciekawości - jaki miałeś wynik w debiucie właśnie?

Dzięki za podpowiedź, mam nadzieję, że w podpisie wszystko dobrze.
W debiucie biegłem na 4 godziny, które złamałem.

konia z rzędem za parametr uśredniający bieganie po górkach (ze śniegiem) i po płaskim toteż miary aptekarskie porzuciłam już jakiś czas temu.

a wolny poniedziałek po weekendzie należał się. no co najwyżej można by było uskutecznić jakieś króciutkie rozbieganie

dobra robota

Z tym krótkim rozbieganiem racja. Wróciłem jednak do domu po 14 godzinach, było - 12 stopni .
Lenistwo wzięło górę. No, ale tak można tylko raz w tygodniu - akurat wypadło w poniedziałek.
Co biegasz na wiosnę?

wysyłam formę do lasu, więc w tym roku eksperyment polega na nie startowaniu na asfalcie* co rozwiązuje pewien dylemat związany z tym czy biegać akcenty po bulwarach (no szybkość git ale pod górę lipa), czy bawić się tempem na pagórach (pod górę i w dół można się nieźle pobawić, ale styl znów do bani ). na razie obserwuje kalendarze i zerkam co by tu ciekawego sobie pobiec. jak graniowy wyjdzie to podejmę wyzwanie

*) wyjątek będzie stanowić jurajski, dla potrzymania tradycji biegania od zarania i ewentualnie co tam wpadnie w oko i nie przeszkodzi

maraton krakowski jak nie zejdzie się z żadnym ciekawym terminem to wpadnę pokibicować

... też się zapisałem na dość długi bieg w Krynicy we wrześniu .

z tego, co wiem, całkiem sympatyczna trasa, przy pogodzie fantastyczne widoki po Pieniny i Tatry tu jeszcze się zastanowię jak to sezon się potoczy

iiiii będę trzymać kciuki :D