Forum Bieganie.pl

...

Jedna Twoja przebieżka to odcinek 2 km?

Nie,niestety nie.
Przebieżki robiłem po drugim kilometrze biegu i były to cztery dwudziesto sekundowe biegi w szybszym tempie.

Przepraszam jeśli wprowadziłem w błąd, cztery czasy podane w poście to tylko czasy poszczególnych kilometrow według endomondo.

Ostatnio powtarzam to jak mantrę gdziekolwiek bym się nie pojawił na forum: uważaj na Achillesa. Zastanów się czy jutro w ogóle warto biegać, a już na pewno zaopatrz się w maść przeciwzapalną. W Polsce stosuje się naproxen (Naproxenum) możesz poszukać odpowiednika. Ostatnie dwa tygodnie spędziłem na leczeniu Achillesa bo za późno zareagowałem.

A na przyszłość: więcej rozciągania, odpychanie ściany stopą np.

Masz niezłe tempa, chciałem się lepiej przyjrzeć, ale Twój link do endo wyświetla mój profil :D

Co do tego rozciagania to juz sam nie wiem,jedni mowia "nie rozciagaj sie, nie musisz" inni " rozciagaj i to dobrze".
Mam maść i juz smaruje kolana i achillesa.

Co do linka do endo,musze sprawdzić co źle zrobiłem.Coś tam pokombinowałem moze wyswietla poprawnie teraz,daj znać czy działa,please.

Pawinho pisze:Co do tego rozciagania to juz sam nie wiem,jedni mowia "nie rozciagaj sie, nie musisz"

Tak to na pewno nie mówią Chodzi zapewne o to, czy przed treningiem się rozciągać. No ja wychodzę z założenia, że niekoniecznie, chyba, że naprawdę czuję, że mam wszystko poprzykurczane (rano np po przebudzeniu), ale rozciąganie w ogóle to być musi! Chcesz to możesz je robić nawet po kilku godzinach od treningu, ale rozciągać się trzeba dla uelastycznienia mięśni i ścięgien. Takiego stałego, a nie chwilowego.

Najlepiej wypracować w sobie konsekwencję: kończysz trening - 10 minut rozciągania. W innym przypadku te problemy będą się za Tobą ciągnąć do samego startu.

Zdaje sobie sprawe z dobrodziejstw rozciagania,chodząc na siłownie długi czas sie nie rozciagałem aż w koncu wprowadziłem rozciaganie do treningu co dobrze wpłyneło na całą sylwetke, o zwiekszonym ruchu mieśni podczas treningu niewspominajac.
Powaznie znalazłem filmik na youtube gdzie jakaś legenda biegania niezalecała rozciągania.

Masz słuszną wagę i do tego wzrost, biegasz praktycznie od zera i takie tempa jak widzę na endo po 5:20, chyba dla Ciebie za szybkie. Może to jest powodem wystąpienia problemów bólowych, o których piszesz.
Co do butów minimalistycznych to nie wiem, bo nigdy nie biegałem w nich ale przy Twojej wadze mogą kolana nieco dostać - tak myślę. W takich butach to też chyba inna technika biegu, szczególnie jeśli w normalnych butach lądujesz na pięcie.
Ja bym na twoim miejscu poszukał jakichś z dobrą amortyzacją na początek i zmniejszył tempo na >6:00.

I ogólnie powodzenia

Daj sobie spokoj z planami z netu sa to suche tabelki , ja bym zrobil tak
luty, marzec , kwiecien , biegac 3-4 tyg wolno w tempie od 5:20-6:20 czyli klepac km , w nastepne miesiace wprowadzil bym troche silniejszych akcentow, nie zapominajac o cwiczeniach przed i po .Raz w miesiacu sprawdzian na 10km moga to byc zawody lub zwykly test na tej samej trasie i pamietaj o dlugim niedzielnym biegu .Najwazniejsza sprawa to systematycznosc.
Pozdrawiam kolege po szalu.