Strona 1 z 24
LoveBeer komentarze
: 21 gru 2012, 16:41
autor: Piechu
Świetne zdjęcia (zajrzałem także na Twoje dwie strony) i fajny opis
Zazdroszczę możliwości biegania w takich warunkach
niemniej jednak bardziej widziałbym taki wątek jednak w tradycyjnym blogu - ale to moje zdanie
Z ciekawości zapytam czym fotografujesz bo mniemam, że lustra ze sobą na trening nie zabierasz?
Re: Mój dzisiejszy trening
: 21 gru 2012, 16:52
autor: LoveBeer
bardzo roznie z tym bywa, mialem maupke ale to jednak nie to, mam bezlusterkowca ale on jednak nie miesci sie w kieszeni, a dzis wyjatkowo bieglem z plecaczkiem i z lustrem
Re: Mój dzisiejszy trening
: 21 gru 2012, 23:43
autor: lapka88
Zdjęcia wspaniałe
Re: Mój dzisiejszy trening
: 21 gru 2012, 23:51
autor: Adam Klein
LoveBeer - no powiem Ci, że zdjęcia, zwłaszcza, że robione tak naprawdę w trakcie treningu po prostu urywają łeb, naprawdę mega wypas. Zazdroszczę. I miejsca i zdjęć.
Re: Mój dzisiejszy trening
: 22 gru 2012, 00:47
autor: Piechu
no to chylę czoła :D mnie by się nie chciało lustra targać ze sobą choć mam tylko amatorski sprzęt więc nie specjalnie ciężki :D
a niebo na zdjęciach to połówka, polar czy ps? ?:>
Re: Mój dzisiejszy trening
: 22 gru 2012, 07:13
autor: maly89
Te widoki na zdjęciach powalają...
I jak tu nie lubić biegać zimą... Coś wspaniałego
Re: Mój dzisiejszy trening
: 22 gru 2012, 09:28
autor: LoveBeer
w tym wypadku szara polowka
dzieki
Re: Mój dzisiejszy trening
: 22 gru 2012, 09:59
autor: Mar.co
No masz chłopie talent, i dobry aparat
Zdjęcia jak widokówki z gór.
Re: Mój dzisiejszy trening
: 22 gru 2012, 13:12
autor: kulawy pies
Moderatorzy!
usunąć to, usunąć!
nie dość, że pół dnia spędziłem w jakichś !@#$%! galeriach handlowych kupując prezenty - to jeszcze taki cios nożem w plecy...
zdrówko
Re: Mój dzisiejszy trening
: 22 gru 2012, 16:31
autor: beata
No tak, na forum górskim nuda i prawie nikt nie biega
, to LoveBeer zaczaił się na biegowym
.
Fajnie, fajnie, a zdjęcia i trasy - powalają. Ech. Ja może za kilka dni też gdzieś tam ruszę ...
Powodzenia i jeszcze fajniejszych tras i widoków
!
Beata/saxifraga (od Alp Julijskich głównie)
Re: Mój dzisiejszy trening
: 22 gru 2012, 20:40
autor: Gump
Bajka,bajka nie ma to jak pobrykać sobie po górkach
Re: Mój dzisiejszy trening
: 22 gru 2012, 21:52
autor: beata
LoveBeer pisze:trasa to moj klasyk, wbieg na turbacz zoltym szlakiem od pensjonatu jodla.
sam podbieg wlasciwy to 7.4km i 7.2% sredniego nachylenia - czas 45.50, a wiec szybko (moja zyciowka tu to 44, ale po twardym ja zbije
)
Tak, tak, trasę znam - będąc w ub. roku w del w Nowym Targu i stacjonując na Kowańcu, oczywiście musiałam sobie pobiec nieco wyżej
. Ja co prawda częściowo biegłam drogą leśną nieznakowaną, ale później już szlakiem.
A dziś do biegania super warunki, słońce świeci, mróz pod butami chrzęści, ech.
Natomiast z aktywności bardziej górskich była dziś u mnie ścianka, pusta jak rzadko, bo wszyscy w galeriach, polują na prezenty i karpie.
Re: Mój dzisiejszy trening
: 22 gru 2012, 22:46
autor: LoveBeer
tak, zasadniczo jodla nie lezy przy szlaku, na ten wbiega sie wlasnie nieoznaczona droga lesna, ale ta droga jest popularniejsza niz sam szlak
plusem jest to ze to dojazdowka do schroniska wiec z reguly jest najlepiej 'utrzymana', a wiec na szybki trening idealna
Re: Mój dzisiejszy trening
: 29 gru 2012, 15:55
autor: szymon_szym
Świetna pogoda i fajny trening. Aż zazdrość bierze, jak popatrzy się na zdjęcia...
LoveBeer pisze:kurcze, liczylem na to ze KTOS bedzie sie tu oprocz mnie udzielal, a tu zonk
naród raczej opisuje swój trening w dziale "blogi treningowe"
może też się tam przenieś? będzie łatwiej śledzić na bieżąco.
Re: Mój dzisiejszy trening
: 31 gru 2012, 17:30
autor: maciej76
LoveBeer pisze:kurcze, liczylem na to ze KTOS bedzie sie tu oprocz mnie udzielal, a tu zonk
jak biegam po plaskim to znowu zaczely mi sie odzywac miesnie kolo piszczeli - przynajmniej 4km bieglem na chyba nawet skurczu, no ale ten bol to z doswiadczenia wiem ze trzeba rozbiegac :
W którym miejscu masz bóle, bo u mnie ostatnio pojawiły się od zewnątrz poniżej kolana w kierunku kostki. W okolicach kości strzałkowej. I dziwne bo kilku podbiegach ostatnio ustąpił? Może mamy to samo:)