Robert - komentarze
: 02 sty 2013, 09:04
Witam, zapraszam do komentowania mojego skromnego bloga. Będę wdzięczny za sugestie, podpowiedzi i komentarze. Pozdrawiam,
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
Chętnie zobaczę, możesz przesłać na maila: r_o_b_e_r_t@op.pl Z góry dziękuję... PozdrawiamAldona pisze:Robercie, moge Ci przesłać skan mojego przykładowego menu przy 1000 kcal.
Jak dla chłopa, biegającego to za mała poprcja kalorii, ale chodzi o schemat pór posiłków i ich zawartości.
Cześć, miło "poznać" Kolegę, czasami wydaje mi się, że nasz Kochany Naczelny powinien obowiązkowo wezwać swoich forumowiczów na jakąś specjalnie zorganizowaną imprezę (biegową oczywiście ). Wtedy byłaby okazja poznać się "w realu" - jak to mówią moi uczniowie. Szczery szacunek dla Ciebie i Twoich osiągnięć, obym kiedyś zbliżył się do nich... Moim priorytetem jest "na razie" bieg na 10 km, (ale póki co to jest to "gdzieś, kiedyś...") i walka z kolanem, które co jakiś czas przypomina mi o swojej (mojej) niedoskonałości. Dzięki za życzenia i pozdrowienia, zyskałeś dzisiaj wiernego czytelnika. Co więcej, utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że biegaczy, oprócz tego, że są wysportowani, inteligentni, mają poczucie humoru i ... są skromni łączy również (a może przede wszystkim) to, że są wartościowymi ludźmi. Pozdrawiam. Robertprzyszły maratończyk pisze:też jesli mogę poproszę o rozpiskę z dietą (kontakt@szuranie.pl)
Ale ja w innej sprawie.
Robert nie jestem może wielkim fachowcem i ani doświadczenia wielkiego nie mam, jednak uważam, że trenujesz za często. Nie obraź się, ale lata już nie te i organizm potrzebuje trochę czasu na regenerację, która jest równie ważna jak trening. Pewnie teraz fruwasz niesiony endorfinami, to dobrze - ale polecam jednak delikatnie odpuścić, bo jak patrzę na Twoje codzienne wybiegania to "nie kracząc" absolutnie, ale obawiam się, że długo tak nie pociągniesz. Zaraz coś się przyplącze związane z przeciążeniami. Poczytaj - także tutaj na forum o wpływie odpoczynku na postępy w treningu. To BARDZO WAŻNE!
pozdrawiam i życzę zdrowia! Bedę podglądał i zapraszam także do siebie na http://www.szuranie.pl
PS. i zazdroszczę Ci tej 6 Waidera. Raz dotarłem do 27 dnia... chciałbym jeszcze, ale motywacja moja w tym punkcie jest na poziomie minus 100:)
Cześć, skrzynka sprawdzona, wiadomość odebrana, jeszcze raz dzięki wielkie. Teraz "tylko" :uuusmiech: tak się odżywiać....Aldona pisze:Panowie, sprawdzcie skrzynke mailową.
I właśnie tak robię, dodałem sobie piątek, biegam połowę "niedzielnego" dystansu + 8 przebieżek 100+100.przyszły maratończyk pisze:W Realu czy innym Tesco:) spotkamy się pewnie prędzej czy później na jakimś biegu. Wierzę, że będzie to "prędzej".
Odnośnie Twojego planu - jesli dobrze patrze, to plan Pumy 8-12 to tylko trzy wybiegania w tygodniu + zajęcia "inne" - tu jest plan: http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=2814&show=1
Nie ma tam nigdzie, że bieganie jest codziennie, a tylko we wtorek, czwartek i niedziele. Przepatrz sobie to proszę jeszcze raz, czy aby na pewno wszystko robisz zgodnie z założeniami. Wiesz, my starsi:) musimy się pilnować. Ja w zeszłym roku też dałem się ponieść... źle skończyłem.
Cześć, i tego i tego.... :uuusmiech: . Nie mam wyrzutów sumienia, że poświęcam czas przeznaczony dla moich bliskich, bo jeszcze śpią . Na drogach pusto, cicho, przyjemnie - tylko ja i świat dookoła, przyroda powoli budzi się do życia. Same plusy..., nikt nie patrzy na ciebie jak na zjawisko z kosmosu... Swojego czasu mocno zajmowałem się różnymi sztukami i sportami walki (sportami mniej ) - a ranek to była moja pora na trening. I choć latka biegną dużo szybciej, niż ja obecnie to przyzwyczajenie zostało... Pozdrawiam.Matthias pisze:Witaj Robert, to wczesne poranne wstawanie to jest wymuszone przez okoliczności czy element filozofii treningu? W każdym razie super pora na bieganie i ćwiczenia.