Forum Bieganie.pl

Wszystkie komentarze, dopingi, krytyka itp. ile widziane.

Gratuluje powrotu do biegania

Jesteś pewien, że 1km = 3:15 ? To jest potencjał na dużo szybciej niż 4:00 w maratonie.

Masz gwarancję mojego przyglądania się, widzę podobieństwo (przerwa, małe baby, trening pod Maraton 2013). Pozdrawiam.

No 3:15 ale w sumie niema co się tym sugerować bo to wyrywkowy hehe, a podejrzewam że to wtedy, jak mi lis przede mną wyskoczył zawróciłem, a ten biegł w moją stronę, a przynajmniej tak mi się wydawało hehe

Hejka.
Wrzuć sobie linki do komentarzy i bloga w podpisie aby było nam łatwiej krytykować
Tu mała instrukcja: viewtopic.php?f=28&t=16822&start=30#p460377
Gratuluję powrotu do biegania i witam wśród pozostałych nałogowców

10 km treningowo na lajcie w 54 min, 1 km w 3'15", 5 km w 24' - dycha na pierwszych lepszych zawodach powinna pęknąć poniżej 50'

Pozdrawiam.

Hehe, długą masz przerwę w pracy, też tak bym chciał

bartonik pisze: I pierwszy raz na tak krótkim dystansie obtarłem sobie sutki...

Plastry załatwią sprawę. Ja mam to samo z koszulkami technicznymi. W Pile miałem owe plastry tylko pot spowodował, że jeden się odkleił i też piekło.

Ale nie biegłeś w fartuchu
PS: Nikt z sanepidu nie gonił Ciebie?

Co do celów. Nie planujesz pobiec półmaratonu pomiędzy startami na 10 i 42 km?

No właśnie tak czytałem o plastrach, le nie spodziewałem się że przy 5 km bedę potrzebował kiedyś tam przy 20 paru rozumiem ze mi sie obtarły hehe
A tak dla formalności bluzę przebrałem, ale ogólnie ludzie dziwnie patrzą na takie coś hehe
A co do przerwy i tak miałem krótka bo godzinną wczoraj, a z reguły to 2 czasem 3 i tak się zastanawiam co by na stałe nie przenieść treningów na tą porę bo i jaśniej lepiej z odżywianiem przed i po treningu, bo rano to całkowicie odpada raz tak biegałem o 5 rano i podziękowałem.
Pół maraton hmmm... właśnie w tym momencie uświadomiłem sobie że to nie głupi pomysł :D muszę poszukać czegoś

Ty jesteś jak Dr. Jekyll i Mr. Hyde. Jednego dnia kilometr w 3:15, teraz 5km w 56:20. W jaki sposób mierzysz czas i odległość?

Pewnie tak jak kolega napisał - telefon z androidem i endomondo

Ty jesteś jak Dr. Jekyll i Mr. Hyde. Jednego dnia kilometr w 3:15, teraz 5km w 56:20. W jaki sposób mierzysz czas i odległość?

26:20 taka pomyłka drobna, a swoją drogą 5 km w 56 minut

A ja nie pytałem o ten czas, bo byłem pewny, że biegniesz tuż po jedzeniu NA PEŁNEGO

Poddałeś się, czy nie masz zasięgu internetu?

Nie nie nie nie poddałem się cały czas ostro trenowałem, ale że tak powiem czasu mi ledwo starczyło na bieganie, a z laptopem przez ostatni miesiąc prawie nie miałem styczności, ale postaram się jutro wpisać w blogu swoje zaległe treningi