Strona 1 z 1

RobsonP - komentarze

: 09 wrz 2012, 12:54
autor: RobsonP
Chetnie uderzę w dyskusję i powymieniam doświadczenia.

RobsonP

Re: RobsonP - komentarze

: 13 wrz 2012, 10:14
autor: gonefishing
O widzę, że podpis się udał :hej:
Pozdrawiam :oczko:

Re: RobsonP - komentarze

: 13 wrz 2012, 11:28
autor: mihumor
Cześć - moim zdaniem powinieneś sie na razie skupić na wybieganiach i powolnym podnoszeniu objętości, jakieś tempa, rytmy, interwały to na takim etapie to bym sobie odpuścił, biegaj po prostu więcej, w strefie komfortu biegowego lub na jego granicy, nie przejmuj się tempami, jeśli nie wzmocnisz krążenia, pracy serca i całej tej wydolności to reszta i tak na nic, nie pomoże poprawa techniki czy krótkie tempa, jeśli podniesiesz tą wydolność to wtedy dwoma, trzema akcentami osiągniesz więcej niż teraz piłując nawet kilka miesięcy. Musisz dojść do swobodnego, godzinnego biegania - jak do tego dojdziesz to wtedy wszystko szybko pójdzie do przodu. No i te objawy zmęczenia po krótkich treningach - to daje do myślenia

Re: RobsonP - komentarze

: 13 wrz 2012, 13:02
autor: RobsonP
kamilwroblewski78 pisze:O widzę, że podpis się udał :hej:
Pozdrawiam :oczko:
Jasne, dzięki za pomoc!
Pozdro, RobsonP

Re: RobsonP - komentarze

: 13 wrz 2012, 13:13
autor: RobsonP
mihumor pisze:Cześć - moim zdaniem powinieneś sie na razie skupić na wybieganiach i powolnym podnoszeniu objętości, jakieś tempa, rytmy, interwały to na takim etapie to bym sobie odpuścił, biegaj po prostu więcej, w strefie komfortu biegowego lub na jego granicy, nie przejmuj się tempami, jeśli nie wzmocnisz krążenia, pracy serca i całej tej wydolności to reszta i tak na nic, nie pomoże poprawa techniki czy krótkie tempa, jeśli podniesiesz tą wydolność to wtedy dwoma, trzema akcentami osiągniesz więcej niż teraz piłując nawet kilka miesięcy. Musisz dojść do swobodnego, godzinnego biegania - jak do tego dojdziesz to wtedy wszystko szybko pójdzie do przodu. No i te objawy zmęczenia po krótkich treningach - to daje do myślenia
Witam, dzięki za zainteresowanie. Wiesz, ogólnie technika jest raczej wypracowana. Zacząłem biegać w IV kl. S.P., więc raczej nabrałem dobrych nawyków. Jeszcze przed rozpoczęciem przygody z kulturystyką, czyli ok.2000 r., raczej nie było problemu, by 10 km. rozbiegania robić w tempie ok. 4.30-4.45 min./km. Później jednak skoczyłem na wadze, z początkowych ok. 72kg. ostatecznie do 94 kg. masy mięśniowej. Teraz ważę ok. 82kg.,więc to jeszcze i tak za dużo. Poza tym przez wiele lat mój układ ruchu pracował przeciwko bieganiu. Więc jeszcze trochę pracy przede mną, ale i tak jest coraz lepiej. Ogólnie zamierzam dość mocno przepracować zimę, właśnie pod kątem wybiegań. Mam nadzieję tylko, że nie zmoże mnie żadna choroba, bo to zmora dla biegaczy.
Pozdro, RobsonP

Re: RobsonP - komentarze

: 13 wrz 2012, 21:20
autor: gonefishing
Jak sobie tak potrenujesz i się Tobie nie znudzi to do zobaczenia w Stargardzie na starcie VII Biegu o Błękitną Wstęgę na 10 km pod koniec czerwca 2013 r. Fajnie i szybko tam się biega, więc ja planuję zrobić tam wynik poniżej 45'.

Pozdrawiam.

Re: RobsonP - komentarze

: 14 wrz 2012, 08:01
autor: RobsonP
Ja będę w Stargardzie już 22.09.2012 r.. Tam na os. Kluczewo SZWLA organizuje bieg jesieni na 5,4km. Biegłem w lipcu u Was koło Bramy Pyrzyckiej.
Pozdro RobsonP

Re: RobsonP - komentarze

: 14 wrz 2012, 08:59
autor: gonefishing
Ja jestem z Choszczna, które leży od Stargardu w odległości około maratońskiej :hej:

Myślałem, jednak, że Ty jesteś ze Stargardu bo widziałem właśnie, że planujesz bieg Jesieni.

Gdybym biegł Bieg Lata to pewnie i wystartowałbym na Biegu Jesieni i Zimy a tak pobiegnę 21.09 o 16:00 w Choszcznie na 6,25 km : http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... code=23865 : jeśli masz chęć to serdecznie zapraszam ;) bo to bieg po naprawdę bardzo pięknym terenie, wśród drzew po ścieżce pełnej pagórków i zakrętasów.
Pozdrawiam.

Re: RobsonP - komentarze

: 14 wrz 2012, 19:19
autor: RobsonP
Ogólnie jestem z Goleniowa, ale mieszkam chwilowo w Gryfinie. A biegałeś kiedyś w Goleniowie 11 listopada? Tam mamy kilka biegów na milę i 1 na dychę OPEN. Fajna impreza. Tam będzie mój przedostatni start w tym roku, ale na milę. Póki co, im krótszy dystans tym moje szanse są większe. Zakończę w Stargardzie, znowu w biegu na 5,4km, ale będę wówczas już w sezonie przygotowawczym. Zamierzam pobiegać trochę kilometrów, by zgubić w końcu ten gorset mięśniowy i robić porządne czasy.
Pozdro, RobsonP

Re: RobsonP - komentarze

: 14 wrz 2012, 20:19
autor: gonefishing
RobsonP pisze:.. A biegałeś kiedyś w Goleniowie 11 listopada? Tam mamy kilka biegów na milę i 1 na dychę OPEN. Fajna impreza. ....
Jeszcze nie :ojnie:
ale w 2012r. tak, pobiegnę :taktak:
Powiem więcej, byłem pierwszym, który się tam zapisał na liście startowej 10 km - oto dowód:
Obrazek

Pozdrawiam :oczko:

Re: RobsonP - komentarze

: 14 wrz 2012, 20:26
autor: RobsonP
No to może się spotkamy, tylko ja startuję na milę. Ale "dychę" zawsze obowiązkowo oglądam, więc może parę razy krzyknę:"Dawaj Kamil, ostatnie 200m , 50' pęknie spokojnie"! :usmiech:
Pozdro, RobsonP