Forum Bieganie.pl

Witam

Bardzo chętnie czekam na komentarze i porady

Witam
Trzymam kciuki, szczególnie za rzucanie palenia Ja już 22 dni bez dymka, wczoraj chrzest bojowy bo nie paliłem przy piwku na imprezie.

Miło poznać
Życzę powodzenia w realizowaniu planów-będziemy się przyglądać...

Zaplanowałem wystartować 14 października w biegu na 10 km, od czegoś trzeba zacząć

Wybrałem plan
Plan Treningowy do 10 km, trzy treningi w tygodniu.

Wczoraj był trening z przebieżkami jutro planuje wykonać pierwszy trening interwałowy z 8x400m w tempie na 5 km z przerwami 200m.

Zastanawiam się w jakim tempie przebiegać odcinki 400m skoro 10 km chciałbym przebiec w 50min?...może ktoś doradzi?

acer pisze:Zaplanowałem wystartować 14 października w biegu na 10 km, od czegoś trzeba zacząć

Wybrałem plan
Plan Treningowy do 10 km, trzy treningi w tygodniu.

Wczoraj był trening z przebieżkami jutro planuje wykonać pierwszy trening interwałowy z 8x400m w tempie na 5 km z przerwami 200m.

Zastanawiam się w jakim tempie przebiegać odcinki 400m skoro 10 km chciałbym przebiec w 50min?...może ktoś doradzi?

Wg tego planu który wrzuciłes pisze że 5k i 10k to twoje tempa aktualne a nie docelowe....
Chociaż ja osobiście bym biegał na tempa docelowa bo nie bardzo jakoś rozumiem sens biegania wg tempa aktualnego skoro chcesz się poprawić....

ps..jakie masz aktualne czasy na 10km np??

mar_jas pisze:ps..jakie masz aktualne czasy na 10km np??

na 10 km to było 59 min. , a swój najdłuższy dystans 16.5 km przebiegłem w tempie 6,00 /km

acer pisze:

mar_jas pisze:ps..jakie masz aktualne czasy na 10km np??

na 10 km to było 59 min. , a swój najdłuższy dystans 16.5 km przebiegłem w tempie 6,00 /km

a dasz radę biegać interwały w tempie 5:00 czyli to co zakładałeś? bo te czasy na 10km z treningów sa mało miarodajne..ja u siebie z 55 minut skoczyłem na 46...wiec nie ma co się chyba na tym opierac...


kończąć...to biegaj te odcinki 400 w tempie na 5:00 czyli każde 400m w 2 minuty ..zobaczysz jak wyjdzie

mar_jas pisze:a dasz radę biegać interwały w tempie 5:00 czyli to co zakładałeś?

raz zapodałem sobie takie szybkie odcinki i 2,2 km po polnej drodze wyszło mi ze średnim tempem 4:57 / km a po asfalcie 1,2 km z tempem 4:43 / km

acer pisze:

mar_jas pisze:a dasz radę biegać interwały w tempie 5:00 czyli to co zakładałeś?

raz zapodałem sobie takie szybkie odcinki i 2,2 km po polnej drodze wyszło mi ze średnim tempem 4:57 / km a po asfalcie 1,2 km z tempem 4:43 / km

rzuciłem okiem na stronę z której planów ja czasem korzystam

http://www.laufszene.de/wordpress/train ... in-50-min/

400m metrowe odcinki dla czasu 50 minut powinny być szybsze.....tylko ze ty nie masz tyle czasu....tak naprawde nie wiesz z jakiego pułapu zaczynasz realizację.....wykorzystując trochę ten plan zrób sobie rozpiskę pod siebie i zacznij przede wszystkim biegać

mar_jas dziękuję za rady, jak piszesz żeby zbytnio nie szaleć spróbuję odcinki 400m w tempie 5:00

Gratuluję motywacji. Jako leśnik masz na pewno multum ścieżek - czego naprawdę zazdroszczę

A tak na marginesie.
Acer platanoides czy jak to było
Trzeba było Boletus albo Xerocomus czy Sparasis to bardziej do leśnika pasuje bo Klon to drzewo liściaste. Masakra, jak ta botana tkwi w pamięci po 14 latach

kamilwroblewski78 pisze:Gratuluję motywacji. Jako leśnik masz na pewno multum ścieżek - czego naprawdę zazdroszczę

ścieżek rzeczywiście mnóstwo ale ja tylko w zasadzie to w niedziele mam czas aby w dzień pobiegać tak, że zwykle niestety pozostaje wieczorkiem asfalt i uliczki....

kamilwroblewski78 pisze:A tak na marginesie.
Acer platanoides czy jak to było

dokładnie ale też acer... pseudoplatanus, campestre, rubrum, negundo ....itd. jest jeszcze trochę tych acerów

acer pisze:ścieżek rzeczywiście mnóstwo ale ja tylko w zasadzie to w niedziele mam czas aby w dzień pobiegać tak, że zwykle niestety pozostaje wieczorkiem asfalt i uliczki....

Latareczka czołowa i hej do przodu

Taa.... ja muszę wszystko dobrze widzieć ....zboczenie zawodowe


a tym czasem problem z lewą nogą...... z tyłu kolana.... ehhh fajna pogoda a ja chyba muszę sobie dać spokój na jakiś czas z treningami

Jedno pytanie na przyszłość wczoraj zrobiłem sobie silę podbiegi 3 serie po ok 60 m x 3 ...bieg, skip A i wieloskok a na koniec 8 przebieżek.... nie wiem czy dobrze zrobiłem łącząc oba te akcenty? czy raczej rozdzielać tego typu treningi?

Podbiegi powinny Ciebie zmęczyć na tyle, że rytmy po prostej są już totalnie zbędne. Jak robisz podbiegi lub przebieżki to zawsze najpierw dłuższy wolny bieg przed. Po truchcie robisz sprawność (ćwiczenia sprawnościowe, tj. pajace, wymachy, skręty, przysiady itp.) i rozciąganie. Dopiero po tym BPG (bieg pod górę), np. 3 x 100 m. lub (a nie i) przebieżki np. 6 x 80 m. I na tym kończysz - finito.

Jeden dzień w tygodniu lub chociaż raz na 2 tyg. spróbuj BNP (Bieg z narastająca prędkością). W niedziele długie wolne wybieganie.

Kliknij na mój trening w podpisie i zobacz jak to wygląda. Mam to ułożone przez gościa, który ma naprawdę dużą wiedzę na temat biegania i zna się bardzo dobrze ze Skarżyńskim, choć ma odmienne zdanie co do treningów . Biega maratony z 2 z przodu

PS: Ja jak przegiąłem z BPG, bo stwierdziłem, że jak pobiegnę ich więcej to będzie lepiej - też odczuwałem ból za prawym kolanem. Na szczęście bardzo szybko przeszło Przebieżki i podbiegi musisz biec dobrze technicznie dając 90-95% pary