Forum Bieganie.pl

Zapomnialem o "stronce" do komentarzy. A czesto cenne uwagi pomagaja w roznych decyzjach. Poza tym o ilez milej prowadzic dialog zamiast monologu.

Ogladam transmisje z IO i odkrywam nowy sport. Badminton. Wczesniej nie traktowalem tej gry jak sportu, teraz zmieniam zdanie, ogladam z wypiekami na twarzy i na serio mysle aby sprobowac tam swoich sil. Oczywiscie nie zdradzajac biegania.

Wracajac do poprzedniego wpisu - dzis wieczorem ide na indywidualny trening z profesjonalnym trenerem, oczywiscie badmintona.

Uuuu, będą zakwasy

kachita pisze:Uuuu, będą zakwasy

Fajnie je mieć na rękach

No i wykrakalas! Zakwasy na udach co prawda a nie rekach byly i to straszne. A dzis kolejny trening. Ale radosc ogromna.

Wczoraj startowalem w Mistzostwach Polski Ksiezy w Polmaratonie. W Henrykowie, na Dolnym Slasku. Czy to znaczy iz nieswiadomy tego stalem sie osoba duchowna? Ach ta magia biegania!

Jakze ucieszyl mnie H.Szost swoim miejscem w pierwszej dziesiatce.
Za jego zdrowie wypilem dodatkowe piwo.(a za piwem nie przepadam)

Intensywny weekend ze startem w polowce, intensywne dni w gorach, teraz juz czas tylko na blogie lenistwo do soboty- Maraton Helsinki. Trenerzy zalecaja w takich przypadkach relaks i cwiczenia ogolnorozwojowe. Czy seks mozna do nich zaliczyc?

W Finladii zatrzesienie biegajacych. Jeszcze nam , mimo ogromnych postepow, do nich daleko. A na ich najwazniejszy maraton dodatkowo przyjechalo sporo osob z innych krajow, najwiecej z Wloch. Bylo ich naprawde widac na kazdym kroku. Podobnie jak w Pradze. Czyzby turystyka maratonska byla czym tak bardzo popularna we Wloszech?

Kurcze, badminton wciaga mnie coraz bardziej i coraz czesciej mam "zakwasy na rekach". W przyszlym tygodniu mam zaplanowany dwa razy, raz z moim przyjacielem z biegania.

Dzis o poranku trening biegowy, wieczorkiem bedzie badminton, cos trzeba wymyslic na noc...