Forum Bieganie.pl

Komentarze do: viewtopic.php?f=57&t=29126

Jak ty przy 3-4 dzieci znajdujesz czas na bieganie? Jeżu to jest dopiero hiroł.
W każdym bądź razie P-O-W-O-D-Z-E-N-I-A.

Życiówki bardzo ładne... Mocna sarenka z Ciebie

wszystko na wlasciwej organizacji,chodze do pracy i trzy razy w tygodniu prowadze zajecia lekkoatletyczne dla dzieci i starszej mlodziezy.

szybko pomykasz Sarenko

bede chetnie zagladac choc moze nei tak czesto pisac

Sarenko milo Cie poznac

pysia222 pisze:Sarenko milo Cie poznac

Mnie tez milo "pysia222"

Sarenko. założyłaś sobie drugi ten sam wątek w blogach.
widzę też, że zadałaś pytanie Adamowi.
Może pomogę.
żeby dodać wpis na swoim blogu wystarczy zrobić "odpowiedz" tak samo jako odpowiadasz w komentarzach.

A ja podziwiam....mi czasem nie chce się wyjść pobiegać...szukam wymówek ale jak czytam tak pozytywne wpisy - to nie ma wyjścia - czas ruszyć się z fotela

Pozdrawiam i podziwiam,
Edyta

już tu byłam pisze:Sarenko. założyłaś sobie drugi ten sam wątek w blogach.
widzę też, że zadałaś pytanie Adamowi.
Może pomogę.
żeby dodać wpis na swoim blogu wystarczy zrobić "odpowiedz" tak samo jako odpowiadasz w komentarzach.

Dzieki za pomoc. :uuusmiech:

Powodzenia:)
I pamietaj, że między 11 tyg. a 14-tym to czas, kiedy powinno się zaprzestać większego wysiłku. Dopiero drugi trymestr sprzyja aktywnościom;)

Czołem
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich wyników I czekam na więcej

DOM pisze:Powodzenia:)
I pamietaj, że między 11 tyg. a 14-tym to czas, kiedy powinno się zaprzestać większego wysiłku. Dopiero drugi trymestr sprzyja aktywnościom;)

Ale ja wlasnie teraz zaczynam sie dobrze ale dzieki za rade bede uwazac.Gratuluje udanego biegu"Morskie Oko".

Nie wiem dokładnie z czego to wynika, ale ponoć w tym okresie jest najwięcej poronień. Lepiej chuchać na zimne
Na wszystkich jogach, czy gimnastykach dla ciężarnych "przyjmują" dopiero od 14-go tygodnia ciąży.

DOM pisze:Nie wiem dokładnie z czego to wynika, ale ponoć w tym okresie jest najwięcej poronień. Lepiej chuchać na zimne
Na wszystkich jogach, czy gimnastykach dla ciężarnych "przyjmują" dopiero od 14-go tygodnia ciąży.

A Ty jak trenowalas w tym okresie(jezeli mozna mowic o treningu).Co prawda czytalam Twojego bloga ale ostatnio nie moge na niego wejsc(mowie o tym gdzie bylas w ciazy).I jeszcze jedno jak dlugo karmilas piersia?

Gratuluję życiówek.
Ja w pierwszym trymestrze się gorzej czułam, więc i aktywność była mniejsza. Wydaje mi się, że znasz już swój organizm zarówno, jeśli chodzi o ciążę, jak i obciążenia treningowe. Teraz tylko tę wiedzę połączyć. Proponuję zaufać temu, co czujesz. A oczywiście DOMinika ma rację, że warto dmuchać na zimne. Powodzenia!