Forum Bieganie.pl

Zapraszam do komentowania

Ja! Ja! Mogę ja! Czy ja mogę pierwsza?
Cieszę się, że się pojawiłeś.
i oczywiście będę czytać
i dopingować

Karola! DO KOLEJKI!!
ja byłem pierwszy!
no dobra.. teraz Cie puszcze! bo jestem gentlemanem! :D
siemasz pulchniak witamy.. i poczytamy

Witaj Pulchniak!!
z pewnoscia bede obserwowac TWoje przygotowania do maratonu
powodzenia!!

Yps, gdzieś mi zniknął Twój post na który odpowiadałam (albo już omamy mam)

Księżna pisze:Yps, gdzieś mi zniknął Twój post na który odpowiadałam (albo już omamy mam)

był był.. nie masz.. albo mamy obydwoje :D

Coś mi się pomieszało, i to już nieaktualne

Księżna biegło się super, i nie wiem czemu wszędzie piszesz że jęczałaś w trakcie biegu.
Nie było z tobą najgorzej a pod koniec padałaś bo zaczęliśmy przyspieszać.
Jak ten facet zaczął krzyczeć że jesteś druga to czułem że z tobą gorzej i to była taka fajna motywacja.
Ja mam takie wrażenie że zacząłem ciut za szybko. Ale to dlatego że nie biegłem na określony czas tylko na czuja i pulsometr. I okazało się że sądząc z tętna to można było jeszcze przycisnąć. Ale nie ma się co przejmować. W fajnym towarzystwie pobiłem życiówkę o prawie 150 sekund;)

Ja mam wrażenie, że straszliwie stękałam i sapałam
Ale masz rację - w końcówce było jeszcze szybciej. Ale Ty to masz takie nogi, że chwila moment i zacząłeś mnie zostawiać w tyle:-)

Czy ja dobrze widzę - w kolejną sobotę masz wg planu Samstag 25 km 2:13 Std 5:20 min/km ?? Od tego tygodnia wchodzisz w program zaczynając od 5tygodnia?

Jeżeli dobrze obliczyłem to od czwartego.
A i tak będę trochę modyfikował treningi.
Na przykład jutro mam interwały na bieżni mechanicznej, więc będzie to zamiast jednego z treningów z początku tygodnia.
Ten plan jest trochę na wyrost bo nie sądzę że na wiosnę uda mi się złamać 3:15.
Nastawiam się na to w Berlinie na który udało mi się załapać.
A ty Księżna na jaki czas zaczynasz?

Na pewno będę też modyfikować... Ale wydrukowałam sobie z tej samej strony i dziś zaczęłam (choć zrealizowałam po swojemu...)
Hm... no... wydrukowałam sobie na 3:30...
Na spokojnie - zobaczę w jakim stopniu dam radę realizować treningi... (jednak sporo kilometrów...)

Ważne żeby objętość treningów się zgadzała.
Jak będziesz miała czas pod koniec tyg. to możemy się wybrać na bulwary.

Chętnie.
Wiesz, może ja Cię zaatakuje na FB z wymianą numerów telefonów - będzie prościej się złapać:-)

fajna ta stronka z planami

No, ja również skorzystałem ze stronki z planami, całkiem przydatna.