Strona 1 z 4

Irenka - komentarze

: 12 wrz 2011, 15:19
autor: Irma
Liczę na wsparcie :)

Re: Irenka - komentarze

: 12 wrz 2011, 15:31
autor: strasb
A to nam szybka koleżanka przybyła - witam serdecznie i gratuluję córeczki! Życzę powodzenia w powrocie do formy. Wierzę, że niebawem sama się pozytywnie zaskoczysz powracająca sprawnością, a potem zaskoczysz nas swoimi wynikami!

Re: Irenka - komentarze

: 12 wrz 2011, 15:35
autor: Tam
Pewnie, że dasz radę. Łatwiej, myślę, będzie Ci wrócić do formy niż, gdybyś zaczynała od początków. Powodzenia i cierpliwości:)

Re: Irenka - komentarze

: 12 wrz 2011, 15:37
autor: chel
serdecznie witam! trzymam kciuki za powrót - a patrząc po wynikach, warto wrócić. pozdrawiam. :usmiech:

Re: Irenka - komentarze

: 12 wrz 2011, 16:31
autor: Irma
Bardzo dziekuję za szybką reakcję. Nie ma nic lepszego jak dobre słowo i zrozumienie ze strony osób o podobnych zainteresowaniach. Mam nadzieję, że ten motywujący wpływ prowadzenia bloga na mnie zadziała i spotkamy się na trasach biegowych.

Re: Irenka - komentarze

: 12 wrz 2011, 16:53
autor: ioannahh
piekna biegowa przeszlosc.. podziwiam :) i trzymam kciuki, zeby przyszlosc byla rownie udana.

Re: Irenka - komentarze

: 12 wrz 2011, 18:50
autor: aktyna
Hej Irenka, będę sobie czytać twojego bloga. Teraz sama jestem w 7 miesiącu ciąży i też przewiduję spooory przyrost wagi :bum: generalnie jestem ciekawa, jak się z tego poporodowego dołka wygrzebiesz. Może sprzedasz mi parę pomysłów jak tutaj biegać gdy karmisz piersią i jesteś permanentnie niewyspana :lalala:

Re: Irenka - komentarze

: 12 wrz 2011, 19:23
autor: zoltar7
Gratuluję córeczki :usmiech:

ps. życiówka w maratonie poniżej 3h :szok:

Re: Irenka - komentarze

: 12 wrz 2011, 19:59
autor: beata
Ech, no witam dawną koleżankę z bieżni i ulicy :hejhej: .

Ja wiedziałam, że Ty jeszcze wrócisz, ale ja już raczej Ciebie nie dogonię ;) ....
A z dawnych lat pozostał mi start na Akademickich MP, w Krakowie, chyba w 1996r.? Biegłyśmy razem 1500m, a może i 3000m. Fajne czasy, ale te fajniejsze - choć nie takie szybkie - może jeszcze wciąż przed nami :hejhej: .

Powodzenia!

Re: Irenka - komentarze

: 12 wrz 2011, 22:48
autor: Irma
Aktyna jeżeli chodzi o bieganie w okresie karmienia to rzeczywiście trzeba się przygotować, ja na razie wkładam dwa biustonosze ;) Natomiast permanentne niewyspanie nie musi być regułą, gdyż od każdej są wyjątki i ja takim szczęśliwie jestem - moje dziecko po prostu lubi spać, ma to chyba po mnie :)

Beatko najpierw to ja będę musiała Cię dogonić, bo jesteś wciąż aktywna a ja trochę się zasiedziałam.
AMPy (według mnie to one były we Wrocławiu) oczywiście pamiętam a ze starych dobrych czasów to również Twój start w Maratonie Warszawskim (chyba jeszcze zwanym Maratonem Pokoju) gdy zajęłaś 3. miejsce, bardzo Cię wtedy podziwiałam, może nawet mam jakieś zdjęcia z tego dnia.
Do zobaczenia, mam nadzieję za niedługo.

Re: Irenka - komentarze

: 12 wrz 2011, 22:57
autor: Fladra
Witam, będę śledziła z zainteresowaniem.
I wierzę, że spokojnie zrobisz nową maratońską życióweczkę.

Tzrymam kciuki za kolejną biegową mamusie.

Re: Irenka - komentarze

: 13 wrz 2011, 10:05
autor: LadyE
Irma imponujace wyniki :) :taktak:
z cala pewnoscia sledzic bede krok po kroku Twoj powrot do formy :)
a jest do czego wracac :taktak:

Re: Irenka - komentarze

: 16 wrz 2011, 08:07
autor: T.time
oj, aż strach pomyśleć ile przebiegniesz na następnym treningu :szok: no i te tempo... gdybym miała pewność, że to tak działa sprawiłabym sobie jeszcze jedno dziecko :hej:
Super :usmiech:

Re: Irenka - komentarze

: 16 wrz 2011, 08:35
autor: Bawareczka
super biegasz a przerwy jakby nie bylo. mysle, ze szybko nadrobisz i bedziesz smigac znow tak szybko jak dawniej a moze i szybciej.
Zycze wiec osiagniecia celow i postaram sie czasami podczytywac blog

Re: Irenka - komentarze

: 16 wrz 2011, 09:36
autor: zoltar7
Irma w ogóle o co chodzi... 8 km w 44 min. Wiele dziewczyn chciałoby tak biegać po 1 roku od rozpoczęcia "treningów".
Zanim się wszyscy obejrzymy to będziesz robić spokojne wybiegania w tempie szybszym niż 5 min/km :taktak: