Strona 1 z 3

Earendil - komentarze

: 21 mar 2011, 01:07
autor: kulawy pies
jebie Silmarillionem.
spoko.

powodzenia, kciuki i te sprawy.

zdrówko

Re: Earendil - komentarze

: 21 mar 2011, 22:24
autor: Earendil
kulawy pies pisze:jebie Silmarillionem.
No raczey! :D
kulawy pies pisze:powodzenia, kciuki i te sprawy.
Dziękuję za dobre słowo i również pozdrawiam :usmiech:

Re: Earendil - komentarze

: 27 mar 2011, 09:32
autor: pardita
Dzieki, ze napisales, jak ta akcja wygladala (ogromnie mnie to ciekawi, a ze wzgledow logistycznych nie moge poki co sprawdzic).
Daj znac, jak sie maja potajemne;) miesnie, o ktorych istnieniu nie wiedziales ;)

Re: Earendil - komentarze

: 27 mar 2011, 15:01
autor: Earendil
pardita pisze:Daj znac, jak sie maja potajemne;) miesnie, o ktorych istnieniu nie wiedziales ;)
Rano tylko przywodziciele uda (tak się chyba nazywają) czułem :usmiech: Reszta gotowa na więcej! :sss:

Re: Earendil - komentarze

: 31 mar 2011, 16:18
autor: Reaktor
Cześć Earendil. Zauważyłem że mamy dosyć zbliżone cele, czyli zrzucenie balastu i pokonanie kilku dziesiątek kilometrów na jednym treningu w ciągu najbliższych miesięcy, wiek również mamy podobny. :bum: Napisałbyś nieco o tym wg. jakiego planu biegasz, korzystasz z jakiegoś konkretnego treningu? Życzę wytrwałości i świetnych rezultatów. :hej:

Re: Earendil - komentarze

: 06 kwie 2011, 20:28
autor: Reaktor
Gratuluję udanej redukcji! Z jaką masą rozpoczynałeś bieganie? Ja mam nadzieję, że uda mi się zrzucić 4 do 6 kg z moich ok. 86 do końca maja. Z doświadczenia wiem, że będzie ciężko zbić ten balast. Podobnie do Ciebie również planuję wybrać się w tym tygodniu na "Biegam bo Lubię", w moim wypadku w Warszawie. Mam nadzieję, że pogoda dopisze (czyt. nie będzie padać) jak i sama atmosfera. Pozdrawiam! :)

Re: Earendil - komentarze

: 06 kwie 2011, 22:00
autor: Earendil
Reaktor pisze:Gratuluję udanej redukcji! Z jaką masą rozpoczynałeś bieganie? Ja mam nadzieję, że uda mi się zrzucić 4 do 6 kg z moich ok. 86 do końca maja. Z doświadczenia wiem, że będzie ciężko zbić ten balast. Podobnie do Ciebie również planuję wybrać się w tym tygodniu na "Biegam bo Lubię", w moim wypadku w Warszawie. Mam nadzieję, że pogoda dopisze (czyt. nie będzie padać) jak i sama atmosfera. Pozdrawiam! :)
Na pierwsze bieganie wyszedłem z masą 88.2 kg :)

A co do "Biegam, bo lubię" to o atmosferę bym się w ogóle nie martwił (jeżeli w innych miastach jest tak jak we Wrocławiu :) ).

Re: Earendil - komentarze

: 08 kwie 2011, 11:27
autor: Reaktor
Earendil wyluzuj trochę (widać że bardzo Ci zależy i wiele dajesz z siebie, ale nie zapominaj o rozsądku, tak jak niektórzy - czyt. chociażby ja w zeszłym roku), uważaj na lewą nogę. Szkoda by było, żeby wywiązała się jakaś kontuzja. Zastosowałeś jakieś środki "regenerujące" (okłady, maści etc.)? Miejmy nadzieję, że to nic poważnego.

Re: Earendil - komentarze

: 09 kwie 2011, 13:52
autor: Earendil
Reaktor pisze:Earendil wyluzuj trochę (widać że bardzo Ci zależy i wiele dajesz z siebie, ale nie zapominaj o rozsądku, tak jak niektórzy - czyt. chociażby ja w zeszłym roku), uważaj na lewą nogę. Szkoda by było, żeby wywiązała się jakaś kontuzja. Zastosowałeś jakieś środki "regenerujące" (okłady, maści etc.)? Miejmy nadzieję, że to nic poważnego.
Na szczęście przestało boleć (wymoczyłem, posmarowałem i jest git) :) Dzisiaj na "Biegam, bo lubię" nawet o tej nodze nie pomyślałem :) Mimo wszystko jutro nie robię długiego wybiegania (w sumie to w czwartek takie wyszło), zobaczę jak się rano będę czuł i albo pójdę na standardowe 40 minut albo zrobię dzień wolny i odrobię w poniedziałek :)

Re: Earendil - komentarze

: 09 kwie 2011, 13:58
autor: Reaktor
No to dobrze, że tak się skończyło. :) Ja też dzisiaj wziąłem udział w BBL i jestem bardzo zadowolony. Może pogoda nie była idealna, ale i tak wrażenia są bardzo pozytywne. ;] Zauważyłem że u Was system biegania wygląda inaczej niż u nas. My mieliśmy 15 minut truchtu (7-8min/km), rozciąganie a następnie moja grupa ("środkowa" zaawansowana) biegała 100 m / 100 m / 200 m / 400 m / 600 m / 800 m / 1000 m w czasie około 5.5 min/km. :)

Re: Earendil - komentarze

: 11 kwie 2011, 11:45
autor: pardita
No to elegancko Ci idzie :)
Swoja droga - chyba bardzo wysokie masz to tetno maksymalne.
Dla mnie moje pozostaje niestety wciaz zagadka, wiec trzymam sie garminowego, i wychodzi na to, ze i tak zapitalam za szybko ciagle... :/ ech

Re: Earendil - komentarze

: 11 kwie 2011, 14:28
autor: Earendil
pardita pisze:No to elegancko Ci idzie :)
Swoja droga - chyba bardzo wysokie masz to tetno maksymalne.
Dla mnie moje pozostaje niestety wciaz zagadka, wiec trzymam sie garminowego, i wychodzi na to, ze i tak zapitalam za szybko ciagle... :/ ech
Odkąd zacząłem biegać w lutym, największe jakie udało mi się osiągnąć to 208 bpm po długim (ok. 1km) finiszu po biegu ciągłym. Kilka lat temu, jak jeszcze biegałem na nartach, byłem na badaniach wydolnościowych i zmierzyli mi 198, ale wtedy wysiłek trwał tylko 20 minut i prawdopodobnie nie dojechałem się do końca...

Re: Earendil - komentarze

: 11 kwie 2011, 22:01
autor: Catrine
Hej,
A Ty chodzisz na niedzielne i wtorkowe bieganie w prorgramie i ty możesz zostac maratończykiem?

Re: Earendil - komentarze

: 11 kwie 2011, 23:10
autor: Earendil
Catrine pisze:Hej,
A Ty chodzisz na niedzielne i wtorkowe bieganie w prorgramie i ty możesz zostac maratończykiem?
Nieee, ja tylko wpadam czasem na "Biegam, bo lubię" :usmiech:

Re: Earendil - komentarze

: 12 kwie 2011, 08:54
autor: Catrine
a czemu? Akurat jest grupa zaawansowana ktora ma na celu przebiec swoj pierwszy maraton (warunek uczestnictwa) ponizej 4 h :P a jak masz frekwencje odpowiednia + zaliczony jakis 1 z długich biegów kontrolnych to jestes zwolniony z opłaty startowej :)