Forum Bieganie.pl

Jak wybiegam przed szereg, to wybaczcie... ale nie byłam pewna, czy sama nie powinnam czasem założyć wątku komentarzowego

Witaj, fajnie, że biegasz i będziesz dzieliła się z nami swoimi sukcesami, bo takie na pewno będą. Powodzenia.

Witaj!

Regularności i wytrwałości!

Witaj, super że zaczęłaś pisać!
Trzymam kciuki

Pozdrawiam
Marta

Bardzo dziękuję za słowa wsparcia i zachęty:)
Póki co spędziłam wieczór z moim Garminem i Ukochanym (porady techniczne przez skajpa).
Powiem szczerze, że chwilowo ta technologia mnie trochę przerasta, ale jutro też jest dzień i można dalej Garmina "rozkminiać"

Garmina obczaisz w moment. W razie problemów pomożemy. Najlepszego!

ja mojego Garmina ciągle obczajam i się przymierzam do co bardziej zaawansowanych funkcji, a w międzyczasie z nim biegam i się jaram mapkami i innymi cudami, które sobie odczytuję


powodzenia )

ech ja walczę i walczę z tym. a tylko alerta czasu potrzebuję póki co
Idę spać - jak mawia moja Mama - ranek jest mądrzejszy od wieczora!

zajrzyj w wątek 305 - podpowiedziałem co nieco.

Dzięki, Patajec:)
Jesteś wielki :D

pardita pisze:biegaczek w stosunku do biegaczy było pół na pół

No, i coraz więcej blogujących biegaczek. Niedługo dogonimy facetów .

Ja dziś w Krakowie spotkałam trzy biegaczki i z siedmiu biegaczy, więc proporcje gorsze niż u Ciebie, ale też wyraźnie rośnie liczba biegających kobiet .

A te zawody na 9 km, to śmigniesz, że nawet nie zauważysz kiedy .

Alexia,
dzięki:) Mnie też strasznie te dzisiejsze garminowe wyniki podbudowały (mała rzecz, a jak cieszy).
Choć, oczywiście, przez resztę dnia czułam się jak koń po westernie. Kurcze, wiedziałam, że Garmn mi wszystko wytknie i muszę przyzać, że starałam się tzrymać przez to tempo.
Słodkiej nocy (oskarowej!)

hmmm, są takie dni, że widzę sporo dziewczyn (sporo - czyt.: 2... 3... ), ale u mnie w okolicy jednak głównie faceci. natomiast niedawno wypadło mi biegać na siłowni - i tam w zasadzie same kobitki. myślę, że jak wiosna nieco bardziej się odważy, to i dziewczyn więcej nie będzie się bało, że im pupa zmarznie i wtedy będzie przewaga dziewczyn właśnie.

Hej Pardita
Twoje pierwsze garminowanie całkiem w normie.Nie napisałaś jakie było twoje samopoczucie podczas biegu, ale skoro jakoś wybitnie nie jojczyłaś to znaczy, że biegłaś raczej luźno. A skoro tak, to wydaje mi się, że tempo ładne, tętno trochę za wysokie, ale jak pobiegasz to spadnie ( albo i nie, u mnie jakoś nie spada....) generalnie spoko. Pamiętaj tylko dobrą radę Cioci Marty i rób sobie urozmaicone treningi. Powodzenia, będę śledzić twoje poczynania

zapraszam do społeczności Endomondo rejestracja jest bardzo prosta, i możesz wrzucać treningi bezpośrednio z garmina i dzielić się z nimi ze znajomymi i ludźmi z całego świata, jest też wiele drużyn np bieganie.pl i wiele fajnych rywalizacji