pardita - komentarze
Moderator: infernal
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
śr. tempo 5,21... mogło być... lepiej. No ale nie ma co dramatyzować.
A tak na poważnie to w języku biegaczy chyba się mówi , że "zapier....ałaś jak dzik"
Gratuluję.
ps. Myśle, że tajemnica sukcesu tkwi w tych ciasteczkach owsianych, zjedzonych na kilka godzin przed startem.
A tak na poważnie to w języku biegaczy chyba się mówi , że "zapier....ałaś jak dzik"
Gratuluję.
ps. Myśle, że tajemnica sukcesu tkwi w tych ciasteczkach owsianych, zjedzonych na kilka godzin przed startem.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Kredk@
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 345
- Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gratuluję.
I tempa (szczerze zazdroszczę!) i startu (też jeszcze przede mną!) BRAWO!
Miłego świętowania!
I tempa (szczerze zazdroszczę!) i startu (też jeszcze przede mną!) BRAWO!
Miłego świętowania!
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Gratuluje - bardzo dobry wynik. Pozdrawiam!
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
- aktyna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
bardzo ładnie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Kochani,
bardzo Wam wszystkim razem i z osobna dziękuję za te miłe słowa.
Niebawem się zbieram do biegania i będę się "aktywować" na forum trening w poszukiwaniu porad, jak się przygotować do 15km na początku maja
bardzo Wam wszystkim razem i z osobna dziękuję za te miłe słowa.
Niebawem się zbieram do biegania i będę się "aktywować" na forum trening w poszukiwaniu porad, jak się przygotować do 15km na początku maja
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Gratuluję serdecznie, piękny wynik! Nic tylko Cię gonić.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Graty za debiut!
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Pardita, tak dla ścisłości to Santiago napisał:
A garmin jak najbardziej może zapikać po 3km i o wiele więcej. Możesz to ustawić korzystając z opcji "trening interwałowy" albo z "alertów". Do instrukcji patrzyłaś? Trening interwałowy na stronie 17ej: http://www8.garmin.com/manuals/Forerunn ... ownika.pdf
Ale można i przebieżki biegać w trakcie treningu, np. po 3 kilometrach, ważne żeby już być rozruszanym. I przebieżki należy biegać na luzie, więc się tak nie stresuj.Santiago pisze: biegniesz 5km potem rozciągasz się 15-20' [przy drzewie/ławeczce gdzie chcesz] i potem robisz przebieżki 5x20s na przerwie to pełnego wypoczynku
A garmin jak najbardziej może zapikać po 3km i o wiele więcej. Możesz to ustawić korzystając z opcji "trening interwałowy" albo z "alertów". Do instrukcji patrzyłaś? Trening interwałowy na stronie 17ej: http://www8.garmin.com/manuals/Forerunn ... ownika.pdf
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Tak tak,
tak pisał Santiago, ale w tym planie pisali o rozgrzaniu biegowym, a potem schłodzeniu i że przebużki powinny być w środku jakoś, więc myślałam, że lepiej będzie jak najpierw pobiegnę większą część treningu, a potem mniejszą.
Dzięki za linka!
tak pisał Santiago, ale w tym planie pisali o rozgrzaniu biegowym, a potem schłodzeniu i że przebużki powinny być w środku jakoś, więc myślałam, że lepiej będzie jak najpierw pobiegnę większą część treningu, a potem mniejszą.
Dzięki za linka!
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Strasb no co ty ?strasb pisze:A garmin jak najbardziej może zapikać po 3km i o wiele więcej. Do instrukcji patrzyłaś?
Instrukcje to czytają tylko... frajerzy
ps. Pardita co ty tak kombinujesz z tymi treningami... zasada jest prosta ten szybciej, efektywniej biega kto więcej biega
Run Forest Run
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Strasb, Zoltar,zoltar7 pisze:Strasb no co ty ?strasb pisze:A garmin jak najbardziej może zapikać po 3km i o wiele więcej. Do instrukcji patrzyłaś?
Instrukcje to czytają tylko... frajerzy
ps. Pardita co ty tak kombinujesz z tymi treningami... zasada jest prosta ten szybciej, efektywniej biega kto więcej biega
Run Forest Run
już się pokajałam na blogu. Nie doczytałam, nie sprawdziłam etc. Wiem, że trochę histeryzuję z tym bieganiem, ale wynika to stąd, że ja w tych biegach trochę po omacku się poruszam... Ale teraz już wymyśliłam co i jak i do maja mam plan. Więc jest szansa, że nie będę Was zamęczać;) A co do biegania - to ja cały czas biegam i nie ma zmiłuj, śnieg, deszcz cokolwiek;) naprawdę! Od 12.10 w każdym tygodniu były 3 trningi i wszyściutko według moich planów.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Pardita nie martw się na pewno Pan Bóg też ma wobec ciebie jakiś PLAN
ps. a o czytaniu instrukcji, to chociaż wyszło na złośliwość, to ja na prawdę uważam, że do instrukcji zaglądają tylko mięczaki
ps. a o czytaniu instrukcji, to chociaż wyszło na złośliwość, to ja na prawdę uważam, że do instrukcji zaglądają tylko mięczaki
Ostatnio zmieniony 18 mar 2011, 23:33 przez zoltar7, łącznie zmieniany 1 raz.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Daj Boże...zoltar7 pisze:Pardita nie martw się na pewno Pan Bóg też ma wobec ciebie jakiś PLAN
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
A toś się zoltar zakręcił w tych wyjaśnieniach, złośliwość została, tylko adresat się zmienił.
Niemniej z doniesień pardity wnoszę, że mięczakowa metoda zadziałała. I dobrze.
Niemniej z doniesień pardity wnoszę, że mięczakowa metoda zadziałała. I dobrze.
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Pardita, trochę cierpliwości i spokoju bym Ci radziła. Wszystkich korci, by szybko zwiększać tempo, ale nie da się biegać na treningach ciągle w tempie wyścigu. Nawet nie wolno tego robić. Najważniejsze to regularność w bieganiu. Szybkość przyjdzie z czasem. Zbyt szybkie tempo to najlepsza droga do zafundowania sobie kontuzji. Masz duży potencjał. Trochę czasu i będzie super. Pozdrawiam.