Strona 1 z 2

Samur - komentarze

: 08 paź 2010, 23:53
autor: mimik
Witamy i trzymamy kciuki!

Rok temu zaczynałem podobnie jak ty i na wiosnę pobiegłem swój pierwszy maraton w Krakowie. Mam nadzieje, że będzie to dla Ciebie fajna przygoda. Zimowe przygotowania mają swój klimat. :)

Pozdro!

Re: Samur - komentarze

: 09 paź 2010, 09:22
autor: Bawareczka
:) no to sie usmiechnelam :)
plan fajny i wiedze, ze sie starasz.
Jedyne to mi sie nie podoba w Twoim planie to start 27.03 w polmaratonie i za trzy tygodnie 17 04 w maratonie. mi sie wydaje, ze to za krotki odstep. Nie masz wczesniej jakiegos polmaratonu w okolicy.

Re: Samur - komentarze

: 09 paź 2010, 11:24
autor: bleez
Tak czytam różne wpisy na forum to spora ilość osób będzie biec na wiosnę w maratonie krakowskim. Będzie nas trochę z bieganie.pl. Trzymam kciuki. Pozdro

Re: Samur - komentarze

: 10 paź 2010, 10:48
autor: samur
Dzięki wszystkim za komentarze :) Na pewno będzie to fajna przygoda! Super, że tylu nas startuje w maratonie w Kraku :)
Bawareczka pisze: Jedyne to mi sie nie podoba w Twoim planie to start 27.03 w polmaratonie i za trzy tygodnie 17 04 w maratonie. mi sie wydaje, ze to za krotki odstep. Nie masz wczesniej jakiegos polmaratonu w okolicy.
Jeszcze będę patrzył i może wystartuje wcześniej w jakimś, nie wiem... Na razie nic nie widzę, ale do Półmaratonu W-wskiego też się jeszcze nie zapisałem, więc spoko.

Re: Samur - komentarze

: 15 paź 2010, 23:18
autor: mimik
Starałem się biec na śródstopiu i wydaję mi się, że lepiej mi się tak biegnie: lżej, szybciej
pamiętaj o odpowiedniej kadencji.. staraj się biegać (oczywiście odpowiednio do tempa jak to wynika kadencji) na niezbyt długim kroku i w taki sposób, żeby stopa spadała jak najbliżej pod środkiem ciężkości ciała (tzw efekt turbo)

Optymalne ustawianie stopy pod środkiem ciężkości ciała rozciąga mięśnie łydki przez czynną akcję amortyzującą i podnosi energie biegu, która jest odzyskiwana niczym w sprężynie. Ten reaktywny mechanizm funkcjonuje tylko podczas bardzo krótkiego kontaktu z podłożem, wynoszącego 0,2 sekundy, potem energia z rozciągnięcia mięśni jest zamieniana w ciepło. Aby uzyskać ten efekt turbo, trzeba biec z wysoką częstotliwością kroków i mieć krótki kontakt z podłożem...

chodzi o to żeby biegać ekonomiczniej.. żeby więcej energii zwracało się z ruchu nogi.. niby więcej machasz, ale więcej się zwraca, gdzieś ten balans trzeba złapać.. w dodatku imho tak odpowiednio dobrana kadencja wymusza tez bieganie ze śródstopia..

niech mnie ktoś poprawi, jeśli pisze bzdury :)

Re: Samur - komentarze

: 18 paź 2010, 09:34
autor: samur
Dzisiaj próbowałem osiągnąć ten efekt turbo, o którym pisałeś i chyba się udało. Generalnie w jakimś anglojęzycznym poradniku wyczytałem, że dobrze jest sobie wyobrazić, że się skradamy i tak właśnie biec. No i dzisiaj, jak biegałem, to mi się przypomniało i tak próbowałem. Łydki bardziej bolą niż zwykle, ale to może być efekt akumulacji wszystkich treningów... W każdym razie dalej eksperymentuje ;) Dzisiaj nawet na koniec pochodziłem/pobiegałem trochę na boso po trawie, wcale nie była taka zimna... ;D

Re: Samur - komentarze

: 18 paź 2010, 12:39
autor: mimik
ja na to patrzę w ten sposób... staram się coś z tego wyciągnąć dla siebie, chce widzieć efekty w postaci lepszej ekonomiki biegu, mniejsze zmęczenie przy podobnych tempach, lądowanie na śródstopiu etc.. ale nie da się tego zrobić na siłę.. tylko swoboda:)

Re: Samur - komentarze

: 19 paź 2010, 07:41
autor: bleez
Jest życiówka! Przebiegłem 10 km w 00:44:08, czyli w rekordowym dla mnie czasie :) /\ Tempo: 04:25
Samur z takim wynikiem na 10km to jesteś się w stanie zakręcić w maratonie w okolicach 3:35. Gratuluję i pozdrawiam

Re: Samur - komentarze

: 19 paź 2010, 08:31
autor: samur
bleez pisze:
Jest życiówka! Przebiegłem 10 km w 00:44:08, czyli w rekordowym dla mnie czasie :) /\ Tempo: 04:25
Samur z takim wynikiem na 10km to jesteś się w stanie zakręcić w maratonie w okolicach 3:35. Gratuluję i pozdrawiam
Dzięki! Oj nie wiem ;) To będzie mój pierwszy maraton, więc wole do niego podchodzić trochę ostrożniej... Na razie kontynuuje trening pod 3:55 i pewnie potem zwiększę sobie jego intensywność, czyli policzę wszystko dla mniejszego czasu :) Zobaczymy, jak to będzie :D

Re: Samur - komentarze

: 19 paź 2010, 09:23
autor: jackma
samur pisze:
bleez pisze:
Jest życiówka! Przebiegłem 10 km w 00:44:08, czyli w rekordowym dla mnie czasie :) /\ Tempo: 04:25
Samur z takim wynikiem na 10km to jesteś się w stanie zakręcić w maratonie w okolicach 3:35. Gratuluję i pozdrawiam
Dzięki! Oj nie wiem ;) To będzie mój pierwszy maraton, więc wole do niego podchodzić trochę ostrożniej... Na razie kontynuuje trening pod 3:55 i pewnie potem zwiększę sobie jego intensywność, czyli policzę wszystko dla mniejszego czasu :) Zobaczymy, jak to będzie :D
Potem, czyli kiedy chcesz zwiększyć tę intensywność treningów?
Z mojego doświadczenia, małego, ale na żywym organizmie, trenowałem na 3:30:00, a w końcowej fazie stwierdziłem, że to za wolno i zmieniłem wszystko pod 3:15:00-3:20:00 i ...... wyszło 3:35:xx, więc chyba lepiej nastawić się na konkretny czas i po drodze już nic nić kombinować.

Re: Samur - komentarze

: 19 paź 2010, 09:38
autor: samur
jackma pisze: Potem, czyli kiedy chcesz zwiększyć tę intensywność treningów?
Z mojego doświadczenia, małego, ale na żywym organizmie, trenowałem na 3:30:00, a w końcowej fazie stwierdziłem, że to za wolno i zmieniłem wszystko pod 3:15:00-3:20:00 i ...... wyszło 3:35:xx, więc chyba lepiej nastawić się na konkretny czas i po drodze już nic nić kombinować.
No tak, ale plan był taki, że zakończę ten plan w takiej postaci, w jakim go mam teraz, 26 grudnia i podsumuje to co zrobiłem i zobaczę, czy nie dokręcić śrubę. To będzie jakoś koniec 11 tygodnia z 16 tygodni tego planu no i zobaczę. Jak coś, to potem mam jeszcze dokładnie 16 tygodni do startu w maratonie, więc mogę zacząć plan z podkręconą śrubą. Tak mi poradził JosefBB w tym wątku: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=19813 Myślę, że to rozsądne podejście :) Ale chętnie posłucham jeszcze opinii innych osób! Pozdro!

Re: Samur - komentarze

: 29 paź 2010, 08:33
autor: bleez
Bardzo ciekaw jestem Waszych opinii! Ktoś to jeszcze czyta, prawda? ;)
Tak czyta, czyta... :bum:

Samur, zrób linka do swoich komentarzy w stopce :D Pozdro

Re: Samur - komentarze

: 29 paź 2010, 09:54
autor: samur
bleez pisze:
Bardzo ciekaw jestem Waszych opinii! Ktoś to jeszcze czyta, prawda? ;)
Tak czyta, czyta... :bum:

Samur, zrób linka do swoich komentarzy w stopce :D Pozdro
Zrobione! :) Nawet dodałem linka do bloga :D

Re: Samur - komentarze

: 29 paź 2010, 10:23
autor: bleez
samur pisze:
bleez pisze:
Bardzo ciekaw jestem Waszych opinii! Ktoś to jeszcze czyta, prawda? ;)
Tak czyta, czyta... :bum:

Samur, zrób linka do swoich komentarzy w stopce :D Pozdro
Zrobione! :) Nawet dodałem linka do bloga :D
no! :oczko: :usmiech:

Re: Samur - komentarze

: 29 paź 2010, 15:16
autor: Qba Krause
Dyskusja mało ciekawa, właściwie nawet nie dyskusja :ble: Bo wszyscy się ze sobą zgadzają.
To tak jak na forum dla kucharzy zacząć wątek: być kucharzem jest fajnie, nie?

Serio - mnie się dobrze biega w butach, nie ciągnie mnie do biegania boso. Mam się czuć gorszy?