madeysky- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Ślimak
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 176
Rejestracja: 21 wrz 2011, 14:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:18
Lokalizacja: winchester UK

Nieprzeczytany post

Kolega proponował mi coś takiego :
http://www.humanrace.co.uk/events/duath ... uster-2011

Ale jeszcze się zastanawiam ;)
Komentarze do mojego bloga
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=24552

Obrazek


http://www.youtube.com/watch?v=D4n6LP_V ... ure=artist - jedna z moich ulubionych piosenek do biegania ;)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
madeysky
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 505
Rejestracja: 26 cze 2009, 21:42
Życiówka na 10k: 39:50
Życiówka w maratonie: 3:37
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Cześć

cafe

Jestem bardzo ciekawy jak poradzę sobie ze zmianami pomiędzy dyscyplinami w trakcie tych zawodów, mam nadzieję, że na czuja w miarę gładko mi pójdzie.

Ślimak

Ogłoszenie o crossduathlonie, na który wybieram się w sobotę zobaczyłem na portalu regionalnym i właściwie zapisałem się na niego bez zastanowienia po kilku minutach. Zobaczymy czy nie będę żałował.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Ślimak
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 176
Rejestracja: 21 wrz 2011, 14:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:18
Lokalizacja: winchester UK

Nieprzeczytany post

Hej zapewne będziesz sobie chwali tą imprezkę. Na siłownie często mieszam sobie rower z bieganiem, wrażenia są dość ciekawe, zwłaszcza jak sobie dam w kość na rowerku a potem przejdę do biegania.
madeysky pisze:
Ślimak

Ogłoszenie o crossduathlonie, na który wybieram się w sobotę zobaczyłem na portalu regionalnym i właściwie zapisałem się na niego bez zastanowienia po kilku minutach. Zobaczymy czy nie będę żałował.

Pozdrawiam.
Hehe ja tak wybierałem większość moich crossowych biegów.
Pozdrawiam
Ślimak
Komentarze do mojego bloga
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=24552

Obrazek


http://www.youtube.com/watch?v=D4n6LP_V ... ure=artist - jedna z moich ulubionych piosenek do biegania ;)
Patrick90
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 191
Rejestracja: 12 lip 2012, 16:38
Życiówka na 10k: 37:46
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Hej,

Dopiero spojrzałem na Twoje trening i.. na to, że na Biegu Westerplatte przybiegłeś tuż za mną (3 sekundy). Musiałem Cię minąć na finiszu :hej:

Widzę też, że startujesz w Biegu Kociewskim (podobnie jak ja). Na jaki czas pędzisz?
Awatar użytkownika
madeysky
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 505
Rejestracja: 26 cze 2009, 21:42
Życiówka na 10k: 39:50
Życiówka w maratonie: 3:37
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Cześć,


Patryk, no proszę jaki świat biegowy jest mały. Czy to była Twoja pierwsza edycja B.W.?

Przeczytałem, że w Starogardzie celujesz w wynik < 45 min na 10 km, tak? Mi myślę, że zejdzie w 47 min.


Pozdrawiam,
Paweł
Patrick90
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 191
Rejestracja: 12 lip 2012, 16:38
Życiówka na 10k: 37:46
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

madeysky pisze:Cześć,


Patryk, no proszę jaki świat biegowy jest mały. Czy to była Twoja pierwsza edycja B.W.?

Przeczytałem, że w Starogardzie celujesz w wynik < 45 min na 10 km, tak? Mi myślę, że zejdzie w 47 min.


Pozdrawiam,
Paweł
Tak, po raz pierwszy startowałem w BW. Zresztą dopiero co wróciłem do biegania po kilku latach bezczynności ;)

Postaram się złamać 45 minut, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Trasa w Starogardzie jest dość łatwa, szybka, więc szanse są ;)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8777
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

O widzisz, głęboko zakopany miałeś ten wątek :bum:

Tak właśnie sobie pomyślałem, że biegasz towarzysko.
Takie wyluzowanie może przynieść niespodziewany, pozytywny efekt.
Tego ci życzę. :taktak:

Gratulacje z tytułu urodzenia córeczki (trochę spóźnione) i duży plus za wspieranie żony.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
ziko303
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2415
Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
Życiówka na 10k: 45:16
Życiówka w maratonie: 3:48:40
Lokalizacja: Wro

Nieprzeczytany post

Szacunek za wynik! 1:55 z wózkiem :orany:
Blog

Komentarze

5k 21:55 (2018) / 10k 45:16 (2020) / HM 1:40:34 (2017)/ M 3:48:40 (2016)

Obrazek
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8777
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Również gratuluję.
Brawo za determinację w treningach i teraz na zawodach.
Życzę dalszych sukcesów.

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
mach82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 786
Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niesamowicie mnie zaskoczyłeś tym wynikiem - rewelacja. Dołączam się do zasłużonych gratulacji.

Cel zrealizowany - co dalej? :usmiech:
Blog
Komentarze do bloga

10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Awatar użytkownika
madeysky
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 505
Rejestracja: 26 cze 2009, 21:42
Życiówka na 10k: 39:50
Życiówka w maratonie: 3:37
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

ziko303 pisze:Szacunek za wynik! 1:55 z wózkiem :orany:
keiw pisze:Również gratuluję.
Brawo za determinację w treningach i teraz na zawodach.
Życzę dalszych sukcesów.

Wysłane z mojego SM-G950F .
mach82 pisze:Niesamowicie mnie zaskoczyłeś tym wynikiem - rewelacja. Dołączam się do zasłużonych gratulacji.

Cel zrealizowany - co dalej? :usmiech:
Dziękuję bardzo. Najbardziej cieszę się, że Różyczka dotarła do mety cała, zdrowa i w dobrym humorze i że mama Róży też mogła z powodzeniem ukończyć półmaraton. Już obmyślam jakie nowe wyzwanie przed nami postawić :oczko:
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Super wynik z wózkiem, gratuluję! [THUMBS UP SIGN]

Ale mam inne, bardziej "techniczne" pytanie, a właściwie kilka... :oops:
Jakiego masz joggera? I kiedy zacząłeś z nim biegać - jak pasażerka już stabilnie siedziała, czy wcześniej (z jakimś hamaczkiem itd)? Trenujesz z wózkiem po równym asfalcie, czy "mniej idealnych" nawierzchniach?
I ogólnie, jak się biega z wózkiem na treningach/zawodach? Tak bardziej "odczuciowo" niż wyniki mam na myśli...
(co prawda na taki zakup jeszcze za wcześnie, planuję kupić jesienią, ale już się rozglądam, wypytuję, itd... :oops:)

Wysłane z Tapatalka
Awatar użytkownika
madeysky
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 505
Rejestracja: 26 cze 2009, 21:42
Życiówka na 10k: 39:50
Życiówka w maratonie: 3:37
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

charm pisze:Super wynik z wózkiem, gratuluję! [THUMBS UP SIGN]

Ale mam inne, bardziej "techniczne" pytanie, a właściwie kilka... :oops:
Jakiego masz joggera? I kiedy zacząłeś z nim biegać - jak pasażerka już stabilnie siedziała, czy wcześniej (z jakimś hamaczkiem itd)? Trenujesz z wózkiem po równym asfalcie, czy "mniej idealnych" nawierzchniach?
I ogólnie, jak się biega z wózkiem na treningach/zawodach? Tak bardziej "odczuciowo" niż wyniki mam na myśli...
(co prawda na taki zakup jeszcze za wcześnie, planuję kupić jesienią, ale już się rozglądam, wypytuję, itd... :oops:)

Wysłane z Tapatalka
Hej,

dziękuję bardzo.

Kupiliśmy joggera Out'n'About Nipper Sport V4 na ebay-u z Anglii (czas oczekiwania ok. 3 tygodni - preorder) raptem w połowie marca. Róża urodziła się pod koniec lipca. Truchtanie zaczęliśmy w październiku, czyli jak miała niecałe 3 miesiące w gondoli Hartan Racer GTS, który jest typową spacerówką - solidną i ciężka, ale z nieco większymi kółkami, hamulcem ręcznym i bardzo dobrą amortyzacją. W instrukcji wózka wyraźnie było zaznaczone, że nie nadaje się do biegania, ale musiał posłużyć jako półśrodek i uważam, że się sprawdził. Chociaż spacerówka dostała w kość przez przetruchtane > 500 km, bo kółka się rozklekotały. Ze spacerówką przebiegliśmy kilka parkrunów i Bieg Niepodległości na 10 km (z fotelikiem na stelażu dla obniżenia masy).

Róża z reguły usypiała za raz gdy jej karocę wprowadzałem w ruch i przesypiała 1-2,5 h. Przyzwyczajenia ode mnie wymagała nowa motoryka ruchu tzn. cały czas z przynajmniej jedną ręką zajętą. Jeżeli chciałabyś zachować podobne tempo jak bez wózka, to z racji masy przed sobą wymagałoby to dużo większego nakładu sił.

Out'n'About Nipper odbiega wykończeniem od Hartana, bo na uchwycie odstają elementy, o które można się zadrapać i konstrukcja jest stanowczo mniej solidna i wózek na początku niezbyt prosto jechał. Niemniej jednak pierwsze wyjście z joggerem to było niebo a ziemia. Opory toczenia w porównaniu do spacerówki są żadne. Jogger jest długi i ma kółka 12-calowe, dlatego pokonuje np. w klatce schodowe trzy schody na raz. Poruszamy się raczej po asfalcie, ale nieutwardzone drogi nie wydają się mu groźne, chociaż po ostatniej przejażdżce po twardych wertepach uszło trochę powietrza z kółek. Rozglądałem się za joggerem, a nie np. przyczepką z funkcją joggera, bo zależało mi na dużych kółkach. Z doświadczenia ze spacerówką wiedziałem, że koło przednie musiało być na stałe do jazdy na wprost a nie blokowane, bo po czasie kółka przednie w spacerówce zaczęły się chwiać i wibrować. Długość joggera i sztywne przednie koło daje bardzo dobre właściwości jezdne, ale ale dyskwalifikuje spacery alejkami supermarketu i najpewniej jazdę komunikacją miejską. Jogger niestety nie składa się do zbyt małego, dlatego też nie jest zbyt wygodny w transporcie samochodem.

Jest nam bardzo miło spędzać czas rodzinnie na treningach we troje. Mama miała też kilka razy czas tylko dla siebie. Na półmaratonie przed startem z ostatniej strefy Róża się bardzo niecierpliwiła, ale chwilę później dała się ululać. Inni biegacze bardzo miło reagowali na nasz zestaw. Ponad wszystko miałem podwójną satysfakcję na mecie.

W razie dalszych pytań, pisz.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8777
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Maraton też przebiegłeś z córeczką?
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
madeysky
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 505
Rejestracja: 26 cze 2009, 21:42
Życiówka na 10k: 39:50
Życiówka w maratonie: 3:37
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Maraton też przebiegłeś z córeczką?
:bleble: :oczko: :hejhej:

dzięki.

Nie, ale czas miałem najcieńszy w "karierze", jakbym biegł co najmniej z bliźniakami. Nie odważyłem się, bo przez cztery godziny zbyt wiele mogło się zdarzyć np. głód, kupa, nuda itp. Myślę o pokonaniu razem maratonu jak Róża będzie trochę starsza.
ODPOWIEDZ