Strona 1 z 1
Hagon - komentarze
: 05 mar 2010, 14:12
autor: hagon
Zapraszam wszystkich do komentowania mojego bloga

Re: Hagon - komentarze
: 05 mar 2010, 14:19
autor: jaszczomb
witam lubelaka
Re: Hagon - komentarze
: 05 mar 2010, 14:21
autor: Qba Krause
Trzymamy kciuki!
Re: Hagon - komentarze
: 05 mar 2010, 18:23
autor: zydziorek
Nawet studiujemy ten sam kierunek, z tym że ja pierwszy rok:P
No będziemy przez te pół roku kroczyć dokładnie tą samą drogą:D A więc życzę nam obu, abyśmy wytrwali i spotkali się na starcie

Bo w biegu raczej nie, gdyż wątpie żebyś biegł tak wolno jak ja

Re: Hagon - komentarze
: 08 mar 2010, 20:31
autor: Balbazuar
Przed chwilą wszedłem na wagę i troszeczkę się podłamałem... 74,2kg i 92cm w pasie !!
Dramatyzujesz....
Mięsień piwny jest wporzo. Dorośniesz to się przyzwyczaisz ;P
Zawsze jeszcze można się pocieszać, że "duży daszek, duży ptaszek" ;>
Re: Hagon - komentarze
: 08 mar 2010, 20:58
autor: hagon
Wolałbym go jednak zmniejszyć, bo w wieku 22lat już wstyd na plaży się pokazać

Re: Hagon - komentarze
: 09 mar 2010, 20:15
autor: makar
Witam i trzymam kciuki! Pochodzę z Lublina i trochę Ci zazdroszczę, że możesz tam mieszkać, chodzić po starym mieście itd. Właśnie tam jest kawiarenka , kiedyś " Trzosik" teraz, zdaje się " Złoty Cielec". Zajrzyj tam , bo to magiczne miejsce... Zawsze kiedy na czymś mi zależało albo chciałam coś przemyśleć szłam tam i, wiesz, wszystko co tam mi przyszło do głowy spełniało się, więc może zadzaiała to i w Twoim przypadku....
A poważnie, plan bardzo rozsądny i jeżeli będziesz konsekwentny, a na takiego wyglądasz, cel to pikuś!!!!
Pozdrowienia. Marzena
Re: Hagon - komentarze
: 14 kwie 2010, 21:40
autor: hagon
Zapraszam do komentowania bloga, moich treningów jak i motywowania mnie do kolejnych, bo tego mi właśnie najbardziej potrzeba

Re: Hagon - komentarze
: 14 kwie 2010, 22:15
autor: zydziorek
Noo wreszcie ruszyles dupe:D
Oby na 24tyg starczyło Ci motywacji:D
Re: Hagon - komentarze
: 16 kwie 2010, 09:02
autor: Buniek
hagon pisze:Po biegu zmęczenia praktycznie nie było, jednak lekko dały o sobie znać uda. Mam jednak nadzieję, że spowodowane jest to mała regeneracją po poprzednich biegach.
Oby tak dalej a będzie dobrze !!!

Świetnie, że znalazłeś motywacje i biegasz. Ale nie biegaj codziennie to, przynajmniej na tym etapie, nie wyjdzie Ci na zdrowie. Przez poprzednie dwa tygodnie zrobiłeś dwa treningi a teraz 3 treningi w ciągu trzech kolejnych dni. Forma rośnie podczas odpoczynku po bieganiu a tego Ci brakuje, w ten sposób łatwiej o kontuzję i o zniechęcenie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w realizacji celu.
Re: Hagon - komentarze
: 16 kwie 2010, 22:16
autor: makar
Z bieganiem tak jest, że ma się lepsze i gorsze dni. Cała sztuka polega na tym, żeby przetrwać te złe i nie zniechęcać się. Pamiętam, że też na początku biegałam codziennie rano ( czasami nawet przed 6.00 i po ciemku) i zdecydowanie za szybko, ale dawało mi to takiego " kopa" na cały dzień, że się chyba uzależniłam od biegania. Dopiero potem zaczęłam czytać literaturę fachową i ucywilizowałam moje treningi. Ala ze mną tak właśnie jest, zawsze szkoda mi czasu na czytanie instrukcji...

Na szczęście ominęły mnie poważniejsze kontuzje, czego i Tobie życzę. Biegaj wolniej, rób przerwy między treningami nawet jeśli wydaje Ci się, że samopoczucie pozwala Ci nie odpoczywać, nie zapominaj o ćwiczeniach siłowych i rozciąganiu, a sukces przyjdzie sam
No dobra, trochę posmęciłam. Najważniejsze to radość z biegania! I tej wersji będziemy się trzymać!
Pozdrawiam.