Strona 1 z 7

Moniś - komentarze

: 17 lis 2009, 23:25
autor: Adam Klein
Moniś - powodzenia :)

: 20 lis 2009, 02:49
autor: PATATAJEC
Hehe! Jak kijek jest, to skarpetki muszą być! Ja nie mam kijka, to i skarpetki mi nie potrzebne ;)

: 20 lis 2009, 10:45
autor: Moniś
Skarpetki są ważne. Zimowo / wiosenną beztroskę opłaciłam zasinieniem i stratą paznokci. Do tej pory odrosty nie wyglądają to tak jak powinny. Kiedy zaczęłam biegać długo - różne, dziwne rzeczy przytrafiały się stopom. Dlatego trzeba dbać o szczegóły. Podobnie jest z szwami na ubraniu Ja tę bolesną lekcje mam już za sobą.

Masz lekkie pióro. Fajnie się czyta to co piszesz. Powodzenia
Monika

: 20 lis 2009, 12:32
autor: PATATAJEC
Dzięki!

Jak człowiek ma za dużo czasu, to zajmuje się pierdołami - stąd te moje wpisy ;)

Co do skarpet, to na pewno masz rację. Na święta sobie zażyczę pewnie. Pazury mnie pobłogosławią. Też mam z nimi problem, ale tylko tymi na palcach lewej stopy. Prawa jest wzorowa - wszystkie paznokcie idealne :D

Pozdrawiam!

: 21 lis 2009, 17:19
autor: mimik
Moniś, może BMI stoi, ale za to znika tłuszczyk, a na miejsce wchodzą mięśnie i ładna sylwetka ;)

: 23 lis 2009, 19:59
autor: PATATAJEC
Może ananas jest bardziej słodki z jednej strony, ponieważ tam go słonko wygrzało? Albo inna lampa ;)

Mówisz, że 19,7 km to za mało!? Dla mnie to duużo bardzo :)

: 07 gru 2009, 15:00
autor: Alexia
17 listopada Moniś pisze:Listopad i grudzień długie i wolne bieganie przewiduję około 60 km tygodniowo w tempie 6:15- 6:30 km.
6 grudnia Moniś pisze:Był długi 27 km i dość szybki jak dla mnie bo cały w tempie 5,58 min/km.
Nieźle ci idzie. Połamanie czwórki masz jak w banku :D

: 07 gru 2009, 16:49
autor: Moniś
Dzięki Alexia, jak widać kobieta zmienna jest. A wczoraj był fantastyczny dzień na bieganie, no i czułam moc!
Monika

: 08 gru 2009, 09:00
autor: Alexia
Moniś pisze:Dzięki Alexia, jak widać kobieta zmienna jest.
Nie "kobieta zmienną jest", tylko łapiesz formę :). Super!

: 15 gru 2009, 10:52
autor: jacdzi
Monis, szczerze kibicuje Twoim treningom, szczegolnie ze cele na rok 2010 mamy podobne, zlamanie 4h i BMI ok 20

: 15 gru 2009, 15:45
autor: Moniś
To biegniemy razem :ble:
Czy wybrałaś już maraton?
Monika

: 16 gru 2009, 23:17
autor: jacdzi
SUPER!
A wiec biegniemy razem!
Waham sie miedzy Debnem o ktorym slyszalem baaardzo duzo dobrego i Krakowem o ktorym mowi sie roznie. Wiem jednak ze Ty jestes z Krakowa, wiec pewnie preferujesz ten wlasnie bieg?
Zazdroszcze cwiczen, mnie od soboty trzyma grypsko i jedyne cwiczenie to cwiczenie pluc w postaci kaszlu.

: 18 gru 2009, 12:00
autor: jacdzi
Monis, zauwazylem w Twoich planach ze figuruje tam Polmaraton Jurajski. To wedlug mnie jeden z najwspanialszych biegow masowych w Polsce, a trasa wrecz przepiekna. Startowalem w nim juz dwa razy: 2008 i 2009 i zadna sila mnie nie odwiedzie od startu w kolejnej edycji. Naprawde dobry wybor.

: 18 gru 2009, 12:30
autor: Moniś
Jacdzi.
Jurajski to był mój drugi półmaraton, zresztą złamałam tam dwie godziny. Trasy niestety nie pamiętam, tylko góra , dół i jeszcze raz stromo pod górę. A potem kiełbasa, której smak pamiętam do dzisiaj. Moja percepcja świata odbywa się przez kubki smakowe, chyba dlatego, że krótkowidzem jestem.
Ale miło, że zawitasz do małopolski, jak nie na Cracovię to przynajmniej na Półmaraton Jurajski. Zresztą wybiera się kilka osób piszących tutaj , więc sądzę,że będzie wesoło.
Monika

: 20 gru 2009, 23:16
autor: jacdzi
Gratulacje, 16,5km to juz niezle wybieganie. Ale to co mnie w Twoim dzisiejszym wpisie ujelo szczegolnie to specjalna "amunicja biegowa"- czekoladowe ciastka. Ja jestem lasuchem i wcinajac slodycze ciagle mam wyrzuty sumienia a teraz juz wiem ze dobrze robie, mam sam wobec siebie argumenty: wapn i magnez.SMACZNEGO.