Strona 58 z 59

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 01 maja 2013, 19:16
autor: Gife
Wlicz jeszcze dyspozycję dnia. Ja też nie zawsze mam dzień na interwały. A, jak wiemy, to najważniejszy trening do dychy i piątek. Trzeba się nieźle napocić by trening odbył się w komfortowych warunkach i czasie. A buty, swoją drogą. Ja już startówek żadnych nie założę. Za sztywne do szybkiego biegania i moje małe stópki za dużo sił tracą na to by z tej sztywności się odbić :hahaha:

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 01 maja 2013, 22:13
autor: jackma
Kinvary nie mają gumy węglowej na zewnętrznej stronie podeszwy śródstopia i przy moim stawianiu stóp te miejsce mam zdeptane tak z 3-4mm w stosunku do reszty co powoduje ból piszczeli. Przy okazji przetestuję jeszcze startówki.

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 13 maja 2013, 22:50
autor: Sylw3g
W ubiegłym roku proponowałem coś takiego, ale... grochem o ścianę. Osoby które wiedzą do których drzwi zapukać wolą nic nie robić, a ja już kilka razy dostałem po dupie jak coś próbowałem zorganizować więc teraz jestem z boku.
Jest ten ogólnokrajowy test coopera niedługo, więc może wtedy warto by było pogadać o czymś takim? A jak nie, to można samemu spróbować zrobić coś takiego bezpośrednio po BBL-u :lalala:

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 26 maja 2013, 21:52
autor: mimik
Graty Jacek! Fajny bieg! :)

Przy takim kilometrażu niezły wynik.

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 26 maja 2013, 23:17
autor: Sylw3g
Miło widzieć, że idziesz twardo mimo upierdliwości.

Nie wiem jak Ty, ale ja bym się czuł strasznie wiedząc, że biegam tak daleko od tego, co w rzeczywistości potrafię. Inna sprawa jakbym w ogóle nie trenował, ale Ty jednak starasz się coś tam biegać, mnie by to chyba bardzo bolało.

Niesamowite jest to, że ktoś jest w stanie zrobić trening interwałowy typu 6/8x1km (nie pamiętam) po 3:30, a dychę przebiec w 39min.
(Tzn samowite, bo dycha to jednak dużo tlenu, ale dysproporcja tak bardzo rzuca się w oczy, że aż dziw bierze)


Fota dobra :hej: Wyglądasz jakbyś robił jakiś atak typu taran :hahaha: Taki trochę dzik :bum:

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 27 maja 2013, 10:24
autor: jackma
mimik pisze:
Przy takim kilometrażu niezły wynik.
Dawno się tak nie opieprzałem, ale wiadomo czemu
Sylw3g pisze:Miło widzieć, że idziesz twardo mimo upierdliwości.

Nie wiem jak Ty, ale ja bym się czuł strasznie wiedząc, że biegam tak daleko od tego, co w rzeczywistości potrafię. Inna sprawa jakbym w ogóle nie trenował, ale Ty jednak starasz się coś tam biegać, mnie by to chyba bardzo bolało.

Niesamowite jest to, że ktoś jest w stanie zrobić trening interwałowy typu 6/8x1km (nie pamiętam) po 3:30, a dychę przebiec w 39min.
(Tzn samowite, bo dycha to jednak dużo tlenu, ale dysproporcja tak bardzo rzuca się w oczy, że aż dziw bierze)


Fota dobra :hej: Wyglądasz jakbyś robił jakiś atak typu taran :hahaha: Taki trochę dzik :bum:
Sylwek gdyby to był docelowy start po dobrze przepracowanych przygotowaniach to by była klęska, ale ja to traktowałem jako bieg otwarcia. To był pierwszy start od Berlina i to po kiepskich przygotowaniach. Teraz przynajmniej wiem gdzie jestem i nad czym muszę popracować, ale nawet jak się nie uda to w tym sezonie nie będę rozpaczał. Nie potrafię biegać bez jakiegokolwiek celu więc coś próbuję a praktycznie powinienem powiesić buty na kołku.

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 06 lip 2013, 21:13
autor: mimik
Graty za bieg!

Dozo jak coś w Guttentagu. ;)

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 06 lip 2013, 23:46
autor: Sylw3g
Heh :lalala:

Wpadnij na Bieg Niepodległości do Wawy. Polecimy razem :hahaha:

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 08 lip 2013, 09:37
autor: jackma
Dzięki Piotrek, a co do Dobrodzienia to raczej nie w tym roku. Zrezygnowałem z dalekich startów bo formy brak tak jak i kasy. Lubię ten bieg, ale jak co to dopiero 2015r.
Sylwek może za rok, podobnie jw. nie ma sensu męczyć się bez szans na przyzwoity wynik. Do operacji jak coś pobiegnę to tylko w okolicy w ramach spotkań towarzyskich. Jak się nie rozsypię to po raz pierwszy chciałbym wystartować na swoich śmieciach w Biegu Mikołowskim pod koniec września.

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 08 lip 2013, 11:11
autor: mar_jas
I tak dałes nieźle ognia....człowiek trenuje, haruje, walczy, się stara, ty albo leniuchujesz albo jogujesz...a jak przychodza zawody to i tak oglądamy Twoje plecy...gratulacje świetnego czasu :usmiech:

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 08 lip 2013, 11:41
autor: jackma
mar_jas pisze: przychodza zawody to i tak oglądamy Twoje plecy...
Marcin było zbyt ciemno żeby je oglądać :hejhej: ,a patrząc prawdzie w oczy to ten czas jest o 1min gorszy od międzyczasu z dyszki. To mówi same za siebie.

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 08 lip 2013, 11:45
autor: Gife
Ale poniżej pewnego poziomu nie schodzisz, bez względu na poziom wytrenowania. Oznacza to, że może być lepiej :spoko: zdrówka!

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 08 lip 2013, 12:52
autor: jackma
Gife pisze:Ale poniżej pewnego poziomu nie schodzisz, bez względu na poziom wytrenowania. Oznacza to, że może być lepiej :spoko: zdrówka!
Za rok, może dwa :usmiech: jak zdrówko wróci to i wyniki wrócą

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 09 gru 2013, 21:02
autor: Dawid79
bardzo ładny czas na zakończenie sezonu. Z tego co napisałeś na całkowitym luzie i "hamulcu". Jestem przekonany, że powrót do biegania po zabiegu będzie wielki. Życiówki zagrożone:). Gratulacje dla Justyny!

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 10 gru 2013, 11:59
autor: Wapel
aż się boję tego wielkiego come back :) wracaj szybko do zdrowia!

P.S. daj Boże kiedyś taki czas jaki Ty wykręciłeś... :spoczko: