Strona 49 z 59

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 02 paź 2012, 16:40
autor: Sylw3g
Żyjesz?

Jackma chyba został w Berlinie na zmywaku i już nie chce wracać :sss: :hej:

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 02 paź 2012, 20:07
autor: jackma
Sylw3g pisze:Żyjesz?

Jackma chyba został w Berlinie na zmywaku i już nie chce wracać :sss: :hej:
Żyję, tylko nie wiem co napisać. Może wystarczy skopiować wpis z Krakowa 2012r, bo oprócz miasta to wszystko było tak samo.

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 02 paź 2012, 20:20
autor: Ciawaraz
Jacek nie wszystko zrobiłeś nowa zyciowke poza tym myśle ze wiedziałes ze tak moze byc nie ma co wnikać dyszki i polmaratony są twoje a kontuzja miejmy nadzieje ze z czasem przejdzie

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 02 paź 2012, 20:23
autor: Sylw3g
Miałeś jakieś plany odnośnie szukania przyczyny/leczenia tego czegoś, teraz możesz ten okres potraktować jako roztrenowanie.

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 02 paź 2012, 20:34
autor: jackma
Ciawaraz pisze:Jacek myśle ze wiedziałes ze tak moze byc
To nie, że wiedziałem byłem tego pewien. Jedn co zrobiłem, to posłuchałem Ciebie i nie gryzłem asfaltu, zdrowie ważniejsze.

Sylw3g tak jak pisałem, teraz roztrenowanie i leczenie.

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 02 paź 2012, 23:22
autor: Gife
Wywal z siebie to gówno i wracaj potem znów zbierać laury w maratonie :)
Zdrówko!

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 03 paź 2012, 08:19
autor: Asiula
Szybkiej regeneracji i zdrówka życzę! :usmiech:

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 03 paź 2012, 12:27
autor: Lukas75
Jeszcze raz Jacek gratulacje no i wracaj szybko do siebie :-).

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 03 paź 2012, 12:39
autor: jackma
Dzięki Wszystkim, a w sobotę pojawię się na BBLu jako kibic.

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 03 paź 2012, 13:56
autor: szymon_szym
Mi kiedyś fizjoterapeuta powiedział wprost - maraton nie jest dla każdego. Prawie się na niego obraziłem, choć biegałem (i biegam) duuużo wolniej od ciebie. Teraz zupełnie inaczej na to patrzę.
Tak jak napisałeś, podlecz się, odpocznij i startuj na "krótsze" dystanse (nie wiem czy jakikolwiek profesjonalista nazwałby dychę krótkim dystansem :hahaha: ) i poważnie rozważ, po jaką cholerę w ogóle biegać maratony.
Powodzenia!

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 03 paź 2012, 14:16
autor: Sylw3g
Mi kiedyś fizjoterapeuta powiedział wprost - maraton nie jest dla każdego.
A mi lekarz kiedyś powiedział, że mam astmę :hahaha: Maraton jest dla każdego, kwestia tylko tego kto jak szybko chce te maratony biegać :oczko:

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 03 paź 2012, 14:25
autor: szymon_szym
Nie chodziło mu o to, że nie każdy da radę przebiec, tylko że niektórzy mają drobne wady aparatu ruchowego, jakieś przykurcze itp., niezauważalne praktycznie przy krótszych dystansach, które wychodzą na maratonie. Po prostu nie opłaca się ryzykować kontuzji.

Jak się uprę to przebiegnę te 42 z groszami, tylko czy to ma sens?

W moich oczach wynik Jacka na dychę jest dużo bardziej wartościowy, niż ew. złamanie 3h w maratonie. Nie fetyszyzujmy tego dystansu :hej:

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 03 paź 2012, 14:27
autor: Gife
Jacku, przecież maraton przebiegłeś i to nie raz :hej: Problem tkwi w 100% pewności, co do dolegliwości, która Ci doskwiera. Jeśli będziesz wiedział na 100%, że to tamto i tamto, wtedy wyeliminujesz problem i zaczniesz biegać maratony, jak na Ciebie przystało :) Dopóki się nie uporasz z tym problemem, będzie pewnie nadal boleśnie i psychę trochę ciążyło. Wierzę w Ciebie kolego!

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 03 paź 2012, 14:28
autor: Sylw3g
Wiem, wiem po prostu chwytam za słówka :oczko:

Re: jackma, otwarty na rady i sugestie.

: 11 paź 2012, 21:14
autor: pulchniak
Jackma zdrowej. Mądra decyzja