Strona 111 z 114

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 06 gru 2021, 13:55
autor: sochers
Fizjo który ma gabinet na terenie klubu wczoraj pisał tak:
Remont być może się zakończył, ale odbiór chyba jeszcze trwa. Oficjalnie nie można jeszcze korzystać z bieżni. Później zasady podobne jak na hali czyli płacisz za wejście i kręcisz kółka.
ZTCW to za wejście na halę jest 10 PLN. Jestem gotów się rujnować :bum:

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 06 gru 2021, 14:12
autor: MatiR
Warunki do biegania macie,

U mnie w Głogowie wymalowali na nowo bieżnię + delikatny remoncik wszedł :oczko:
No ale ta obok RKS... No miodzio.

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 06 gru 2021, 14:22
autor: Siedlak1975
W Tychach nowa, zajebista bieżnia jest gratis. Otwarte tylko do zmierzchu.
Jeszcze nie byłem i jakoś mnie tam nie ciągnie

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 06 gru 2021, 14:45
autor: sochers
Wiesz co, szału. nie ma bym powiedział, ale przyznaję, że jest lepiej. Niepełną 200m bieżnię mam 3km od domu, oprócz tego jest 3km ode mnie 2km pętla tartanowa w parku na Zdrowiu, ale taka 400ka to nie licząc drugiej strony miasta na AZSie przy Lumumby (11,4 km według Google), albo w Lutomiersku (tutaj free, ale 19 km w jedną stronę :bum: ) więc na RKS mam 6, i tak autem, ale mimo wszystko - 400m nowego tartanu :)

Siedlak, ładny ten niebieski ;)

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 06 gru 2021, 14:50
autor: jacekww
Gratulacje Marcin,
lecisz 3000m za dwa tygodnie?

Poza ew. możliwością trenowania na bieżni, to kolejne miejsce na tartanowe zawody lekkoatletyczne,
oby tak było.

Edit. Też mam na RKS najbliżej, pewnie trenował tam nie będę, ale na mitingi chętnie jeśli będzie z czym pojechać :bum:

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 06 gru 2021, 15:11
autor: sochers
Zapisany jestem, pewnie polecę, chyba że zamkną ze względów covidowych :) ale nawet jeśli, to raczej sub12 nie wykręcę, nie ta wytrzymałość niestety, jakoś druga połowa sezonu to u mnie do jak najszybszego zapomnienia.

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 08 lut 2022, 16:38
autor: przemekEm
Wiem że to może jeszcze nie ten moment, żeby tyrać na wysokim tempie, skoro wracasz po kontuzji, ale te minutówki to jakoś wydaje mi się, że zbyt asekuracyjnie robisz.
Taki trening ma pozwolić Ci się rozbujać, spróbuj je robić na ~T1.5k. Jeżeli robisz 1k w 3:37, to celuj w okolice @3:50. Pięć - sześć takich powtórzeń powinno Cię trochę sponiewierać, ale może dać konkretnego kopa. Wysoko kolano, odbicie z tyłu do prostej nogi, wyjście z palców i zobaczysz, że tempo wszystkich rodzajów biegu naturalnie zacznie się przesuwać w okolice tych z okresu gdy robiłeś piątkę w 20:30.

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 10 lut 2022, 08:09
autor: sochers
Dzięki Przemek za rady :)

No właśnie cierpliwie czekam, aż poczuję, że te 200-ki to już jest to co powinno być.

Powiem Ci szczerze, że 3'50 to mnie absolutnie nie styra :) ja to choćby dziś mogę zrobić 10x200 po 3:30 i nie umrę.

Taka szybkość to nie jest problem, gorzej z wytrzymałością. Na razie doszedłem do miejsca, gdzie tą piątkę w City Trailu zrobiłem po 4'40 i absolutnie pieję z zachwytu :) jesienią 5'40 mnie męczyło niemiłosiernie.

Teraz mnie nosi, nie przeczę na coś szybszego, mocniejszego, ale świadomie idę wolniej niż szybciej - w sumie jak z takiego randomowego biegania forma idzie do góry, to niech idzie, a ja będę aplikował grubsze jednostki jak poczuję, że mogę. Bo na razie to mam przeczucie, że to na cienkich fundamentach jest - po City Trailu mięśnie pośladkowe bolały mnie do wczoraj ;) nie chcę ich zajechać, żeby się cofnąć. Przyjdzie czas, będzie zapierdalando ;)

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 02 cze 2022, 07:44
autor: Siedlak1975
sochers pisze: 01 cze 2022, 23:43
No to się pochwalę, że udało mi się w tejże delegacji pobiegać ;) i uważam to za mój osobisty sukces, bo jak się dojeżdża na miejsce w poniedziałek o 22 po 5h w pociągu, bez kolacji trafia na browara, może trzy, testuje o północy cytrynówkę i bimber, wraca do hotelu 1:30
Niezły bieg zmienny :hahaha: Ja bym się nie podjął :bum:

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 02 cze 2022, 10:26
autor: sochers
Nie planowałem tego AŻ TAK :) miało by 1-2 piwa i pizza ;) a tu masz, wylądowaliśmy w 14 osób u kumpla w pokoju hotelowym prowadząc ożywione dyskusje na tyle, że nas sąsiadka z Francji wywaliła o północy za hałas :)

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 02 sty 2023, 17:11
autor: j.nalew
sochers pisze: 02 sty 2023, 11:26
Do Maratonu mam 3,5 miesiąca, jestem dość rozbiegany, więc od zera nie zaczynam.
Tak jak pisałam na Stravie - szykujemy się maratońsko na ten sam dzień:).
Owocnych przygotowań, będę do Ciebie zaglądać więc proszę o regularne biegowe raporty ;)

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 02 sty 2023, 20:44
autor: banan85
Cześć
Jeśli Tobie się uda z tego planu pobiec w 3h30min to chyba i ja będę trenował do mojego pierwszego maratonu wg tego planu.
Będę śledził, życzę powodzenia.

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 02 sty 2023, 21:08
autor: sochers
Dzięki :) @Banan, generalnie diabeł tkwi w szczegółach i szczerze powiedziawszy, ja będę kilometrażowo w miarę trzymał się tego co w planie, żeby około 50 km tygodniowo robić, czyli 3x~10 km + long, ale wiem, że będę to urozmaicał, bo na samym bieganiu BSów i jednego treningu w TM raczej to nie pójdzie, więc w poszczególne dni będę wplatał odcinki progowego w te ~dyszki, longi a to trochę BNP, a to wariacie jak od Bartka Olszewskiego, trzydziestek nie planuję, chyba że będę czuł, że potrzebuję. Na razie uważam, że 2-2,5h longa, ale takiego z akcentami zrobi mi lepiej niż 30-35km klepania. Oferuję się być królikiem doświadczalnym :bum:

Generalnie ja w swoim pierwszym maratonie, dawno temu zrobiłem dwa błędy - pierwszy, to uwierzyłem, że da się to przebiec trenując tylko na BSach np. po 6:00, a maraton po 5:40 :nienie: a dwa, zamulając wykańczałem jakiekolwiek pozory szybkości - i tempo progowe Danielsa było dla mnie ZA MOCNE, a myśl o interwałach sprawiała, że miękły mi kolana.

Teraz pobiegałem przez parę lat szybciej i wiem, że mogę pobiec sub4 na koniec szybkiej piątki, więc tempo 4:59 to całkiem przyjemne tempo i raptem wytrzymałość trzeba robić :bum: :bum: :bum:

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 03 sty 2023, 09:12
autor: Skoor
Tak wchodzę z ciekawości zobaczyć kto tu jeszcze "żyje" i proszę Sochers, banan85, szok ;)

Re: Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

: 03 sty 2023, 10:54
autor: sochers
J jak Lenin, wiecznie żywy ;) ostatnio 10 lat biegania i 10k km mi stuknęło :)