Strona 11 z 23

Re: Dawid79 - komentarze

: 01 lut 2013, 14:48
autor: mar_jas
Sylw3g pisze:oraz 14.04 w Łodzi :hahaha:
A 21 kwietnia w stolicy się pojawiła fajna dycha...wszyscy najlepsi polecą maraton więc jest szansa :bum:

Re: Dawid79 - komentarze

: 08 mar 2013, 10:39
autor: mimik
tętno na koniec 138, po minucie 108
jak ty to robisz, że po minucie masz takie tętna.. nie masz tam jakiegoś kraniku, nie uchodzi tam jakieś powietrze? ;) pełen luz, zero ciśnienia. :)

Re: Dawid79 - komentarze

: 08 mar 2013, 10:45
autor: Dawid79
chłodzenie tylko i wyłącznie powietrzem:) Nie wygląda to źle ale czuje że do formy jeszcze daleko.

Re: Dawid79 - komentarze

: 08 mar 2013, 10:49
autor: mimik
Dawid79 pisze:chłodzenie tylko i wyłącznie powietrzem:) Nie wygląda to źle ale czuje że do formy jeszcze daleko.
no niezle.. mówisz, że nawet się nie pocisz, niezły z Ciebie wentylator. :) Spoko forma będzie, to dopiero początek sezonu. ;)

Re: Dawid79 - komentarze

: 08 mar 2013, 11:01
autor: mimik
tętno na koniec 120, po minucie 96
ty po prostu przechodzisz od razu ze stanu lotnego do stałego. ja przy tym tętnie już bym spał. ;)

Re: Dawid79 - komentarze

: 08 mar 2013, 11:45
autor: Dawid79
tętna mam dość niskie. Ale czy to dobrze? To chyba indywidualna cecha każdego człowieka. Ważny jest jak duży jest spadek tętna po ćwiczeniu.

Re: Dawid79 - komentarze

: 08 mar 2013, 14:46
autor: mimik
Dawid79 pisze:tętna mam dość niskie. Ale czy to dobrze? To chyba indywidualna cecha każdego człowieka. Ważny jest jak duży jest spadek tętna po ćwiczeniu.
Spoko, rozumie to. Po prostu podoba mi się twoje podejście do tych tętn, praktyczne. Po twoim bieganiu widać, z jednej strony dosyć sporo spokojnego biegania, a jednak wyniki bardzo dobre, jakie ci się dotąd udało osiągnąć. Wiele osób słabo zwraca uwagę na poziom zmęczenia, tylko cały czas koko dżambo i do przodu. A u Ciebie fajnie to idzie. Trzeba pomyśleć nad tym :lalala:

Re: Dawid79 - komentarze

: 10 mar 2013, 22:01
autor: mimik
Jedyny mankament to wystające korzenie i tym samym wysokie ryzyko kontuzji.
torebki stawowe długo się leczą, moja po 15 latach dalej chrupie.. ;)

Re: Dawid79 - komentarze

: 11 mar 2013, 23:37
autor: mimik
Dawid
Zasada numer jeden, wyników krwi nie robimy w trakcie wykonywania treningów. Jak odpoczniesz kilka dni osocze się ustabilizuje to wtedy. ;) Poczytaj o tym, wysiłek a badania krwi.. Zawsze wychodzą przekłamane, zawsze w dół i to mocno.. :)

Re: Dawid79 - komentarze

: 12 mar 2013, 15:27
autor: Dawid79
niby tak, ale z drugiej strony kiedy znaleźć kilka dni bez biegania? Najbliższa okazja gdzieś w grudniu. Kolejna sprawa czytałem na necie że wysiłek fizyczny raczej zwiększa ilość czerwonych krwinek, a u mnie jest lekki niedobór.
Na szczęście noga przestaje boleć a dzisiaj z przyczyn służbowych na trening nie wychodzę, więc jest szansa że na jutro będzie wszystko ok.

Re: Dawid79 - komentarze

: 12 mar 2013, 15:34
autor: mimik
Dawid79 pisze:niby tak, ale z drugiej strony kiedy znaleźć kilka dni bez biegania? Najbliższa okazja gdzieś w grudniu. Kolejna sprawa czytałem na necie że wysiłek fizyczny raczej zwiększa ilość czerwonych krwinek, a u mnie jest lekki niedobór.
Na szczęście noga przestaje boleć a dzisiaj z przyczyn służbowych na trening nie wychodzę, więc jest szansa że na jutro będzie wszystko ok.
Na pewno masz dobre wyniki, skoro czujesz sie dobrze. A ten czas, zeby znalezc, no niestety. Biegacze maja swoj swiat. :)

Wysilek powoduje zaburzenia w osoczu, dlatego te badania da fake dopoki nie odpoczniesz. Chodzi o wode czy cos takiego.

Re: Dawid79 - komentarze

: 02 kwie 2013, 11:18
autor: Sylw3g
Widać, że bardziej ciśniesz te pierwsze zakresy i od razu jest to widać w kilometrażach :taktak:

Ty to chyba nie jesteś zwolennikiem tych takich "typowych" interwałów typu 3min/p 3min, albo czegoś w ten deseń. Chyba nigdy nie widziałem takiego treningu u Ciebie. Masz zamiar to jeszcze wprowadzać bliżej jakiegoś startu?

Re: Dawid79 - komentarze

: 03 kwie 2013, 16:55
autor: Dawid79
myslę że przyjjdzie jeszcze na to czas. Teraz powoli zaczynam skracać dystanse i trochę pryspieszać. Wprowadzam minutówki, beda też kilometrówki. Do tego dojdą starty: pierwszy na 5km już 21.04 w Szczecinie. Potem dycha w Szczecinku (bardziej z ciekawości niż dla wyniku). Myślę że potem dojdą dwusetki, może dwuminutowki i testy na 1000m, 1500m i 3km

Re: Dawid79 - komentarze

: 17 kwie 2013, 01:00
autor: mimik
Powoli schodze z kilometrażu i z siły. niestety alergia dalej męczy, szczególnie teraz, gdy na raz pojawiło sie tyle pyłków
Współczuje, oby nie trwało to zbyt długo..
Tak poza tym twoim śladem urozmaicam lekkie treningi o skipy itd, nie tylko przebieżki..
Kiedy planujesz jakieś straty?

Re: Dawid79 - komentarze

: 18 kwie 2013, 17:59
autor: Dawid79
najbliższy start już w niedziele na 5km w ramach GP Szczecina. Ciekaw sam jestem jak będzie. Kompletnie nic nie czuje i nic nie wiem. Treningi robiłem nieco w kratkę - a to ze względu na 2 choroby (jedna dwutygodniowa i jedna ostatnio kilka dni), i ze wzgledu na brak detrminacji takiej jak u maurice'a czy gife (u mnie jesli coś nie zagrało to trening odpuszczałem).
Kolejny start to 10km w Szczecinku 28.04 (konfrontacja z martyną K:)) - ten start bardziej z serii "zobaczymy co potrafie" z tego względu, że dycha nie jest moim celem na ten sezon. Potem połowa maja bieg zawilca w Złotowie (5km) i w czerwcu chyba 2 biegi w ramach GP Szczecina (po 5km). Nstepnie bieg św Dominika w Gdańsku (też 5km, ale tym razem po asfalcie i chodnikach) na poczatku sierpnia i mocny akcent na koniec czyli bieg niepodległości w Goleniowie na 10km. Być może kolejny sezon bedzie już tym, w którym bede na poważnie atakował dychę.