Strona 74 z 160

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 08 maja 2013, 22:32
autor: krunner
Sylw3g pisze:Nie wiem o co kaman :niewiem: Inszy? Który? Ja w sumie tylko tutaj siedzę
Eh, Ty :usmiech:

krunner

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 08 maja 2013, 22:40
autor: mimik
Dziś było bardzo blisko, ale miałem refleks i zrobiłem cofkę :sss:
Nie będę przecież marnować jedzenia :hahaha:
fuj, mój pies kiedyś tak robił, najpierw wyrzygał, a potem zjadał z powrotem, żeby się nie marnowało. :) :hahaha:

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 08 maja 2013, 23:01
autor: panucci10
Sylw3g pisze:
gdzie sie pojawił link do Twojego bloga na inszym portalu? usunąłeś?
Nie wiem o co kaman :niewiem: Inszy? Który? Ja w sumie tylko tutaj siedzę :spoko:
tiaaa, no nic trudno, szkoda...

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 08 maja 2013, 23:02
autor: Sylw3g
krunner pisze:
Sylw3g pisze:Nie wiem o co kaman :niewiem: Inszy? Który? Ja w sumie tylko tutaj siedzę
Eh, Ty :usmiech:

krunner
Aaa... to o to chodziło? To nie zrozumiałem :bum: Myślałem, że chodziło o jakieś maratonypolskie czy cuś :bum:
Panucci, jeżeli o to chodziło, to tak, zmieniłem link w stopce. Jak chcesz, to http://pohasajmy.blogspot.com/.
fuj, mój pies kiedyś tak robił, najpierw wyrzygał, a potem zjadał z powrotem, żeby się nie marnowało.
Ja jestem w takim razie bardziej zaawansowany niż Twój pies. Potrafię całą operację wykonać bez otwierania ust :lalala: Co miałem robić, przecież nie zastopuję treningu na jakieś trywialne potrzeby fizjologiczne :lalala:

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 08 maja 2013, 23:10
autor: panucci10
Sylw3g pisze:Panucci, jeżeli o to chodziło, to tak, zmieniłem link w stopce. Jak chcesz, to http://pohasajmy.blogspot.com/.
to przywróć z powrotem żebym nie musiał w przyszłości szukać :)

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 09 maja 2013, 00:19
autor: krunner
Ups, Syle3g - MCR :grr:

pozdr.

*Mistrz Ciętej Riposty

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 09 maja 2013, 14:30
autor: Sylw3g
Wrzucę może ten adres w profil. Nie chcę burzyć estetyki swojej stopki :bum: Tylko nie wiem po co tam zaglądać, na razie nie będę go jakoś zagospodarowywać :lalala:

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 10 maja 2013, 14:35
autor: kapolo
Teraz to trudno biegać, żeby z kimś nie porozmawiać. To co w zimę wydawało się niszowym sportem, teraz stało się masówką. Wczoraj podczas biegu spotkałem sąsiada z klatki, o którym nie miałem pojęcia, że biega, tak się skubaniec kamuflował.

Budujące jest to, że mamy coraz bardziej świadome społeczeństwo ;)

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 10 maja 2013, 17:54
autor: Sylw3g
Budujące jest to, że mamy coraz bardziej świadome społeczeństwo
A idź z tym :bum: . Momentami jest tak dużo biegaczy na moim miejscu do odcinków/interwałów, że aż muszę uruchamiać slalom :bum: :hejhej:
Co za dużo, to nie zdrowo :hahaha:

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 10 maja 2013, 18:39
autor: mihumor
Bańki mają to do siebie, że pękają, po hossie jest zawsze bessa a to co dziś jest ok jutro dla wielu będzie be - spokojna głowa. Do tego duża ilość tych biegaczy to kwestia dobrej pogody - wraz z jej pogorszeniem ilość biegających drastycznie spada

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 10 maja 2013, 18:54
autor: Sylw3g
Zobaczymy :P
Ale i tak z roku na rok jest coraz ciaśniej. Niedługo będą korki :jatylko: :hejhej:

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 10 maja 2013, 19:12
autor: mihumor
Będziemy lepiej przygotowani do rozpoczynania każdego startu - kluczenie wejdzie nam w krew :hahaha: Jasna strona czarnej dupy :hahaha:

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 10 maja 2013, 19:34
autor: maksio97
Niestety, biegają już wszyscy. Koleżanki z klasy, które palą kalorie, sąsiad spod dwunastki. Niedługo będziemy odganiać biegaczy jak muchy i smarować się śmierdzącymi mazidłami, żeby ich odstraszyć. Jedna dziewczyna trzeci raz mówi mi, że zaczęła biegać. Czy to już jest stalking?
Dobrze, że zostało choć trochę zdziwienia dla tych, co biegają dla przyjemności albo bieganie to ich ulubiona dyscyplina sportu.

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 10 maja 2013, 21:26
autor: kapolo
Lubię podziwiać krok niektórych biegaczy. Ministerstwo dziwnych kroków wysiada. Czasami mam myśli żeby niektórych ponagrywać i zrobić jakąś fajną składankę. Mój ulubiony styl to przecinak, szybkie, naprawdę szybkie nogi i zupełny bezruch, sztywność od pasa w górę, ręka nawet nie drgnie. I żeby nie było. Nie wyśmiewam tego, ani nie zgrywam się z biegaczy, porostu budzi to moją wesołość. Mój styl tez na pewno kogoś śmieszy i dobrze.

Mi, o wiele bardziej niż ruch na trasach biegowych, przeszkadzają oblegający skwery i ławki. W zimę o 9 wieczorem z rzadka pojawił się w parku ktoś z pieskiem czy sankami. Teraz ludzi pełno do tego podchmielonych nigdy nie wiadomo czego się można spodziewać...

Re: Sylw3g - sweet komcie... :P

: 11 maja 2013, 17:43
autor: Dawid79
opisz niektóre z tych ćwiczeń rozciagających i na co maja działac. Może sie przydadzą innym. W czasie tego ćwiczenia w klęczkach z dotykaniem łokci i kolan mozna sie delikatnie odchylać w przeciwna strone do podnoszonych rąk i nóg? Jesli tak to udaje mi sie robić to ćwiczenie i to na każda stronę