Bieganie.pl https://bieganie.pl/forum/ |
|
pawo- dziennik nielogiczny https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=62463 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | pawo [ N, 22 listopada 2020, 23:18 ] |
Tytuł: | pawo- dziennik nielogiczny |
Witam serdecznie. To krótko: -wiek 52 lata -wzrost 171 cm -płeć mężczyzna -rasa biała - iq ...choroba zapomniałem A co z bieganiem, to po kolei: 15 lat regularnego biegania potem 20 lat zupełnie nic (łydki zastrajkowały) no i wir życia. Od maja, czyli gdzieś od pół roku próba powrotu do truchtania, po odkryciu, że da się przemieszczać bez łydek ![]() Co to ja jeszcze chciałem, a wyniki bo to istotne i pewno wszyscy chcą wiedzieć kto ile lata. To w ostatnich miesiącach "udało" mi się pobiec w przerwach między bólem wspomnianych łydek: 5 km - 21:40 1 km - 3:47 600 m- 2:01 Kiedyś biegałem nieco lepiej, niby kiedyś się nie liczy ale jednak istotne, bo widzę jak łatwo się organizm adoptuje w porównaniu z osobami nigdy nietrenującymi. Tak dla przykładu - 10 km pobiegłem w 30:40 No to na razie tyle, dzięki za uwagę. |
Autor: | pawo [ Wt, 24 listopada 2020, 13:35 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
Coś napiszę, żeby nie było, że się obijam. Wczoraj szybki wyskok do lasu. Cztery kilometry ciągłego biegu. Dwa km z żoną 7:00 + 6:40 i dwa następne tempem narastającym 4:45+4:20 To na razie. |
Autor: | pawo [ Cz, 26 listopada 2020, 15:26 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
No to dzisiaj za wczoraj. Las: 2 km truchtu i 3 km szybciej - 4:45+4:45+4:30 (14:01) Dobrze, że to nie piątka bo przy 14:01 byłbym najnieszczęśliwszym biegaczem na świecie. ![]() Łydka lewa coś od dwóch tygodni nie puszcza, wiem słyszałem "jak boli to nie biegać" ale nie będę czekał aż odmłodnieję, Idę coś zjeść. |
Autor: | pawo [ Pt, 4 grudnia 2020, 16:18 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
Kros po lesie 72 minuty, kurde dumny jetem, że jakbym mógł to bym sam przed sobą klęknął. |
Autor: | pawo [ Pt, 11 grudnia 2020, 17:47 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
Miałem coś napisać, podsumować bo koniec sezonu ale brak werwy, to przy następnym wpisie. A dzisiaj tylko o tym co ostatnio. W niedzielę pobiegałem, taki "beztlen" bo wiatr mi odessał powietrze z przed nosa, w środę trucht i kilka przebieżek.A dzisiaj kros po lesie i śniegu, szybsza piątka - 23:50 tempem narastającym od 5:05 do 4:20. No i co, kalesony, kominiarka i do wiosny. |
Autor: | pawo [ Wt, 15 grudnia 2020, 18:54 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
Hm, najpierw był plan żeby dzisiaj biegać, potem, żeby nie, bo się za zmywanie sterty starych filiżanek po kawie wziąłem. Zmywanie bo dziecko jutro do nas wbija. No ale w trakcie żona zadała w zasadzie retoryczne pytanie "idziemy biegać?". Tak, że 5 km luźnego biegu wpadło, a teraz biegam po chałupie za kotami takimi z kurzu i słucham sobie dźwięków. https://www.youtube.com/watch?v=Ob2VbWPTVhc |
Autor: | pawo [ Pn, 21 grudnia 2020, 18:14 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
Macie jakiś pomysł na rozgonienie chmur? Saturna i Jowisza bym se obejrzał. A biegać pójdę jutro, obiecuję. ![]() |
Autor: | pawo [ Pt, 1 stycznia 2021, 20:27 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
Wczoraj spacer, dzisiaj bieg więc progres odnotowałem. Wszystkim biegającym życzę w nadchodzącym roku, jak najmniej takich końcówek. https://www.youtube.com/watch?v=CKWWRS9CpTY |
Autor: | pawo [ Cz, 7 stycznia 2021, 22:23 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
Dzisiaj 35 minut marszobieg po lesie. A i jeżeli to prawda, że to nie wszechświat jest plastyczny a tą plastyczność sami kreujemy, znaczy się kreujemy rzeczywistość, to... To ja to bezczelnie wykorzystam i ogłaszam, że w tym roku pyknę 5 km w 18 minut. ![]() |
Autor: | pawo [ So, 9 stycznia 2021, 21:11 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
Pobiegłem sobie piątkę po lesie w 25 minut. No to jeszcze muszę urwać 7 i gitara. Posłuchałem trenera Horvilla telewizor wywaliłem parę lat temu, samochodu prawie nie używam, to pewno dam radę. A propos zacząłem biegać jak Pan trener przyjechał do Polski na wykład o szybkim bieganiu, tak, że ten. To na razie. |
Autor: | pawo [ So, 16 stycznia 2021, 14:25 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
Idę dzisiaj pobiegać, bo jutro straszą syberiadą. Choć większym niusem od mojego biegania jest to: Cytuj: Ostatni bastion padł. K2 zdobyte zimą https://www.onet.pl/sport/onetsport/k2-szerpowie-zdobyli-szczyt-zima-ostatni-osmiotysiecznik-zdobyty/67zkccf,d87b6cc4 |
Autor: | pawo [ N, 24 stycznia 2021, 15:52 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
To sobie wybrałem moment, w 20 minut napadało śniegu po kostki. Pobiegłem 2 x 1000 m po 4:20 z przerwą 3 min Bieg po lesie, śnieg, ślisko strasznie ale plus taki, że zostawiałem ślady i zmierzyłem sobie długość kroku. Przy prędkości 4:20 i biegu na pętach wyszło 140 cm co daje kadencję 165. Nie wiem po co mi ta informacja ale wiem to czego nie wiedziałem. ![]() |
Autor: | pawo [ So, 6 lutego 2021, 18:58 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
Nóżka boli bo mi kazali biegać szybciej, ach co za życie. Chciałem trójkę ale bym nie dokuśtykał, a więc 2330 m po 4:06. Mróz mi zabił oskrzela. Acha, lubię asfalt, ![]() ![]() |
Autor: | pawo [ N, 21 lutego 2021, 18:17 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
pawo napisał(a): nie lubię wiatru. ![]() Prorok czy co? Wywiało mnie na tydzień pod koc. Wczoraj ze trzy kilometry, błotne kilometry przebrnąłem a dzisiaj dwa spacery więc może będę żył. Rok temu taka sytuacja: ![]() Komu to przeskadzało. ![]() Ale najgorsze, że tego też nie ma. ![]() No jak żyć? |
Autor: | pawo [ Wt, 23 lutego 2021, 16:17 ] |
Tytuł: | Re: pawo- dziennik nielogiczny |
Pan nie biegał ale muszę, strata jak diabli. https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/aleksander-doba-nie-zyje/lbyf01x,07640b54 |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |