Strona 1 z 2

Złamać 4h na Maratonie

: 04 maja 2018, 00:44
autor: Matxs
Cześć Wam!

Oj ile tu prób nieudanych było :) - zapewne ten temat będę ciągnął aż do emerytury biegackiej :) Ostatnia tu ---> https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55388


Teraz nie będę się rozdrabniał na drobne biegi - temat zakończę, gdy złamię wreszcie 4h.

Zaniedbałem się biegacko - wina innego mego bloga o bieganiu (FB, Wideo YT), bieganiu w krzywym zwierciadle, z przewagą dystansu do spiny. Waga mi przez ten styl trenowania i blogowania podskoczyła do 97-100 kg i też spadłą wytrzymałość i prędkość... . Brakuje mi jednak spiny :)

Dobra, trochę danych:

1) Ja
- 37 lat, waga 97,5 kg, wzrost 189 cm, 3dzieci, praca głównie biurowa jednak mam zamiar rozpocząć przebranżowienie ....

2) Sprzęty
a) buty i ciuchy głównie Adidas - kocham 3 paski i nie wstydzę się tego
b) elektronika
- Huawei Watch 2 Sport LTE (cudowny, GPS, MP3, TELEFON w jednym)
- Timex Sleek 250 lap - tylko na bieżnię lekkoatletyczną
-Nadajnik pulsu Polar H10 - tylko na testy na bieżni lekkoatletycznej
- waga Huawei z pomiarem tl=łuszczu i innych pierdół
- czołówka
-słuchawki bluethoot

3) Plan - na razie tylko to:
- mnie i lepiej jeść
- ruszać się regularnie i coraz szybciej
-wykonywać inne ćwiczenia jak brzuszki, rozciągania ....



4) Kiedy ten Maraton nastanie? - nie wiem, na pewno nie w 2018 - bo kompletnie nie jestem gotowy a i szykuje mi się wyzbycie weekendów od sierpnia do grudnia (nauka nowego zawodu)

Kiedyś prowadzenie tu zapisków pomagało mi w regularności i motywowało .... może się to znów uda. Co zapomniałem napisać w tym poście, podam w kolejnym ....

Pozdrawiam!

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 05 maja 2018, 09:30
autor: Matxs
04 maja2018 g.20.20
10.08 km w tempie średnim 5'43"
Czas 57 min 42 sekundy

Do 4 km czułem brzuch po 7 km zmęczenie. Ogólnie treningi poniżej 6.00 na km są dla mnie wyzwaniem ;)

Waga teraz 96.6 kg

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 07 maja 2018, 08:21
autor: Matxs
Wczoraj podczas Wings for Life 11 km tempem reportażowym, niżej link :)

https://youtu.be/2WmvR6RkJ50

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 15 maja 2018, 09:35
autor: Matxs
Potem jakiś luz. Wczoraj zakupiłem Polar m430, bo jednak ze smartwatchem (choć z górnej półki) to 4 litery a nie bieganie!
10 km tempem 5.57. Samopoczucie super. Do złamania 4h daleka droga, cierpliwość raczej mam.

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 20 maja 2018, 00:11
autor: Matxs
Już poszły 2 dziesiątki i jedenastka. Tempa zawsze poniżej 6 a przed godziną 5.41.
Nadal jednak też bawię się biegiem ... jak dziś około 17tej.

https://youtu.be/gcD6kqef8AQ

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 21 maja 2018, 09:17
autor: Matxs
Wczoraj miało być lekkie 8km, ale aura i super muza na uszach poniosly mnie na 15 km tempem 6.07 i pulsem 156.

Chyba w sobotę polecę bez spiny Półmaraton Solan. W tym mieście biegłem niedawno -> https://www.youtube.com/watch?v=XHSz0_j6Lmc&t

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 29 maja 2018, 06:04
autor: Matxs
Parę dni temu bardzo niewyspany poszedłem pobiec z założeniem bez walki z oporami na trasie. I wyszlo 8 km tempem 7.20! Masakra.... .
Przedwczoraj 9.5 km tempem ok 6.00. Nie ma co pisać hehe.
Jeszce ten tracony czas na treningach na filmy.... . Ten pokazuje moje 2 pasje - bieganie i kolej.... .
https://youtu.be/u4khnxVRyPs

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 30 maja 2018, 00:53
autor: Matxs
Nie chciało mi się o 23 iść biegać . Śpiący, duszno i parno. Po 1. km stwierdziłem, że zrobię 5 max7. Z wiatrem masakra gorąco, pod wiatr ok - normalne prawa natury. Ostatecznie nakręciłem się i wyszło 10 km tempem 6.25... . Czuję, że gruby jestem... .

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 13 cze 2018, 13:23
autor: Matxs
Nadal spiny brak, jest za to filmik z Grodziska.
Na 3 km myślałem, by zejść z trasy - strzsznie duszno i parno ... ale jakoś - dla sztuki w obu znaczenianiach tego słowa - dotarłem :)
Wczoraj lekkie 10 km, trudem jest łamać 6min/km.

https://www.youtube.com/watch?v=LbP7ZvGsf-c&t

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 17 cze 2018, 12:16
autor: Matxs
6. Nocny Wrocław Półmaraton najwolniejszy w mej karierze. Nie przez gimbal z telefonem, lecz ból nóg od meczu jaki grałem na bramce po 5 letniej przerwie.
Kiedyś po paradzie mogłem po sekundzie wstać na nogi - teraz zajmuje mi to pół meczu :)
Dosłownie z auta miałem problem wyjść.... .
Czas ponad 2.5h. Filmik z trasy:
https://youtu.be/lPRN-LFwtXk

Chyba kolejne zawody nie biegnę kręcąc - trochę spiny nie zaszkodzi.... .

Waga rano po biegu 99.5 kg. Ja 3.14erdolę!

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 01 lip 2018, 12:29
autor: Matxs
Nowy miesiąc i nowy impuls :) Waga 100 kg - na razie skupiam się na jej zbiciu, przede wszystkim dietą i średnimi treningami - bo ciężkie pewnie grożą kontuzją... Wczoraj 16 km rowerem a przedwczoraj 10 km w tempie 6.20. Pomału, pomału - ten rok stracony i tak :)

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 20 lip 2018, 10:39
autor: Matxs
Nad morzem wykonałem przez 13 dni 3 treningi i dużo żarłem...... . Choć dużo chodziłem - waga przed wyjazdem 100, po 100. (Dziś 98)
Pamiątka z jednego treningu - polecam tą trasę!:
https://www.youtube.com/watch?v=zhOP9-Nj1o8&t=10s

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 19 sie 2018, 13:04
autor: Matxs
Słabizna przez ten miesiąc - wina w 15 procentach upałów a pozostałe 75 biorę na siebie! Waga lekko w dół o 3-4 kg, tygodniowy kilometraż ok 20-30 km .... . Dziś biegłem na bieżni wokół stadionu 10 km tempem 6:06 i mój Fenix 3 pogratulował mi odznaki najszybszych 10 km i 5 km ... Mam go miesiąc prawie .... . DUPA

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 12 lis 2018, 08:02
autor: Matxs
Wczoraj ostatni już mój bieg jako Czlonek a nie trener. Czyli na poważnie wracam do treningów, by obalić nazwę trenując samego siebie.



Waga 101.5kg. Czas żyć o wodzie i chlebie.


Wrzucam relację z wczorajszego Biegu Niepodległośći w Poznaniu.

https://youtu.be/9D_2OVIHTLA

Re: Złamać 4h na Maratonie

: 23 sty 2019, 00:23
autor: Matxs
Waga 106.1 kg. Tempo komfortu 6:50. Ehhhh.
Ilość treningów średnio 1 max 2 na tydz. Jest źle- ale dziś w dzień dziadka (miałem trening przed północą) biorę się. Tetno HRLT 168-170. Cel startowy? Owszem. Start obok lodówki- bez tego inne cele są żartem.... .
Wczoraj na dzień dziadka 8 km tempem 6.50 z pulsem ponad 150. Trudny temat.