Mach82 - w pogoni za życiówkami 10k i HM
: 18 cze 2016, 22:39
Cześć!
Nazywam się Marcin. Obecnie mieszkam w Pile. Założyłem bloga aby monitorować postępy i konsultować się z forumową społecznością
Systematycznie biegam od stycznia tego roku. Oczywiście początki to problemy z przebiegnięciem 1km bez złapania zadyszki, ale później już było z górki. Miesięczny kilometraż wyglądał następująco:
STY: 63km
LUT: 76km
MAR: 127km
KWI: 102km
MAJ: 152 km
CZE: 142 km
Biegam w celu poprawy kondycji i po prostu dla zdrowia, zaś zawody, na które się co jakiś czas zapisuję, dają mi dodatkową motywację do bycia systematycznym.
Kilka dodatkowych danych:
Wiek: 34 lata
Wzrost: 180cm
Waga: obecnie 66kg (w styczniu 2016: 73kg)
Wynik na 10km: 54min - maj 2016
HR max: 190 bpm (może być wyższe, chyba jeszcze nie zmusiłem się do max)
Do tej pory biegałem 3 x w tygodniu: wtorki, piątki i niedziele. Dystans zazwyczaj 10-12km w tempie zgodnym z samopoczuciem, najczęściej w granicach 6min/km. Pierwsze 10km ciurkiem przebiegłem ostatniego dnia lutego w czasie 57:30. Maksymalnie za jednym podejściem przebiegłem nieco ponad 13km - ograniczeniem nie były tu problemy mięśniowo-oddechowe, tylko czas który danego dnia mogłem poświęcić na bieg. Mam żonę i dziecko, więc nie mam zupełnej dowolności odnośnie pory i czasu trwania treningu (z tego powodu również jem to co na obiad podaje żona - bez żadnych grymasów ) .
Zapisałem się na półmaraton Philipsa w Pile - do początku września pozostało już niewiele czasu, więc postanowiłem zwiększyć nieco kilometraż i dodać czwarty trening. Podstawy teoretyczne mam - przerabiałem ze zrozumieniem zarówno Danielsa, jak i Skarżyńskiego i od dłuższego czasu wertuję to forum i kilka innych stron internetowych. Po przewertowaniu planów treningowych wybrałem uniwersalny tygodniowy cykl treningowy do zapętlenia http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=7354. Odpowiada mi jego prostota, a także to że prowadza do treningu to co i tak chciałem dodać (podbiegi i ćwiczenia motoryczne). Z drobnymi zmianami będę więc realizował ten plan.
Wtorek: 60 min 75% + 20 min ćwiczenia motoryczne
Czwartek: 20 min 75% + 30 min 90%
Piątek: 50 min 75% + 30 min podbiegi
Niedziela: 90 min 75% (końcówka może być mocno)
Wygodniej jest mi się odnosić do tętna, więc obieram zakres 145-150 bpm jako odpowiednik 75% i 165-170 bpm jako 90%.
Link do tematu z komentarzami:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=52294
Nazywam się Marcin. Obecnie mieszkam w Pile. Założyłem bloga aby monitorować postępy i konsultować się z forumową społecznością
Systematycznie biegam od stycznia tego roku. Oczywiście początki to problemy z przebiegnięciem 1km bez złapania zadyszki, ale później już było z górki. Miesięczny kilometraż wyglądał następująco:
STY: 63km
LUT: 76km
MAR: 127km
KWI: 102km
MAJ: 152 km
CZE: 142 km
Biegam w celu poprawy kondycji i po prostu dla zdrowia, zaś zawody, na które się co jakiś czas zapisuję, dają mi dodatkową motywację do bycia systematycznym.
Kilka dodatkowych danych:
Wiek: 34 lata
Wzrost: 180cm
Waga: obecnie 66kg (w styczniu 2016: 73kg)
Wynik na 10km: 54min - maj 2016
HR max: 190 bpm (może być wyższe, chyba jeszcze nie zmusiłem się do max)
Do tej pory biegałem 3 x w tygodniu: wtorki, piątki i niedziele. Dystans zazwyczaj 10-12km w tempie zgodnym z samopoczuciem, najczęściej w granicach 6min/km. Pierwsze 10km ciurkiem przebiegłem ostatniego dnia lutego w czasie 57:30. Maksymalnie za jednym podejściem przebiegłem nieco ponad 13km - ograniczeniem nie były tu problemy mięśniowo-oddechowe, tylko czas który danego dnia mogłem poświęcić na bieg. Mam żonę i dziecko, więc nie mam zupełnej dowolności odnośnie pory i czasu trwania treningu (z tego powodu również jem to co na obiad podaje żona - bez żadnych grymasów ) .
Zapisałem się na półmaraton Philipsa w Pile - do początku września pozostało już niewiele czasu, więc postanowiłem zwiększyć nieco kilometraż i dodać czwarty trening. Podstawy teoretyczne mam - przerabiałem ze zrozumieniem zarówno Danielsa, jak i Skarżyńskiego i od dłuższego czasu wertuję to forum i kilka innych stron internetowych. Po przewertowaniu planów treningowych wybrałem uniwersalny tygodniowy cykl treningowy do zapętlenia http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=7354. Odpowiada mi jego prostota, a także to że prowadza do treningu to co i tak chciałem dodać (podbiegi i ćwiczenia motoryczne). Z drobnymi zmianami będę więc realizował ten plan.
Wtorek: 60 min 75% + 20 min ćwiczenia motoryczne
Czwartek: 20 min 75% + 30 min 90%
Piątek: 50 min 75% + 30 min podbiegi
Niedziela: 90 min 75% (końcówka może być mocno)
Wygodniej jest mi się odnosić do tętna, więc obieram zakres 145-150 bpm jako odpowiednik 75% i 165-170 bpm jako 90%.
Link do tematu z komentarzami:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=52294