Dromind - Cracovia Maraton 2015, walka o przyzwoity czas
: 03 sty 2015, 19:20
Witam wszystkich,
Mam na imię Dominik
Przygodę z bieganiem zacząłem wiele lat temu w szkole podstawowej, ale nie w żadnym klubie tylko amatorsko z Tatą. Przez te wszystkie lata zdarzały się okresy, w których trenowałem regularnie i intensywnie jak i lata w których nie biegałem. Najlepszym biegowym rokiem był 2009 kiedy to udało się wystartować w wielu imprezach z dobrymi rezultatami, że wymienię tylko 5 miejsce w biegu na szczyt Pilska, czy 20 miejsce w maratonie we Wrocławiu. To był mój debiut w maratonie i mógł być naprawdę fajny gdyby nie zapalenie mięśnia piszczelowego przedniego którego nabawiłem się 5 dni przed startem no i moją gorącą głowę która nie pozwoliła na zrealizowanie taktyki tego biegu. Potem jeszcze raz startowałem w maratonie w Krakowie w 2010 wszystko było przygotowane na dobry wynik, ale niestety przeszkodziło zatrucie pokarmowe - straszny ból brzucha i drugą połowę maratonu przeszedłem... Potem miałem przerwę w biegowym życiorysie praktycznie do 2013 kiedy to zaliczyłem triathlon na dystansie 1/2 Ironman w Poznaniu. Zachęcony tym że przeżyłem takie wyzwanie postanowiłem pobiec maraton w Poznaniu jesienią 2013, lecz przesadziłem z treningiem i z biegania wyeliminowało mnie zapalenie ścięgien w prawym stawie skokowym. I tak nadszedł koniec 2014 kiedy postanowiłem powrócić do sportu i zapisałem się na Cracovia Maraton 2015 tak aby była motywacja. Zatem postawiłem sobie cel - w 4 miesiące odbudować się i zaliczyć maraton w przyzwoitym czasie. Co znaczy dla mnie przyzwoity czas... po takiej przerwie wystarczy mi że złamię 3 godziny. Czy mi się uda? Zobaczymy!
Moje dotychczasowe wyniki w maratonach:
Wrocław 2009 02:45:12
Kraków 2010 02:57:15
Mam na imię Dominik
Przygodę z bieganiem zacząłem wiele lat temu w szkole podstawowej, ale nie w żadnym klubie tylko amatorsko z Tatą. Przez te wszystkie lata zdarzały się okresy, w których trenowałem regularnie i intensywnie jak i lata w których nie biegałem. Najlepszym biegowym rokiem był 2009 kiedy to udało się wystartować w wielu imprezach z dobrymi rezultatami, że wymienię tylko 5 miejsce w biegu na szczyt Pilska, czy 20 miejsce w maratonie we Wrocławiu. To był mój debiut w maratonie i mógł być naprawdę fajny gdyby nie zapalenie mięśnia piszczelowego przedniego którego nabawiłem się 5 dni przed startem no i moją gorącą głowę która nie pozwoliła na zrealizowanie taktyki tego biegu. Potem jeszcze raz startowałem w maratonie w Krakowie w 2010 wszystko było przygotowane na dobry wynik, ale niestety przeszkodziło zatrucie pokarmowe - straszny ból brzucha i drugą połowę maratonu przeszedłem... Potem miałem przerwę w biegowym życiorysie praktycznie do 2013 kiedy to zaliczyłem triathlon na dystansie 1/2 Ironman w Poznaniu. Zachęcony tym że przeżyłem takie wyzwanie postanowiłem pobiec maraton w Poznaniu jesienią 2013, lecz przesadziłem z treningiem i z biegania wyeliminowało mnie zapalenie ścięgien w prawym stawie skokowym. I tak nadszedł koniec 2014 kiedy postanowiłem powrócić do sportu i zapisałem się na Cracovia Maraton 2015 tak aby była motywacja. Zatem postawiłem sobie cel - w 4 miesiące odbudować się i zaliczyć maraton w przyzwoitym czasie. Co znaczy dla mnie przyzwoity czas... po takiej przerwie wystarczy mi że złamię 3 godziny. Czy mi się uda? Zobaczymy!
Moje dotychczasowe wyniki w maratonach:
Wrocław 2009 02:45:12
Kraków 2010 02:57:15