Sui - regularność by osiągnąć cel!
: 14 wrz 2014, 08:43
Sui - regularność by osiągnąć cel!
Cieszę się, że w końcu tutaj zawitałem! Nie ukrywam, że podoba mi się podejście blogowiczów do tematu - wzajemna motywacja, jakieś wskazówki - na to liczę! Jestem świeżak w temacie biegania, bo dotychczas biegałem za piłką, a tak sam dla siebie? Niezwykle rzadko. Nadszedł czas, by to zmienić - chcę zrzucić zbędny balast, który w sumie nie jest duży, ale jest! Oraz zadbać o regularność! Na dalszy plan schodzi pokonanie 10km w czasie około 53 minut oraz półmaraton poniżej dwóch godzin.
Jako, że chodzę też na siłownie i jest to po części moja pasja, staram się trzymać "miskę" w miarę optymalnie. Teraz chciałbym zrzucić parę kg więc zostawiam wszystko na poziomie 2000-2100kcal z bardzo niskim udziałem tłuszczów - najczęściej 10-15% reszta to węglowodany i białka. Apropo. Nie wspomagam się żadnymi suplementami, po prostu nie mam funduszy, gdyby były to zapewne jakieś cukry i białko mogłyby "wjechać".
Kwestia sprzętu. Oczywiście bez szału, ale nie "szata zdobi człowieka", prawda? Buty z Decathlonu, Kalenji - to będzie moja druga para w życiu i nie narzekam, myślę, że na pół roku intensywnego biegania starczą, później może coś się odłoży i wpadnie coś lepszego. Marzą mi się Asics'y albo Nike. Dalsza część ubioru klasyczna bez żadnych legginsów itp. Stare łachy, które do wyjścia już są zbędne!
Cele? Przede wszystkim zrzutka wagi. Aktualnie jest to około 78kg, planuję dojechać do 73 i BF na poziomie 10-12%. To dla mnie priorytet, a później? 10km w czasie mniejszym niż 53 minuty, a w późniejszym czasie chcę zaatakować półmaraton i tam dobiec do mety! Myślę, że jest to realne i na początku przyszłego roku coś takiego będzie miało miejsce.
Trochę parametrów.
Wzrost: 174
Waga: ~78
Wiek: 21
12.09
Wczoraj zrobiłem pierwszy trening, wpadło prawie 10km bez kilkudziesięciu metrów (wyłączyłem endo przypadkiem ). Chciałem ciągnąć ten bieg maksymalnie, ale wyszło, jak wyszło. Myślę, że na ten moment jednorazowo jestem w stanie pobiegnąć 13-14km, zatem jest nad czym pracować biorąc pod uwagę swoje osobiste cele.
Dystans: 9.97km
Czas: 57.09
Śr. czas/km: 5,44
Międzyczasy: 6.01; 5.31; 5.49; 5.56; 5.57; 5.50; 5.54; 5.34; 5.20; 5.22
Kalorie: 813
Dzisiaj wrzucam piłkę w swoim wykonaniu. Jakiś dłuższy bieg planuję na niedzielę (dzisiaj). Najprawdopodobniej skusimy się z Kolegą na "Bieg Dzika". Bardzo fajna sprawa, myślę, że warto już spróbować.
Cieszę się, że w końcu tutaj zawitałem! Nie ukrywam, że podoba mi się podejście blogowiczów do tematu - wzajemna motywacja, jakieś wskazówki - na to liczę! Jestem świeżak w temacie biegania, bo dotychczas biegałem za piłką, a tak sam dla siebie? Niezwykle rzadko. Nadszedł czas, by to zmienić - chcę zrzucić zbędny balast, który w sumie nie jest duży, ale jest! Oraz zadbać o regularność! Na dalszy plan schodzi pokonanie 10km w czasie około 53 minut oraz półmaraton poniżej dwóch godzin.
Jako, że chodzę też na siłownie i jest to po części moja pasja, staram się trzymać "miskę" w miarę optymalnie. Teraz chciałbym zrzucić parę kg więc zostawiam wszystko na poziomie 2000-2100kcal z bardzo niskim udziałem tłuszczów - najczęściej 10-15% reszta to węglowodany i białka. Apropo. Nie wspomagam się żadnymi suplementami, po prostu nie mam funduszy, gdyby były to zapewne jakieś cukry i białko mogłyby "wjechać".
Kwestia sprzętu. Oczywiście bez szału, ale nie "szata zdobi człowieka", prawda? Buty z Decathlonu, Kalenji - to będzie moja druga para w życiu i nie narzekam, myślę, że na pół roku intensywnego biegania starczą, później może coś się odłoży i wpadnie coś lepszego. Marzą mi się Asics'y albo Nike. Dalsza część ubioru klasyczna bez żadnych legginsów itp. Stare łachy, które do wyjścia już są zbędne!
Cele? Przede wszystkim zrzutka wagi. Aktualnie jest to około 78kg, planuję dojechać do 73 i BF na poziomie 10-12%. To dla mnie priorytet, a później? 10km w czasie mniejszym niż 53 minuty, a w późniejszym czasie chcę zaatakować półmaraton i tam dobiec do mety! Myślę, że jest to realne i na początku przyszłego roku coś takiego będzie miało miejsce.
Trochę parametrów.
Wzrost: 174
Waga: ~78
Wiek: 21
12.09
Wczoraj zrobiłem pierwszy trening, wpadło prawie 10km bez kilkudziesięciu metrów (wyłączyłem endo przypadkiem ). Chciałem ciągnąć ten bieg maksymalnie, ale wyszło, jak wyszło. Myślę, że na ten moment jednorazowo jestem w stanie pobiegnąć 13-14km, zatem jest nad czym pracować biorąc pod uwagę swoje osobiste cele.
Dystans: 9.97km
Czas: 57.09
Śr. czas/km: 5,44
Międzyczasy: 6.01; 5.31; 5.49; 5.56; 5.57; 5.50; 5.54; 5.34; 5.20; 5.22
Kalorie: 813
Dzisiaj wrzucam piłkę w swoim wykonaniu. Jakiś dłuższy bieg planuję na niedzielę (dzisiaj). Najprawdopodobniej skusimy się z Kolegą na "Bieg Dzika". Bardzo fajna sprawa, myślę, że warto już spróbować.