Biegam Dla Łukasza - W drodze do Korony Maratonów Polskich
: 04 mar 2014, 16:54
Witam wszystkich czytelników.
Pozwólcie, że się nie będę mocno przedstawiać, bo nie o mnie tutaj chodzi. Pewnie słyszeliście o Łukaszu Berezaku, chorym chłopcu, który stał się w spontaniczny sposób głównym bohaterem WOŚP 2014. Kto nie słyszał, może wygooglować i poczytać. Bardzo mnie poruszyła Jego historia. Na tyle bardzo, że postanowiłem, że chcę Mu w jakikolwiek sposób pomóc. Wtedy zrodził się pomysł biegania. Może dlatego, że nigdy tego wcześniej nie robiłem, zawsze chciałem, a w końcu dostałem ogromną porcję motywacji. Bieganie jest popularne w Polsce coraz bardziej, więc podczas każdej imprezy biegowej mogę znaleźć kogoś, kto o Łukaszu nie słyszał. Jestem totalnym amatorem, nie miałem styczności ze sportem od wielu lat, mój stan zdrowia jest dobry, ale kondycja i waga leżą. Czas komuś pomóc, a przy okazji zmienić coś u siebie. Planuję zdobyć Koronę Maratonów Polskich. To mój pierwszy plan. Czas jaki sobie na to daję to regulaminowe 2 lata, 2014-2016. Zaczynam od Poznania - 12.10.2014r. Będziecie mogli mnie po drodze spotkać w bielskim Biegu Fiata w maju i w chorzowskim Półmaratonie we wrześniu. Na pewno rozpoznacie, ze względu na ciuchy z informacją o moim projekcie.
To mój pierwszy tego typu dziennik, pewnie może to na razie różnie wyglądać, postaram się jednak dopiąć każdy element w 100%. Testuję aplikacje i sprzęt do monitoringu, daję sobie na to czas do końca tego tygodnia. Tyle tytułem wstępu.
Liczę na zainteresowanie się Łukaszem (jest akurat czas PITów, a można Mu przekazać 1% podatku - wszystkie najważniejsze informacje są na stronie www.lukaszberezak.pl) i na Wasz doping. Dziękuję serdecznie w imieniu swoim i całej rodziny Berezaków.
K.
Pozwólcie, że się nie będę mocno przedstawiać, bo nie o mnie tutaj chodzi. Pewnie słyszeliście o Łukaszu Berezaku, chorym chłopcu, który stał się w spontaniczny sposób głównym bohaterem WOŚP 2014. Kto nie słyszał, może wygooglować i poczytać. Bardzo mnie poruszyła Jego historia. Na tyle bardzo, że postanowiłem, że chcę Mu w jakikolwiek sposób pomóc. Wtedy zrodził się pomysł biegania. Może dlatego, że nigdy tego wcześniej nie robiłem, zawsze chciałem, a w końcu dostałem ogromną porcję motywacji. Bieganie jest popularne w Polsce coraz bardziej, więc podczas każdej imprezy biegowej mogę znaleźć kogoś, kto o Łukaszu nie słyszał. Jestem totalnym amatorem, nie miałem styczności ze sportem od wielu lat, mój stan zdrowia jest dobry, ale kondycja i waga leżą. Czas komuś pomóc, a przy okazji zmienić coś u siebie. Planuję zdobyć Koronę Maratonów Polskich. To mój pierwszy plan. Czas jaki sobie na to daję to regulaminowe 2 lata, 2014-2016. Zaczynam od Poznania - 12.10.2014r. Będziecie mogli mnie po drodze spotkać w bielskim Biegu Fiata w maju i w chorzowskim Półmaratonie we wrześniu. Na pewno rozpoznacie, ze względu na ciuchy z informacją o moim projekcie.
To mój pierwszy tego typu dziennik, pewnie może to na razie różnie wyglądać, postaram się jednak dopiąć każdy element w 100%. Testuję aplikacje i sprzęt do monitoringu, daję sobie na to czas do końca tego tygodnia. Tyle tytułem wstępu.
Liczę na zainteresowanie się Łukaszem (jest akurat czas PITów, a można Mu przekazać 1% podatku - wszystkie najważniejsze informacje są na stronie www.lukaszberezak.pl) i na Wasz doping. Dziękuję serdecznie w imieniu swoim i całej rodziny Berezaków.
K.